Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak szczerze to..

Jak wasi mężczyźni traktowali was podczas ciąży??

Polecane posty

Gość ja w ciązy byłam sama:/
zwiał lump:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejku ależ byłam okropna :(
No ja to już w ogóle fenomen :D Płakałam całe dnie i całe noce. Nie dawałam mu spać, latał przy mnie niesamowicie. Potrafiłam go obrazić, a za chwile się śmiać. Na szczęście mam wyrozumiałego męża i dzielnie to znosił.:) Dodam,że spełniał wszystkie moje zachcianki. Raz jak zakasłałam (jakiś pyłek wpadł mi do gardła) to zaczął panikować i w jednej chwili zawiózł mnie do lekarza. Nic się nie stało, ale dumna jestem bardzo bardzo bardzo, że mieszkam pod jednym dachem z tak wspaniałym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze to..
Ale świnia :o a płaci chociaż alimenty? Słuchaj, ale mąż mojej koleżanki zostawił ją na czas ciąży (ona zauważyła, że nie mógł tego wszystkiego znieść) i świnia wróciła dopiero jak dziecko miało dwa latka. Powiedział, że musiał sobie wszystko przemyśleć itd. Wiadomo, że czekał, aż odchowa dziecko, nie będzie tak płakało a ona nie będzie miała zachcianek. Wierzycie? Ma tupet. Na szczęście A. odesłała go tam skąd przyszedł. Po pół roku dowiedziała się, że oświadczył się innej kobiecie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Raczej normalnie. Próbował mnie tuczyc i ciągle namawiał mnie na śledzia w occie z czekoladą bo przecież ciężarne mają zachcianki ;-) Ogólnie traktował mnie jak zawsze-bez zbędnego rozczulania się. jedynie pod koniec się litował bo spuchłam :-( Masował mi nogi i plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze to..
Ale mi narobiłaś ochotę na śledzia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze to..
Ale bez czekolady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t i t i t i
Mój mąż mnie zostawił jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży. Ale jak mu powiedziałam to troszczył się o mnie mimo, że nie mieszkaliśmy razem. Teraz ma silną więź z córką, i oboje mamy nowych partnerów. Myślę, że dzięki naszemu rozsądkowi nasze dziecko jest szczęśliwe w takim układzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka11111
A moj traktuje mnie normalnie bez zadnych taryf ulgowych ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×