Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moje dzieci wysle do zawodowki

kto z was zaluje ze skonczyl studia?

Polecane posty

Gość moje dzieci wysle do zawodowki

ja skonczylam mgr moj maz tez, razem zarabiamy 4 tys zl i mamy kredyty ,brak nam kasy na leczenie a moja kolezanka po zawodowce z ktorej kazdy sie smial ze glupia i pusta ma swoj salon kosmetyczny i zarabia kokosy, maz bez matury- wziety mechanik samochodowy wszyscy moi znajomi po studiach zarabiaja po 1500-2500 wszyscy po zawodowkach min 6 tys hahahaha teaz jada na floryde odpoczac i smieja sie wszytskim w twarz nie warto ludzie studiowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! liczy sie fach w rekach i spryt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piterus82
ja ze na drugim roku :classic_cool:dwa lata to udreka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy jaki kto ma system wartości dla mnie wykształcenie i rozwijanie pasji ważniejsze niż szybsze pieniądze p.s. życzę powrotu do zdrowia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia są wartościowe
nisstety Polska to chory kraj gdzie po studiach człowiek nic nie ma więc mógłby ich de facto nie kończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta twoja znajoma najwidoczniej jest od ciebie mądrzejsza skoro zarabia i ma własny salon:) głupia byłaś ty i twój mąż wybierając choojowy kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem :) jakoś nie widzę żeby studia były wielką przeszkodą w zostaniu fryzjerką czy kosmetyczką :) każdy w dowolnym wieku moze skończyć odpowiednie kursy i mieć własny salon, skoro uważacie że to takie fajne :) Mam znajomą fryzjerkę i rzeczywiście zarabia niezłą kasę, ale też często wyzywa na swoje klientki że same nie wiedzą czego chcą...no i praca stojaca, w każdą sobotę...tyle że na starość można już mieć pracownice a samemu czesać tylko wybrane klientki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsds1000
na salon kosmetyczny potrzeba kasy, więc to nie za dobry przykład, po studiach mozesz tez prowadzic działalnosc, w czym problem? Ja załuję kierunku studiów- historia. Ni e mam zadnej pracy od lat, jakbym miała miec 1500 to bym srala ze szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsds1000
wszyscy po zawodowkach min 6 tys hahahaha a teraz pierdolisz jak potluczona, są statystyki ile się zarabia po zawdówkach, średnio duzo gorzej niz z wyzszym, kobieta po zawodówie zarabia z wyjątakmi- gówno, np 800 zł w mięsnym sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia są wartościowe
zależy jaki zawód bo stolarz/murarz czy maszynista a sklepowa to niebo a ziemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaabc....
na pracuj historka ostatnio szukali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsds1000
ja to nie widziałam od 12 lat jak skończyłam studia, zeby ktos szukła historyka. a jakie mieasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsds1000
zależy jaki zawód bo stolarz/murarz czy maszynista a sklepowa to niebo a ziemia no tak, mogłas autorko zostac murarką albo stolarką... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale z drugiej strony moj znajo
my jest stolarzem, nie ma matury, pracy szuka 2,3 dni a jak wybrzydza to dwa tygodnie, przez ostatnie kilka lat nie mial mniej niz 2000 na reke, a w jednej pracy 3,500, a ja, mgr, z doswiadczeniem 9mcy szukalam i mam za 1500 na czarno, dodam, ze u niego w robocie wiecej zarabia opierdzielajacy sie pomocnik ktory jest przyglupem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studia są wartościowe
dlatego będę politykiem albo urzędasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to nie studia decydują o tym ile zarabiamy. Tak jak zauważyłaś autorko spryt, odpowiedni fach i chęci, tyle tylko wystarczy. A studia potrzebne są do gromadzenia dyplomów i orderów na ścianach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochroniarz i instruktor
Ja mam licencjata ale jak na razie mi się nie przydał.Pracuję w ochronie za 1800 na rękę i dorabiam jako instruktor więc nie jest źle. Robotę w ochronie chyba rzucę bo dość mam ryzykowania utraty życia i zdrowia ale z jednej pensji byłoby ciężko więc na razie robię w tej pier.... ochronie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollo
ludzie, ale czego Wy oczekujecie na litość boską??? W tym kraju studia już nic nie znaczą, bo KAŻDY może je skończyć. Wg najnowszych badań już niedługo połowa dorosłych Polaków będzie miała wyższe wykształcenie (a przypominam, że mgr to teoretycznie jest już tytuł naukowy). Studia się potwornie zdewaluowały. Klasyczna zasada popytu i podaży. A mamy nadpodaż magistrów. A już jak przychodzi taki magister i zdania w ojczystym języku nie potrafi sklecić, o pisaniu poprawnym, czy liczeniu nie wspominając to ręce opadają. Jeszcze nie tak dawno, bo w PRL-u mógłby co najwyżej rowy kopać, ale dziś ma wyższe wykształcenie. Szkoły od dłuższego czasu przestały uczyć i wpajać wiedzę, a tylko przygotowują do zaliczania. To w czym upatrywano problemu (ogrom przyswajanej wiedzy) zastąpiono bzdurami. Natomiast faktem jest, że to właśnie pokolenia, w których musiano wkuwać potworne ilości materiału mają cokolwiek ciekawego do powiedzenia i zaoferowania. A już szczytem idiotyzmu jest kończenie historii i oczekiwanie czego??? Pracy za 3 tysiące minimum. Przecież to oczywiste, że prawie nikt nie szuka historyków, archeologów, polonistów, a na te kierunki walą drzwiami i oknami. Trzeba wreszcie dojrzeć i ponosić odpowiedzialność za własne wybory, a nie pretensje do garbatego, że ma dzieci proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×