Które buty EMU fajniejsze

1. http://i46.tinypic.com/binwja.jpg 2. http://allegro.pl/buty-kozaki-emu-sharoon-braz-r-37-rabat-i2689720048.html zwykłe już mam, doradzicie?

emu w ogóle mi się nie podobają ale jak już to te pierwsze fajniejsze

Wpisz sobie w google grafika "obleśne buty" zobaczysz, które ci wyskoczą.

300 złotych za takie gówno? lol

Drugie, na pierwszych będziesz nanosić śniegu do domu i będą wiecznie mokre :o

te drugie mi sie bardziej podobaja, te pierwsze tez fajne ale balabym sie pielegnacji tego futerka :)

oj nie musza sie podobac, ale na zime sa kapitalne, najlepsze kapciochy jakie mialam, wygodne, cieple, zaden mroz im nie straszny

to sa niedrogie emu bo to sa stare modele, aktualne modele z 2011-2012 to koszt 600-1200 zł co jest totalnie popieprzone

Też uważam że są super :) ale źle sie w nich prowadzi auto :)

pierwsze sa ładniejsze

Brzydkie brzydkie, pieprzenie, odkąd mam te buty moje stopy nie marzną na mrozie, a stójcie sobie w zimie przy -20 na przystanku, na pewno niejednokrotnie wam stopy marzły i bolały. Ja tak po Sylwestrze czekałam na autobus, wyłam z bólu! Mam gdzieś wygląd w tej sytuacji, a pielęgnacja nie jest taka trudna, wbrew pozorom. Ja na parze czyszczę zamsz, futerko szczoteczką weźmiesz ładnie ogarniesz, zawsze niech but wyschnie najpierw.

Obyary brzydkkie, prawdziwe EMU najładniejsze a te są .. okropne !

takie kup : http://allegro.pl/kozaki-ukala-by-emu-sydney-oryginal-nowosc-36-i2632387266.html nie koniecznie oryginalne bo są drogie mega, ale jakies podruby tylko ten konkretnie fason, bez zadnych futerek, klamerek

sama jestes brzydka ;-) to sa stare modele, emu sa rozne, ja chce te tansze bo mi szkoda kasy, mam stingery i niepotrzebnie przeplacilam, zwlaszcza za klasyczne

takie już mam, beżowe do sprzedania a grafitowe sobie zostawiam

http://allegro.pl/emu-brooklana-mushroom-jesien-zima-2012-13-r-39-i2692491302.html te są fajne, ale 1000 PLN :O

BĘDZIESZ W TYCH KAJDANACH WYGLĄDAŁA JAK UPOSLEDZONY DAUN:D :D