Zaluje, ze straciłam dziewictwo z nieodpowiednim facetem...

Miałam 17 lat i zrobiłam to z ciekawosci, wiadomo zakazany owoc smakuje najbardziej..ale tez nie potrafiłam odmowic, nie jestem asertywna. On mial 21 lat, tak wyszlo ze na naszym 3 spotkaniu zostałam u niego na kilka godzin, byl sam i wtedy to sie stało. Bylismy ze soba krotko 3 mies. , to nawet nie byl zwiazek tylko zwyczajny poczatek znajomosci... PRzestałam sie do niego odzywac, bo nie bylo mi z nim dobrze...nie mielismy o czym rozmawiac, nic do niego nie czulam, nawet sympatii jak kolezanka do kolegi, teraz sie dziwie sobie co ja robilam 5 lat temu :( Nie musialam czekac na zyciowego partnera ale chociaz na osobe ktorą pokocham nawet i platonicznie, ze zrobie to z uczucia a nie tak..jak zwierze wstydze sie tego, chcialabym cofnac czas :(

ja tez zaluje.moglam poczekac.

i ja to zrobilam z moim chlopakiem.wydawalo mi sie ze o kocham.

ja czekalam na milosc i nie zaluje :) jestesmy razem 3 lata a czekalam do 24 roku zycia :) :)

no i po co placzesz za kawalkiem blony?

dla niektorych to nie tylko kawalek blony ale oddanie siebie, takie co sie pamieta do konca zycia!!

no to szybiutko nalezy zmienic podejscie i tyle :)

Zrobiłaś to co wtedy uważałaś za słuszne, nauczyło Cię to coś tego. Po co patrzeć wstecz?

zdesperowana domowa zonka wez ty zabierz ten swoj paskudny ryj z profilu :o

ja straciłam błonę w czasie wypadku,więc... kochająć sie pierwszy raz nie byłam dziewicą.

tez tak zrobilam ale czasu nie cofniesz natomiast twoje kolejne wybory moga byc trafniejsze

To wszystko przez to, że kobiety są uczone, że w seksie coś poświęcają i żyją w przekonaniu że mogą się "oddać" tylko, gdy jest miłość, bo inaczej to złe. Co by tak naprawdę zmieniło to, że kochałabyś tego faceta? Co by Ci to dało?

p.s. dziewictwo nei jest zwiazane tylk oz w blona chyba polega na pierwszej penetracji co nie??

Cala prawda o kobietach. Oddaja sie jakims przegrancom a potem placza albo skrobia.

"dziewictwo nei jest zwiazane tylk oz w blona chyba polega na pierwszej penetracji co nie??" Tak. Błonę nie każdy ma i zresztą można także sztucznie odtworzyć.

ja nie wiem czy mialam blone, nie bylo krwi nieczego nie czulam wiec mozliwe ze pekla wczesniej przy wysilku itp ale za to bolalo cholernie rozciaganie :/

autorko teraz badz madrzejsza

wszystko zepsulaś

w wieku 18 lat i tez zaluje, niby to byl moj chlopak, ale strasznie nalegal, a ja go nie kochalam (wtedy mi sie wydawalo ze kocham), wiadomo jak to jest jak ma sie te nascie lat. Zaluje i to bardzo, po tym zwiazku zostaly mi same zle rzeczy (tatuaz na ramieniu - ktorego nienawidze, zerwana blona dziewicza i zle wspomnienia)

a jesli ja nie uznaje slubow to co?

ale masz plugawe oczy :O

kolejna jakas katoliczka desperatka !! !! : zal mi cie !!!

Ja też, ale w wieku 16 lat. I powiem Wam.. Nie żałuję. Chyba urodziłam się z taką naturą, bo jeszcze jako cnotka dałam się obściskiwać prawie każdemu facetowi. Myślę, że to wszystko taka natura.. Ale trudno, każdy jest inny. Teraz przynajmniej mogę mieć przyjemność i nie martwić się o ból. Poza tym... Wiele facetów nie lubi dziewic, ale jest to skarb.

prowo kobiety nie żałują puszczalstwa!

"Zrobiłaś to co wtedy uważałaś za słuszne, nauczyło Cię to coś tego. Po co patrzeć wstecz?" Buhahahahahahaha

no i dobrze ze jest ten temat, ku przestrodze

Wiele osób żałuje, ale niestety niektóre dziewczyny spotykają jeszcze gorsze rzeczy - g***** Ty zrobiłaś to tak jak piszesz z ciekawości ,dałaś się przekonać ,bo nie umiałaś odmawiać. Każda sytuacja jest dla nas lekcją , dowiadujemy się czegoś o sobie , i możemy wyciągać wnioski.

co sie stalo to sie nieodstanie ale nastepnemu mozesz powiedziec ze jestes dziewica. Jak nie ma doswiadczenia to i tak nie skuma o co kaman.

Może i nie skumać, bo możliwe, że połowa facetów pewnie nie wie dokładnie, czym jest błona dziewicza haha :D Ale na poważnie.. Przestańmy się tu nawzajem oceniać. Jak dziewczyna lubi seks, to lubi seks. I to jest jej sprawa, niekoniecznie musi być jakaś puszczalska.. Zresztą, z tego, co widzę, to większość dziewczyn woli się najpierw dobrze poznać, żeby uprawiać z kimś seks. I to chyba nie jest puszczalstwo.. Zależy od osoby, co kto uważa. I ja, już jako rozdziewiczona panna, nie mam się za puszczalską osobę. Z tego wszystkiego tylko wynika, że trzeba się milion razy zastanowić przed straceniem dziewictwa. Ja się zastanowiłam i o dziwo nie żałuję, że zrobiłam to wtedy i z tą osobą, bo znałam go długo i wiedziałam, że on był tego wart. :)

słowo dziewica ma dosłowne znaczenie : nienaruszona Natomiast niewinność można odzyskać u kogoś kto kocha nieskończenie i pragnie każdego waszego pozdrowienia czułej przyjaźni - to Maryja. Ona powiedziała, iż każdą osobę, która się dobrowolnie ofiaruje jej Niepokalanemu Sercu przynajmniej raz na miesiąc , będzie bronić przed złem - " jak lwica młode ." Ponadto pragnie obdarować nadmiarem swej miłości i przyjaźni w każdym smutku.