Łysienie plackowate - mój koszmar i brak powodzenia

Co z tego że jestem wygadany i mam poczucie humoru jak i tak dostaję kosza przez tę cholerną łysinę na środku głowy.Żadne specyfiki nie pomagają :(

od lasek się nie może odpędzić łysy kurdupel, a jest sexi

Może dzięki pieniądzom których ja niestety nie mam za dużo!

Wolałbyś siwieć w wieku 30 lat?

Tak wolałbym być siwy ale przynajmniej miałbym włosy na głowie bo siwe włosy nie odstraszają kobiet a łysina tak!

nieprawda!!! łysienie nie odstrasza tylko Ty za bardzo zwracasz na to uwagę (podświadomie myślisz o tym) i przez to inni też zwracają

Drogi autorze. Chorowałam na łysienie plackowate spowodowane silnym stresem. Dowiedziałam się, że mój chłopak zdradzał mnie od 4 lat z trzema innymi dziewczynami i jest 'w związku' z jedną z nich... dodam, ze mieszkaliśmy razem. Jego 'druga dziewczyna' wpadła kiedyś do naszego mieszkania i opowiedziała mi o wszystkim. Załamałam się...chciałam się zabić... serce chyba popękało na małe kawałeczki. Na szczęście znalazłam siłe...wyprowadziłam się z naszego mieszkania...mimo tego, że ex prosił żebym wróciła, płakał i błagał na kolanach wielokrotnie to nadal 'bzkał' swoją 'drugą dziewczynę'. Z powodu mocnych wrażeń i depresji zaczęłam łysieć z boku głowy w wieku 23 lat. Zawsze byłam bardzo ładną dziewczyną - faceci od zawsze mnie zaczepiali i flirtowali ze mna. Po tym jak zachorowałam wszystko się skończyło. Całe dnie płakałam i nie wychodziłam z domu. Moja samoocena równała się 0. Wyczytałam w internecie, że specyfik loxon 5% pomaga w łysieniu. Wziełam się za siebie, zaczęłam brać ziołowe tabletki uspokajające, skrzypovite i codziennie wieczorem wcierałam w łyse miejsce ten specyfik... nie ominęłam ani jednego dnia! Po 3 miesiącach stosowania tego produktu zalamałam się bo wypadało coraz więcej włosów i nie było widać poprawy... zamiast siedzieć i płakać postanowiłam zmienić pracę i poznałam fajnego faceta. Powoli zapominałam o moim ex i z dnia na dzień zaczęły odrastać włosy...do tej pory rosną jak szalone a po łysym miejscu nie ma śladu :) Czasem warto być systematycznym i zmienić nastawienie :)

Nie zarazil cie jakims chorobskiem ? Jak cie czytam to jakbym czytala o sobie i moim bylym :O tylko ze klaki mam :P

nie. całe szczescie byłam i jestem zdrowa.

kolego, dam ci rade. ojeb sie na lyso. Robily mi sie zakola, czulem sie jak ciota, debilna fryzura. Nigdy wczesniej nie bylem lysy, ale sprobowalem. Idz do fryzjera i zwal to z siebie, po co ma ci to na psyche wsiadac. Wywal te gowniane specyfiki, to dla panienek. Po kilku probach dlugosci, najlepsza dlugosc dla mnie to 3mm. I problemu nie ma. Czuje sie soba, bez odznaczajacego sie 'kutasa na glowie'. Opierdol czerep i po placzu :D

łysiejący czy opierdolony i tak będzie dostawał kosza

bo zadne specyfiki nie pomogą, to tylko reklamy :O dgyby to działalo to kazdy aktor i inny bogaty mialby włosy a nie mają :O , lub robią przeszczepy z tyłu glowy.

gdyby

To ma byc problem? Daj spokoj, moj brat ma 22 lata, i na srodku glowy nie ma juz prawie wlosow. Po tacie;) Ale powodzenie ma, powiem wiecej, w ogole to dziewczynom nie przeszkadza. Tak wiec, nie zamartwiaj sie, bo nie masz czym!

Prawda..odstrasza..nie slucaj sie..sama sie nie umawiam z lysiejacymi

Specyfiki jak to określiłeś to nie ostateczne rozwiązanie w kwestii łysiny :) Są jeszcze inne na to sposoby nie ma się co załamywać :) https://www.youtube.com/watch?v=dxU4g21YEuI

Ogól się na łyso i problem z głowy :P