CZY JESTEŚ DUMNY Z BYCIA LEMINGIEM ?

Pieniądze, kariera, chęć posiadania i imponowania - to dzisiaj chleb powszedni. Spirala, która nie ma końca. Całkiem nie dawno życie pachniało przygodą, chleb z masłem smakował jak kawior, fiat 126p cieszył jak ferrari, polskie góry i morze zdecydowanie dostarczały więcej emocji niż egipskie plaże czy chorwackie pagórki. Przyjaciele w liczbie nieskończonej pomagali bezinteresownie. Słowo "impreza" nie oznaczało konkursu piękności i "pozerowania" a dobrą zabawę. Piło się "czystą" zamiast whiskey "bo wypada". Rozmawiało się w 4 oczy, bycie szczerym nie oznaczało nadprzyrodzonych umiejętności, nie mówiąc już o empatii. Czy kupowanie chińskiej odzieży z ładnymi metkami, niepotrzebnych klamotów w ikeii i "tania" komedia w kinie to teraz nasz sposób na życie? I niech nikt nie mówi, że to kwestia wieku - bo przecież są zdecydowanie starsi od nas, którzy życiem się cieszą "jakby mieli po 20 lat". Pytanie: Dlaczego tak bardzo nasiąkamy tym medialnym gó wnem, które wpycha nam do mordy styl życia? Rozumiem, że ja (jednostka) jestem słaba ale większość społeczeństwa ?!

a, nareszcie dowiedziałem sie kto to jest leming :) To jak domyślam się jest osoba, która hołduje ideałom krytykowanym tutaj :) z ulgą stwiedzam, że leming to nie ja :) więc mnie nia zadawaj takich gupich pytań.

tęsknie za starymi czasami

126p przegiecie,takie cos niepowinno w ogole jezdzic po drodze,chorwackie plaze sa piekne,pewnie jestes jakims 40 paro letnim staruchem,bo ja niepamietam innych czasow niz te i wcale zle mi w nich nie jest,a skoro tak holdujesz idealom to nie DZIEL LUDZI!

mam prawie 40 lat i nie jestem staruchem , nie popieram PO i nie jestem moherem wbrew utartej polaczkowej opinii że musi być coś z tych dwóch a czasów PRL nie wspominam dobrze i jestem za wolnością gospodarczą więc nie należę do żadnego zgrupowania nienawiści taki dziwny jestem

pisanie że ktoś czterdziestoparoletni jest staruchem to kretynizm.

Mnie ostatnio polityczna RP przeraża, jak upiorny cyrk.

ale kto powiedział, że mam 40 lat?! :-) zresztą jak ktoś napisał na innym "topicu" - "...młodość to stan umysłu" ....mam 29 lat, jestem inżynierem, zarabiam wystarczająco, coś tam posiadam, żyję wygodnie zresztą tak jak każdy pracujący - ale nie o to chodzi. Czasami się po prostu zastanawiam gdzie się podziała międzyludzka serdeczność ?

jestem dumnym wyborcą PO. może i lemingiem. dobrze mi , nie musze ciezko pracowac , a mam niezla kasę nie jak ta pisowska zapyziala biedota

ja mam 20 lat dla mnie 40 latek to staruch:D

ja mam 42, ale nie uważam, ze każdy 20 latek to idiota. Kretynów w narodzie nie brakuje nie zważając na wiek przykładem tego może być wpis powyżej :)

tak tak,ciekawe co myslales 22 lata temu jakby cie kto zapytal o 42 latka staruchu:D