Moja dziewczyna jest smutna, a ja jestem w USA i nie wiem jak jej pomóc...

Dziś do niej dzwoniłem, ona cała zapłakana, ale po chwili się uspokoiła. Pytałem jej co się stało, ale ona mówiła że ok i nie mam się o co martwić ... no pewnie, że tak. Miała taki głos jakby coś się stało. Po krótkiej rozmowie rozłączyła się. Dzwoniłem już z 10 razy ale ona odrzuca połączenia :o jak moge jej pomóc, jestem tak daleko, a nie mogę wrócić, wróciłbym ale nie mam kasy nawet na bilet powrotny :( POMOCY !

Przepraszam że trochę niespójnie to napisałem, ale to przez nerwy

odrzuca połączenia, bo pewnie ma teraz klienta

Bardzo śmieszne :o poważnie pytam :(

poważnie odpowiadamy. jakoś dziewczyna musi dorobić skoro nie masz nawet kasy na powrót

odczekaj pare godzin i zadzwon ponownie

może już wtedy będzie miała wolne. chyba, że dorabia całą dobę na telefon

może zaszła z jakims gachem i nie wie jak ci teraz to powiedzieć?

Hej miałam podobna sytuacje :(

skoro płakał i nie chce ci powiedzieć dlaaczego to cos ukrywa. reszty się domysl,my jej nie znamy,nie znamy jej zycia i tajemnic.

Co się szmata przejmujesz i jej humorami Idź se poruchac:-D

Mimo że bardzo cie kocha i nie chcę cie zostawić to tą rozłąka ja wykańcza to straszne nie moc się nawet przytulić ... mój chłopak też wyjechał też mnie zostawił i nie wracał nie byłam w stanie tego wytrzymać

poruchać. takie niemoty, co siedzą na kafe i się żalą nie ruchają :)

nawet nie chce mi sie pisac ze prowo gowniane

To nie jest żadne prowo :o nie mam kasy bo też muszę z czegoś żyć a tu jestem na kontrakcie/praktyce :o za miesiąc dopiero mogę wrócić do Polski. Martwię się o Nią to chyba nie jest nic nienormalnego ?

Jakpomoc Oczywiście że nie wyślij jej coś z usa napewno się ucieszy :*

daj namiary to ją wyrucham .

Moze jest w ciazy?

podeślij jej jakiegoś rosłego murzyna z wielkim badylem to się uspokoi na miesiąc

Przede wszytskim to się uspokój :-) Spokojnie, na odległość i tak nic nie poradzisz... uspokój się NIC NIE MOZESZ TERAZ ZROBIĆ. Zostaw ją, niech się uspokoi, spróbuj zadzwonic wieczorem a teraz tylko wyślij jej sms, ze sie bardzo martwisz o nią i nie wiesz co się stało, zeby zrozumiała i napisała coś bo od zmysów odchodzisz i tyle, zostaw ją.

Kurwa tu idioci ! :o was o pomoc prosić ...:( :o

Wiesz my jej nie znamy, zresztą nie mamy pojęcia co się mogło stać. Zapewne nic się nie satło, więc spokojnie, jeśli działoby sie coś złego, ktoś musiałby CIę powiadomić, więc spokojnie. Wiesz ona jest kobietą, być moze prze dokresem, być może rozpłakała się z tęsknoty, kiedy Ciebie usłyszała (mój partner wyjechał na miesiąc a ja wyłam do słuchawki jak tylko usłyszałam jego głos) za kobietą nie trafisz

Mi tylko chodzi o jakiś pomysł :( jak jej pomóc napisała mi smsa że "nienawidzi mężczyzn" :o Jak jej ktoś zrobił krzywdę to kolesia zamorduję !

i tak z pewnością ją tu ruchają i dziewczyna ma teraz moralniaka :)

Moim zdaniem mocno się zastanów. On nie mówiąc Ci co i jak pokazuje,że Ci ... nie ufa!!!

to jakaś panikara :-O zachowuje się jak gówniara :-O ile ona ma lat? 15? Mądra kobieta - partnerka powinna wiedziec, w jakiej sytuajci CIę teraz stawia. Chyba ją rajcuje to, że Ty sie martwisz...uwierz mi, dziewczyny czesto tak zagrywają, keidy czują sie samotne i chcą wstrzasnąc partnerem. Tak sie nie zachowuje kobieta która kocha, nie pozwoliłaby na to, zebyś się zamartwiał tym bardziej, ze nie mozesz nic zrobić. Proponuję, zebyś sie uspokoił, bo jak ma mniej niż 25 lat to HISTERYZUJE!!! i manipuluje w tym momencie Tobą. Rób co chcesz

dzwonić, dzwonić i jeszcze raz dzwonić!

albo histeryzuje albo coś się stało, różnie bywa

nic się nie stało :-) to zwykła zagrywka, w dodatku głupiej smarkuli, która uczucia najbliższych ma gdzieś :-O Gdyby sie coś stało to by powiedziała, on jest jej partnerem... no chbya , ze oboje są dziećmi i mają po 20 lat :-O wtedy nic mnie nie zdziwi bo tak wygląda, kiedy gówniarze się biora za pseudozwiązki

ewentualnie bolą ją usta i szczęka od robienia laski... tak też się zdarza :(