Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trystyczna

Ukradłam jedzenie ze sklepu bo nie miałam co jesc

Polecane posty

Gość trystyczna

jestem wlasnie w warszawie, czekam na pociag, nie mialam co jesc a kase mam tylko na bilet, nikogo tu nie znam... Od rana zolądek mnie bolal, kłuł myslalam ze padne, naprawde strasznie bolalo musialam cos zjesc. Ukradłam czekolade,suszone morele i batona. Masakra balam sie jak cholera, ale udalo sie...nie mam wyrzutow sumienia, to nie byla bluzka tylko pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimohhha
takie czasy -dobrze zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjoszka__
a na neta masz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura pazurem
i dobrze też tak czasem mam po zapłaceniu rachunków ze nie mam grosza przy sobie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggfhkjln.m
zlodzieju, czekolade, suszone morele i batonik nazywasz pokarmem? to nie buleczka lub chleb! zwykla zlodziejka jestes i sie nie tlumacz glodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×