przygodny sex

czesc, potrzebuje opini osob inteligetnych. Nie chce tu chamstwa i buractwa. otoz mialam wczoraj przygodny sex. Jestem dorosla kobieta, mam 24 lata. Nie mam partnera i to bardzo trudne powstrzymac sie i zyc bez sexu. Zdarzylo mi sie to juz po raz trzeci(raz na wakacjach, 2 razy z osobami poznanymi na dyskotece - zawsze uprawialam sex z nimi u nich w domu). Problem polega na tym, ze nie mam wyrzutow sumienia, moja samoocena nie spadla, co wiecej podobalo mi sie, zaluje tylko, ze nie bylo dluzej i wiecej. czy to jest normalne, ze nie mam zahamowan co do tego. i czy sa tu osoby, ktore uprawiaja przygodny sex ? Macie moralniaki ?

dodam jeszcze, że on miał na imię Azor

mam fantazje reotyczne ze zwierzetami podszywaczu, tak wiec spoko ;)

dlaczego nikt sie nie wypowiada? nie uprawialiscie nigdy sexu z nieznajomym/ma ?

jak bylo ?:)

miał zbyt luźny odbyt :(

większość miało taki sex nie wiem czemu nie piszą

uwielbiam czuc ze druga osoba nic o mnie nie wie byc zwierzeca i totalnie bezposrednia w braniu tego czego pragne marze o tym, zeby zrobic to w ciemnym parku z obcym mezczyzna, kompletnie sie nie odzywajac, po prostu dotykac i pieprzyc ! oczywiscie wiadomo, musi mi sie ten pan podobac.

oczywiście takie numerki nie za darmo. w paszczu 50, a w pyzdu 100

jasne, a moralniak raz jest, raz go nie ma

nikt nie pisze bo Ci zazdroszczą. Jak nie masz to nie masz i tyle. Dobrze. Z czasem będziesz wiedzieć że żałuje siętego że sięczegoś nie zrobiło a nie że sięzrobiło. a skąd jesteś, może Cięgdzieś przygodnie spotkam?:)

samo nastoletnim, samotnym matkom:D:D:D

zakładam że prezerwatywy istnieją po drugie nie namawiam wszystkich tylko komentujękonkretnego posta konkretnej osoby, kt nie jest nasolatką tylko lubi sex, brak jej go i ma fantazje które realizuje i nie ma moralniaka po pierwszym przygodnym sexie.

czesc przyjacielu ludzi i zwierzat milo cie poznac ale niestety mieszkam za granica

opisz sie jak wygladasz i ile masz lat ?

cześć lulka* tzn gdzie bo ja często podróżuję

a potem ani adresu ani telefonu a dziecko w drodze.

o już taka wstępna selekcja. Mam 40l. 180 cm, szczupły -82 kg, blond ale szpakowate włosy , okulary. ale tak naprawdę to Ty chcesz przygód z "zewnętrznym" facetem, a ja stawiam na jednośćintelekyualną :)

bo jesli jestes brodaczem o ciemnych wlosach i oczach, chcialabym sobie wyobrazic jak sie spotykamy w srodku nocy i alejki parkowej. Moglabym najpierw dotknac twojej brody i ust, albo nie, lepiej od razu bezwstydnie odpiac bluzke i pokazac ci moje piersi. Czy moglbys sie nie spieszyc dotykajac ich? draznic sie ze mna...

jestem bardzo intelektualna dziewczyna szkoda ze blond, ale nie szkodzi okulary sa bardzo sexowne

miałam takie przygody jak ty jestem w podobnym wieku. Moralniak jest choć u mnie bardziej z powodu osoby z jaką to robiłam zawsze jest to mężczyzna starszy nawet o wiele. Ale mimo wszystko żałuję że to nie trwa dłużej i że się nie powtarza. Może ktoś nazwać mnie d...k ale to nie moja wina że lubie sex oczywiście zabezpieczenie to podstawa ale mimo tel małej kontroli ten spontan chwila zapomnienia dostarcza takich emocji że warto. Dopóki nie mam stałego partnera nie wykluczam że znów to zrobię. Polecam naprawdę

JA uprawiałam raz w życiu przygodny seks, dobrze to wspominam . ;)

nieststy niem mam brody... ale mogęzacząć zapuszczać. :) jak już wiedzieć że to będę ja, to zdaj sięna mój temperament i fantazję. a dotyk niespieszny to moja specjalność :)

to sie zdarza... raz mialam okazje pojsc do lozka z duzo starszym mezczyzna, mogl byc nawet ponad 40 letni - nie chcial mi powiedziec ile mial. Byl to najlepszy sex w moim zyciu

bo faceci są jak wino... a poza tym potrafią docenići cieszyć siętym co ich spotyka więc nie myślątylko o sobie jak wasi rówieśnicy

przyjacielu lubie Cie ;) chcialabym, zebysmy nie rozmawiali, ale moglbys mi szeptac rozne swinstwa do ucha

rozmowy sądobre pomiędzy a nie w trakcie

jestem tego samego zdania bo w końcu facet w pewnym wielu ma już swoje doświadczenia i umiejętności a nasi rówieśnicy dopiero się uczą. Wszystko jest dla ludzi sex też.

no to gdzie ta zagranica?

z moich obserwacji wynika że wasi rówieśnicy myśląwyłącznie o sobie (oczywiście są wyjątki) i nie chodzi o naukę i doświadczenie ale o generalne podejście, po prostu dojrzałość. Dojrzewacie szybciej od nas (niektórzy nigdy) :)