Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariannnaaa32

SEKS jak się przełamać, co robić

Polecane posty

Gość mariannnaaa32

Opowiem moją historię. Mam 32 lata. Mój pierwszy chłopak zostawił mnie 9 lat temu, co bardzo przeżyłam. Leczyłam się u psychiatry 2 lata, miałam ciężką depresję. Od tamtej pory nie ufam facetom. Z wieloma się spotykałam, ale z żadnym nie chciałam iść do łóżka, bo się bałam, że mnie porzucą jak tamten. Każdy z nich po jakimś czasie zrezygnował ze mnie. Teraz mam faceta, którego kocham ale nie mogę się przełamać i nie ufam mu do końca. Boję się, że mnie wykorzysta i zostawi jak ten pierwszy. Z tym pierwszym kochałam się tylko 4 razy. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierna_2012
albo zaufać i rozmawiać z partnerem o seksie, że byś chciała itd. albo zostawić jeśli coś Ci podpowiada że nie wiesz czy możesz ufać, to coś w tym może być. Jakby tamci faceci tak Cię kochali, to raczej by Cię tak szybko z powodu braku seksu nie zostawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pedobear__
Zrób przewrotnie: To ty go wykorzystaj i zostaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz problem..............
wierna... to jest przewrotne. brak sexu i zaufania może w początkowej relacji mówić facetowi dużo o tej kobiecie a niekoniecznie każdy chce byćprzy okazji psychoanalitykiem i sexuologiem razem. Ludzie chcąnormalnych relacji opartych na uczuciu, szacunku zaufaniu, sexie też ale sex to nie cel a produkt uboczny z drugiej strony powiesz ... dałą mu a on ją porzucił, a więc dążył tylko do jednego. co teżnie musi byćprawdą. w relacjach intymnych odkrywamy siębardzo, pokazujemy siebie w całości, ciało a może duszęprzede wszystkim, swoje słabości... więc niekoniecznie musi byćtak, że wykorzystał i zostawił. może oczywiście, ale wszelkie generalizowanie jest bez sensu. a autorka postu ma problem ze sobą a nie z facetami. ze swojąsexualnością, ciałem, stosunkiem do niego. tak myśłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×