Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sandrusia18

czemu nie mozna szczepic dzieci jak maja zle napiecie krecz lub matka przeziebio

Polecane posty

Gość a co ci sie tak spieszy do
szczepienia..to nic dobrego i dlatego sie nie szczepi zeby dziecku sie nie rosprzestrzeniło jakieś choróbsko bo po szczepieniu odpornosc baaardzo spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danoja
Szczepienia osłabiaja odporność na krótko a po tym krótkotrwałym czasie odporność wraca ale nie w 100% Każde szczepienie działa tak samo. Generalnie więc im więcej szczepień tym nasza odporność bardziej upośledzona. Jeszcze większego pecha ma alergiczne dziecko-ponieważ alergia to upośledzenie układu immunologicznego,zatem dla takiego dziecka szczepienie to dodatkowe obciążenie. Jak tak się wgłębiam w sens szczepień żałuje że szczepiłam swoje dzieci i mam ochotę przyłączyć się do organizacji walczących o wolność np z rządem Donalda Tuska który po cichu zrobił bardzo złe rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wqesi
Gdyby nie szczepienia to 50% alergików by w ogóle nie było, nie byłoby atopowców itp. Dzieci by sie lepiej rozwijały były zdolniejsze bystrzejsze i szczęśliwsze Gdyby jeszcze żywność była zdrowsza to ten wynik poprawiłby sie dwukrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że by ni ebyło
alergików i atopowców, bo słabsze jednostki prędzej mają ciężkie powikłania po chorobach. A gdy tych chorób się nie unika i większa ilość dzieciaków choruje to jest większy odsetek zgonów, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala99
ja sie szczepie i dzieciaki moje też szczepię. nigdy nie mielismy żadnych problemów po szczepieniach, wszyscy zdrowi - w zeszlym roku tylko syn moj przeziebiony był, wiec na kilka dni został w domu. tyle:) moja siostra martwi sie tylko o autyzm - podobno poszła plotka ze autyzm powodowany jest sczepieniami, ale to tez bzdura (chociazby tu o tym piszą: http://www.pogromcymitowmedycznych.pl/myth/128/szczepionki-powoduj%C4%85-autyzm/ ). ... ja szczepię tak czy siak, szkoda dzieciaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiklania poszczepienne nieoniecznie musza wyjsc odrazu,moga dac znac o sobie dopiero za kilka lub kilkanascie lat nawet. A jesli chodzi o ten artykul to nie wiem czy wiesz,ale wszyscy lekarze ktorzy twierdza lub twierdzili glosno o zwiazku szczepien z autyzmem maja pozamykane buzie grozba ze straca prawa wykonywania zawodu. Ja caly zcas sledze temat szczepien czytam wszystko co mozliwe(nie tylko neta) mam znajomego lekarza w Polsce ktory specjalizuje sie w immunologii i to co on mi mowil na temat szczepien to masakra jakas jest poprostu wlos na glowie sie jezy.Kazdy rodzic przed decyzja szcepienia swojego dziecka powinien poznac cala prawde o ich dzialaniu i szkodliwosci,ale nie tego lekarze glosno nie powiedza...nie uprzedza rodzica co sie moze stac dla nich oni tylko mowia o ewentualnym zaczerwienieniu miejsca wklucia i podwyzszonej temperaturze,a to akurat jest kropla w morzu to jest nic w porownaniu z tym co tak naprawde moze sie stac.Zrobcie test idzcie na szczepienie i powiedzcie o swoich obawach,lekarz oczywiscie bedzie Was namawial mowil,ze szczepionki sa bezpieczne itp glupoty,a Wy wtedy zapytajcie czy jesli po szczepionce cos stanie sie Waszemu dziecku czy ten lekarz ktory twierdzi ze szczepionki sa bezpieczne wezmie na siebie cala odpowiedzialnosc za to i ze chcecie to miec na pismie podpisane wlasnorecznie przez niego.Zobaczycie ze zaden lekarz na to nie pojdzie,a dlaczego? to juz same sobie odpowiedzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×