co lepiej.. tabletki czy spirala?

jw.. prosze o opinie.. brałam przed ciaza tabletki ale to uciazliwe troche, mozna zapomniec albo cos... czy spirala bedzie lepsza??

Chyba zależy co kto woli, ja korzystałam i z tego i z tego. Spiralę nosiłam w sumie 9 lat. Teraz już są przeciwwskazania ponieważ jestem już po 40-ce. Ja jednak byłam bardzo zadowolona. Tabletki też są dobre jednak trzeba o nich co dzień pamiętać. Ja jestem jakaś rozkojarzona tak, że musiałam sobie ustawiać alarm bo inaczej ciągle bym zapominała.

no własnie i problem z libido po tabletkach.. mam dopiero 23 lata i sie zastanawiam.. a czy spirale mozna sciagnac kiedy chcemy? czy trzeba czekac tych pare lat?

Nie trzeba czekać ja miałam zakładane takie niby 4-roletnie, jednak zmieniałam dla pewności co 3 lata. Teraz też jestem znowu na tabletkach no i libido można powiedzieć zerowe.

no w sumie sa te tabletki dodatkowe na zwiekszenie libido.. asekurella chyba.. no ale i o tym trzeba pamietac hehe a ja tez jestem taka zakrecone ze hej ;p

Nie wiem boja na początku brałam tą asekurelle jednak mi nic nie pomagała. Prawdę mówiąc jest pierwszy miesiąc jak sama przestałam brać tabletki bo w łóżku zaczęłam się czuć jak stuletnia babcia :-)

no chyba sie zdecyduje na ta spirale..

Nikus2530 jeszcze jedno pytanie.. czy spirala wpływa na regularność okresu? bo mam z tym problem a po tabletkach własnie nie miałam..

Ja jestem od Ciebie dużo, dużo młodsza. Od roku biorę tabletki, libido właśnie jeszcze większe ze świadomością, że mogę być na 100% pewna :P Polecam tabsy jak najbardziej.

brałam tabletki ale na mnie źle wpływały, na spiralę bym się chyba nie zdecydowała, dlatego wybrałam npr. Kupiłam sobie cyclotest do interpretacji temperatur i jest ok.

spirala jest o wiele bezpieczniejsza od tabletek (o ile nie przegapi sie terminu "wymiany"), natomiast bardzo minimalnie mniej skuteczna. no te powlekane progesteronem ;p

a może nuvaring?

"na co lepiej umrzeć - na dżumę czy cholerę?" :o Jedno i drugie to świństwo i tyle.