Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia trzylatka

Przedszkolak choruje - co na odporność?

Polecane posty

Gość mamusia trzylatka

Dziecko zaczęło chodzić od października do przedszkola. Dotąd prawie wogóle nie chorował, a teraz już drugi raz katar, troche kaszlu. Wiem że początki przedszkola są bardzo trudne, dzieci często choruję. Czy można temu jakoś zapobiec? Co podajecie by podnieść dziecku, które ciągle choruje odporność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia trzylatka
Ale co wy konkretnie podajecie swoim przedszkolakom? Bo tych suplementów w aptece jest naprawdę dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hartowanie i cierpliwa troska
codziennie ruch na świeżym powietrzu, wysypianie się, dostosowanie ubrania do pogody - głównie nie przegrzewanie. I naprawdę ważna rzecz - dbanie o wilgotność w mieszkaniu - wysuszona śluzówka jest podatna na infekcje. Co do suplementów - najlepsze są naturalne, sprawdzone - np tran, echinacea Jak dziecko jest już przeziębione - jak najwięcej rozgrzewającego jedzenia - zupy (najlepszy jest krupnik z kaszą jaglaną), herbatki owocowe i ziołowe, duszone lub pieczone jarzyny do obiadu. Wydawało mi się to głupie trochę, ale w czasie choroby rezygnuje z surówek i surowych owoców, soków - i naprawde szybciej cała rodzina dochodzi do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako gosć weselny
ja podaje codziennie kefir,jogurt naturalny,zsiadłe mleko lub maślankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfaklsjfla
hartowanie i cierpliwa troska - łatwo powiedziane, a co jeśli zwyczajnie nie mam czasu na codzienne spacery i ruch na świeżym powietrzu nawet w ulewę ;) bo pracujemy z mężem i zwyczajnie nie zawsze jest czas? Dziecko też śpi tyle ile potrzebuje, nie zmuszę go do spania! Nie wiem jak wasze dzieci ale mój nie zawsze chce zjeść zupę, kaszy nawet nie tknie, owoców i warzyw nie jada bo nie lubi i nie przekonam go niczym. Jarzyn, surówek też nie tknie! Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfaklsjfla
hartowanie i cierpliwa troska - łatwo powiedziane, a co jeśli zwyczajnie nie mam czasu na codzienne spacery i ruch na świeżym powietrzu nawet w ulewę ;) bo pracujemy z mężem i zwyczajnie nie zawsze jest czas? Dziecko też śpi tyle ile potrzebuje, nie zmuszę go do spania! Nie wiem jak wasze dzieci ale mój nie zawsze chce zjeść zupę, kaszy nawet nie tknie, owoców i warzyw nie jada bo nie lubi i nie przekonam go niczym. Jarzyn, surówek też nie tknie! Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczkaaa
hartowanie i cierpliwa troska - łatwo powiedziane, a co jeśli zwyczajnie nie mam czasu na codzienne spacery i ruch na świeżym powietrzu nawet w ulewę ;) bo pracujemy z mężem i zwyczajnie nie zawsze jest czas? Dziecko też śpi tyle ile potrzebuje, nie zmuszę go do spania! Nie wiem jak wasze dzieci ale mój nie zawsze chce zjeść zupę, kaszy nawet nie tknie, owoców i warzyw nie jada bo nie lubi i nie przekonam go niczym. Jarzyn, surówek też nie tknie! Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcheweczkaaa
hartowanie i cierpliwa troska - łatwo powiedziane, a co jeśli zwyczajnie nie mam czasu na codzienne spacery i ruch na świeżym powietrzu nawet w ulewę ;) bo pracujemy z mężem i zwyczajnie nie zawsze jest czas? Dziecko też śpi tyle ile potrzebuje, nie zmuszę go do spania! Nie wiem jak wasze dzieci ale mój nie zawsze chce zjeść zupę, kaszy nawet nie tknie, owoców i warzyw nie jada bo nie lubi i nie przekonam go niczym. Jarzyn, surówek też nie tknie! Co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjlakjf
I nie wierzę że dla przedszkolaka, który ciągle choruje wystarczy jogurt i kefir!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co wtedy? logiczne ze wtedy
dziecko ci choruje, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóle porodowe to
Kasza jaglana odśluzowuje organizm,zatem jest wskazana dla wszystkich którzy chą być odporniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hartowanie i cierpliwa troska
no tak :/ na pewno znajdziesz jakąś cudowną tabletkę czy syrop, które w magiczny sposób odmienią odporność Twojego przedszkolaka. Wystarczy tylko KUPIĆ co do kefirów czy jogurtów - bardzo rozsądnie, bo prawidłowa flora bakteryjna w jelitach ma ogromny wpływ na odporność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszę jaglaną jem codziennie
od czerwca (na śniadanie) i o ile wcześniej nie chorowałam wcale ( w marcu urodziłam) tak teraz jestem już drugi raz chora na zatoki (poprzedni raz byłam chora miesiąc temu), a podkreślam kaszę jaglana jem codziennie rano na śniadanie od czerwca więc różnie to bywa;) cała ciążę nie byłam chora ani razu, a kaszę jaglana jadłam sporadycznie na obiad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 i pol cm na pol roku
broncho- vaxom- na rp ale super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Polecam inhalacje . Bardzo fajnym uniwersalnym inhalatorem jest mój Familino. Nadaje się dla dorosłych i dla dzieci, ma dedykowane maseczki – większą i mniejszą, długi przewód, wydajny cichy kompresor. Jest też regulacja, także można sobie ustawić całą inhalację indywidualnie pod siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mamy w domu małego alergika i na razie radzimy sobie dobrze, dzięki inhalacjom. Urządzenie Novama Familino by Flaem przystosowane do praktycznie codziennego użytkowania. Maksymalnie 10 minut siedzisz i jest w porządku. Bardzo dopracowany sprzęt, dużo czytałam o wyborze nebulizatora i pneumatyczno-tłokowy od włoskiego producenta na razie najlepszy we wszystkich rankingach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaa

Oczywiscie jw. zdrowe odzywianie, ruch na swiezym powietrzu, odpowiedni ubior, sen. No i najwazniejsze w okresie jesienno- zimowym regularnie podaje dziecku olej z czarnuszki ( ok. lyzeczka na dzien, najlepiej na czczo) i witamina C. Polecam z czystym sercem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

Polecam inhalator novamed.pl/novama-familino-pro-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja, bo masz w nim prawidłowe zużycie leku, żadnych ucieczek substancji, czy nieszczelności nie zauważyłem. Syn łapie ciągły oddech przy inhalacji, nie mieliśmy żadnych skarg z żoną. Żadnych zaczerwienień i dziwnych sytuacji technicznych od kilku miesięcy. Działa, jak ma działać krótko mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka

Ja se przekonałam, ze na zwiększenie odporności bardzo dobry jest syrop sambucol, ma składnik antivirin, który blokuje namnażanie się i wchłanianie wirusów i dlatego i wzmacnia odporność ale tez pomaga w leczeniu przeziębienia no i ma tez bardzo dobry smak, a moje dzieci są bardzo wybredne jeśli o to chodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×