Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebnapomoc faceta

POTRZEBUJE POMOCY FANA PIŁKI NOZNEJ

Polecane posty

Gość potrzebnapomoc faceta

wITAM SERDECZNIE, MAM TAKI MAŁY PROBLEM, POTRZEBUJE POMOCY FANA PIŁKI NOŻNEJ NAJLEPIEJ LIGII ANGIELSKIEJ. Już mówię o co chodzi, chciałam zorganizować taki mały wypad na mecz Menchester United tylko nie wiem gdzie to sprawdzic kiedy są rozgrywki i co mi konkretnie jest potrzebne czy trzeba mieć jakieś karty kibica angielskie czy co, może wystarczy tylko bilet. Pomocy, od czego mam zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
moze ktoś jezdzi z was na tekie mecze i powie mi od czego mam zacząć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
nie zostawiajcie mnie, musze zrobić taką niespodzinkę dla mojego ukochanego, to jego najwiękze marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
Brak fanów??? Jestem zaskoczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MANCHESTER i LIVERPOOL: 20 - 23.04.2012r. Kilkanaście dni temu wróciliśmy z kolejnego krótkiego wypadu. Tym razem skorzystaliśmy z promocji linii lotniczych Ryanair i na początku tego roku zakupiliśmy tanie bilety lotnicze na trasie Katowice - Manchester Katowice. Dodatkowo udało nam się tak fajnie zestawić terminy, że - podobnie jak Irena w Kopenhadze - tym razem Andrzej mógł obchodzić swoje urodziny w miejscu innym niż zwykle. Pierwsze nasze skojarzenie związane z Manchesterem to oczywiście klub piłkarski Manchester United. Musicie wiedzieć, że nie jesteśmy jakimiś wielkimi fanami futbolu, ale od lat śledzimy rozgrywki na boiskach hiszpańskich i angielskich, a nasze ulubione drużyny to FC Barcelona no i Manchester United. Dlatego też zaraz po zakupie biletów lotniczych zajrzeliśmy na stronę Manchesteru United gdzie okazało się, że 21 kwietnia, czyli podczas naszego pobytu w Anglii, Manchester United będzie podejmował na Old Trafford liverpoolski Everton. Niestety chwilę później doczytaliśmy, że wejściówki na większość spotkań zostały wyprzedane już jesienią 2011 roku, więc nie pozostało nam nic innego jak tylko - zgodnie z propozycją klubu - zapisać się na bilety bez pewności, że takowe pojawią się jeszcze w sprzedaży. Tak naprawdę, to istniało jeszcze jedno rozwiązanie, a mianowicie zakup biletów u pośredników zajmujących się handlem biletami, ale z uwagi na często ponad dwu czy nawet trzykrotne przebicie cenowe nie braliśmy tej opcji pod uwagę. Ponieważ z Manchesteru niedaleko jest do Liverpoolu, to zajrzeliśmy również na stronę „The Reds, ale tam sprawy wyglądały tak samo czyli o biletach można było tylko pomarzyć. W związku z tym postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć mapie i okazało się, że obok Manchesteru leży Bolton, który w sobotę 21 kwietnia podejmował u siebie walijski Swansea City. Ponieważ bilety na ten mecz miały być sprzedawane dopiero z miesięcznym wyprzedzeniem, to zdecydowaliśmy, że choć są to nieco słabsze zespoły piłkarskie, to jednak warto będzie zobaczyć ten mecz i przy okazji poczuć klimat rozgrywek Premier League. Czas mijał i pomału zbliżał się termin wylotu, a w międzyczasie termin meczu MU z Evertonem został przesunięty na niedzielę 22 kwietnia, czyli dokładny dzień urodzin Andrzeja. Kiedy zaczęliśmy już tracić nadzieję, że zobaczymy mecz na Old Trafford zdarzył się cud i dokładnie na miesiąc przed terminem spotkania otrzymaliśmy maila z informacją, że pojawiło się kilkanaście dodatkowych biletów na mecz z Evertonem, które od razu zakupiliśmy za pośrednictwem strony klubu. Zanim jednak mogliśmy zamówić bilety musieliśmy uzyskać oficjalne członkostwo w klubie sympatyków MU i w związku z tym kilkanaście dni później dotarły do nas oficjalne karty potwierdzające członkostwo wraz z kilkoma klubowymi gadżetami. Ostatecznie członkostwo w klubie wraz biletami na mecz kosztowało nas 110 funtów czyli nawet trochę mniej niż cena jednego biletu proponowanego w sieci przez pośredników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim jednak kupiliśmy bilety na mecz zarezerwowaliśmy noclegi w Machesterze;-) Tym razem skorzystaliśmy z pośrednictwa strony Late Rooms, a zdecydowaliśmy się na mały Commercial Hotel, zlokalizowany niedaleko stacji Deansgate oraz - co było dla nas ważne w bezpośrednim sąsiedztwie Museum of Science and Industry. Podjęliśmy również decyzję, że jeden z kilku dni naszego pobytu w Anglii przeznaczymy na wyprawę do Liverpoolu, a ciągnęła nas tam przede wszystkim perspektywa odwiedzenia kilku miejsc związanych z Beatlesami. Szybko ułożyliśmy plan naszej wycieczki, a pomogły nam w nim odrobinę koleżanki Maggie oraz Wiosenka, którym w tym miejscu jeszcze raz dziękujemy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
Coś zaczyna sie rozjaśniać :)) Musze wykąbinować to w taki sposób aby iść na czerwonych diabłów :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
Musztarda dzięks, muszę to wykąbinować w taki sposób żeby dostac sie na Old Trafford

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebnapomoc faceta
jejku może by sie udało, a ile was wyniosła ta cała wyprawa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×