Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niclas

Jak to jest mieć przyjaciółkę?

Polecane posty

Gość e---przyjaciolka
Ja się nadaję na przyjaciółkę, potrafię wysłuchać, pocieszyć, pośmiać się razem i co najważniejsze, zachować wszystko dla siebie. Tego ostatniego elementu zawsze brakuje w moich przyjaźniach. Baby to paple. Niestety, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio-mio
Mam dwie przyjaciółki, jedną od 17 lat i drugą od 5. One się nie znają. To są osoby, które mi dobrze życzą i ja im też. Nadajemy na podobnych falach i mamy podobne wartości w życiu. Nawet jak nie widzimy się przez rok to nic się nie zmienia między nami. Faceci byli, odchodzili a ona trwają :) Mężowie, dzieci, rozwody nic nie pozmieniały w podejściu do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e-przyjaciółko, a jakie masz doświadczenia z bycia w grupie kilku przyjaciółek. To znaczy, wszystkie trzy lub cztery lubicie wiele rzeczy robić razem, ale np. z A wolisz iść na zakupy, a z B iść do kina, a z C rozmawiać o seksie. Czy między A B C mogą pojawiać się tarcia, zazdrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
To tak jak napisala w@w@w@. ja mam 2 przyjaciolki od dziecka. Bezcenne !! nigdy sie nie zawiodlam choc roznice zdania sa .. przyjazn jes piekna jesli to przyjazn. Kazda z nas mieszka w innym kraju ale gadamy czesto. a jak ktoras ma problemy to jest sie zawsze tam gdzie trzeba.. To sa przujacioli pd dziecka i chyba w tym tkwi wszystko bo jakos pozniej nie poznalam zqdnej dziewczyny ktorej tak ufalam jak im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska kraska
Dokladnie jak u mio-mio.. mezowie i dzieci sie znaja i lubia. mozrmy nie gadac 2 miesiace i nikt nie ma pretensji o brak czasu bo jesli jest pptrzeba to vAs sie znajdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e---przyjaciolka
"a jakie masz doświadczenia z bycia w grupie kilku przyjaciółek. To znaczy, wszystkie trzy lub cztery lubicie wiele rzeczy robić razem, ale np. z A wolisz iść na zakupy, a z B iść do kina, a z C rozmawiać o seksie. Czy między A B C mogą pojawiać się tarcia, zazdrości" q Napiszę CI tak, mam ponad 30 lat, więc byłam już w niejednej takiej grupie. Bywało tak, że faktycznie zazdrość i zawiść były mocno odczuwalne, robił się ferment, kłótnie, koszmar. I się wszystko rozpadało. q Byłam też w grupie, gdzie iędzy nami była bardzo siostrzana więź, miłość siostrzana. Z wielu powodów ta grupa się rozpadła, ale nadal się spotykamy w mniejszym, czy większym gronie, od czasu do czasu. Z Każdą z nich mam inną relację, każda wnosi coś innego, tak jak napisałeś z tą o tym z tamtą o tamtym. Jest między nami szczerość, ale niestety i obgadywanie. I nie utrzymywanie tajemnic i to powoduje, że nie jest idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mutilla
przyjazn to gówno i w nia nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sistinna
j a jestem odludkiem -zero spotkan z kolezankami - bo nie lubie kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy wyborze przyjaciol plec sie nie liczy, zwracam uwage na zgodnosc charakteru i czy dana osoba jest ciekawa. co do pytania - zawsze dobrze jest wiedziec ze istnieja ludzie tacy jak ty i posiadanie takiego przyjaciela/przyjaciolki to skarb :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sistinna
ja juz nigdy nie uwierze w przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracając do relacji między przyjaciółkami. Takie delikatne pytanie, rzecz może trudna do uchwycenia przez faceta. Wiadomo, że kulturowo przyjęte jest wyraźniejsze manifestowania uczuć przyjaźni przez kobiety, niż mężczyzn. Mam na myśli pocałunki przy powitaniu, robienie wspólnie rzeczy toaletowo-higienicznych (na przykład pomoc przy rozczesaniu włosów itp.). To wszystko w przypadku relacji między mężczyznami byłoby zapewne uznane za coś bliskiego homoseksualizmowi. Czy w waszych relacjach z przyjaciółkami gdzieś jest jakaś obawa, żeby to nie szło za bardzo w kierunku w kierunku "wyspy Lesbos"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farahnaz
ma zasada -żadnych spotkan z kolezankami bo juz w szkole poznałam co to za bestie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Ja mam kilka bardzo bliskich koleżanek, nigdy się nie zastanawiałam, które relacje mogę nazwać przyjaźnią a które nie... w sumie to przecież tylko słowo :) ale mam jedną naprawdę bliską koleżankę, jesteśmy do siebie podobne, nie identyczne, ale dogadujemy się świetnie i uwielbiamy spędzać ze sobą czas, ale jednocześnie potrafimy dłużej nie odzywać się do siebie, gdy każda z nas ma swoje życie, sprawy. No i najważniejsze: dużo sobie nawzajem pomogłyśmy, i to w dość istotnych sprawach, i wiem, że ona mnie nie zawiedzie. No i tak jak ktoś tu już napisał, faceci przychodzą i odchodzą, a nasza znajomość trwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asmodeia
ja nigdy przyjazni nie doswaidczylam -zadnych spotkan , pogaduch z kolezankami wypadów kawek i już nie doswiadcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinhawatti
nie ma przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zelmirra
ja nigdy nie czułam checi i potrzeby zaprzyajznienia sie z kim kolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raulitta
po huuj sie spotykac i wychodzic ze znajomymi/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrohii
przyjazn to ewenemnt -ludzie sa podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj każdy musi mieć prawko
nie zadawajcie pytania na kafe, gdzie siedzą same no-lify, albo matki, ktore poza dzial macierzynski nie wychdozą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na przyjaciółkę trzeba zasługiwać.O przyjaźń trzeba dbać i pielęgnować jak małżeństwo. Coś dać z siebie aby potem sprawiedliwie odbierać.Wsparcie. Przyjaciel to taki ktoś kto nie depcze po piętach lecz stoi z boku. Jest zawsze kiedy sie go potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×