Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dorota36

munonukleoza u dwulatka

Polecane posty

witam jestem mama dwuletniego chlopca mieszkam w anglii podejrzewam ze moj synek choruje na mononukleoze poczatkowe objawy jak przy anginie wysoka goraczka bol gardla wiec lekarz GPprzepisal antybiotyk ale wiekszej poprawy przez 5 dni stosowania nie bylo dzis wystapila wysypka spuchly brwi wiem ze wirus mononukleozy wychodzi tylko z testow krwi poza tym jakies dwa miesiace tem moj synek mial kontakt z dziweczynka ktora bedac w polsce chorowala na te wlasnie chorobe wrocili niby wyleczeni ale okazuje sie ze dziecko moglo zarazac jeszcze dlugo po .PROSZE O POMOC MOZE KTOS PRZECHODZIL PRZEZ TO W UK. lekarze sa tu oporni na sugestie i badania wysypka to wysypka- minie.bardzo sie martwie wiec wybieram sie z synkiem do szpitala bo z tego co sie zorietowalam to choroba zle leczona grozi powaznymi powiklaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana z wlasnego doswiadczenia wiem,ze jesli podejrzewa sie cos powazniejszego u dziecka to nie ma co isc do GP tylko wlasnie odrazu do szpitala,tam fachowo sie maluchem zajma.W przychodniach czesto pracuja niedowykwalifikowani lekarze.Taqkze dobrze robisz ze do szpitala sie wybierasz,powiedz tam o swoich podejrzeniach i o tym ze synek mial stycznosc z ta choroba i obawiasz sie ze to wlasnie zalapal.Upieraj sie na dokladnym zbadaniu,tu tak trzeba :) Pozdrawiam i zdrowia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zrobili mojemu dziecku w szpitalu nawet podstawowych badan bo ich zdaniem nie ma podstaw a to ze ma wysypke to moze byc od goraczki lub reakcja uczuleniowa na jakis skladnik lekarstw sama przyszla sama minie ,wniosek taki jesli dziecko jest przytomne oddycha to jest OK. zreszta o czym rozmawiac z lekarzem ktory o mononukleozie wie mniej odemnie szukala przy mnie w googlach no i na koncu stwierdzil ze male dzieci na to nie choruja a to ze mial kontakt z dzieckiem u ktorego rozpoznano tego wlasnie wirusa nic nie znaczy. koniec rozmowy bo to ona konczyla medycyne nie ja a jakby wrazie stan dziecka drastycznie sie pogorszyl to wtedy kontaktowac sie z lekarzem a nie z byle czym przychodzic .pozostaje miec nadzieje ze to jednak nie mononukleoza a jesli nawet to moze przechodzi ja lagodnie jak kazda wirusowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję takich lekarzy :(. Mononkuleoza możliwa jest i u dwulatka. Jak masz możliwość zrób prywatnie badanie z krwi, będziesz spokojniejsza.A mononkuleozą zarażać można i pół roku od pierwszych objawów i mógł się faktycznie od dziewczynki zarazić :(. U nas mieliśmy podejrzenie na szczęście, ale nie było wysypki, ale bardzo wysoka gorączka utrzymywała się przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota36 naprawde az tak zle WEas potraktowali w szpitalu? Kurcze jeszcze z tym sie tu nie spotkalam,my ostatnio bylisy na pogotowiu w nocy bo maly sie obudzil z wielkim placzem ze go brzuszek boli,a ze on placze tak mocno tylko wtedy gdy naprawde cos mu dolega,przestraszylismy sie ze moze to atak wyrostka,no i pojechalismy na to pogotowie,zanim dojechalismy przestal plakac,ale zostal zbadany fachowo,oczywiscie nic nie stwierdzili jedynie to ze najprawdopodobniej gazy mu sie wstrzymaly :P W nagrode za to ze byl taki dzielny dostal cukierki i pluszowego misia.Nikt na nas nie rzyczal ze bez powodu im glowe zawracamy nic z tych rzeczy. A ja na Twoim miejscu jesli objawy nie ustaja chodzilabym do przychodni tak dlugo i czesto az w koncu by skierowali dziecko na badania.Musisz jeszcze cos nawymyslac,wyolbrzymic sprawe tu niestety tak trzeba jesli sie chce badania na nich wymusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×