Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niko123

Mój plan dnia, jak spisałam, to...

Polecane posty

dochodzę do wniosku, że moje dziecko ma zajęty cały czas, ale wszystko opiera się na zabawie i bliskości mamy. Mój plan dnia z 7 tygodniowym dzieckiem: Korzystając z okazji, że Wiki ma chwilę dla siebie - w huśtawce (uczę ją też aby umiała zająć się sobą), napiszę jak wygląda nasz plan dnia , prosząc jednocześnie abyście napisały co Wy robicie z dzieckiem- godziny czasem się nieznacznie przesuwają: 8.00 Wiki wstaje. Je, przewijam ją. Gaworzymy na przewijaku. Myjemy się, smarujemy buźkę kremem, w razie potrzeby zmieniamy ciuszki. 8.40 - kolejność jak popadnie, nie zawsze wszystko, w zależności od chęci dziecka i innych czynników: - Wiki patrzy na karuzelkę (ja wtedy wyparzam kapturki do karmienia) - trwa to jakieś 5 minut, dopóki nie zacznie piszczeć, że już nie chce i domagać się uwagi - jest wypoczeta i najedzona, więc wymaga towarzystwa. - Rozmowa - ja robię miny, Wiki próbuje naśladować, ja wydaję dźwięki, Wiki też gada po swojemu. - Doman - sesja pierwsza, pięciowyrazowa (powtórzyna 3 razy), trzeba powtarzać raz, ale można powtórzyć 3, dla szybszego efektu. - polisensoryka - słuch i wzrok: czarno - białe wzory plus muzyka klasyczna - polisensoryka - słuch plus wzrok plus dotyk: grzechotki, w leżeniu na brzuszku - wprowadzenie do wodzenia wzrokiem za zabawką, masaż plecków, muzyka klasyczna - polisensoryka: dotyk plus słuch: opowiadam wierszyki na masażyki - masaż plecków, stóp i dłoni (usprawniający chwytanie zabawek) - bajka - wymyslona przeze mnie lub wierszyki. - Doman sesja druga. - chwila w huśtawce - karmienie, przewijanie, przygotowanie do spaceru. 10.00 - 14.00 spacer (Wiki od razu po wyjściu zasypia) 14.00 Powrót do domu - karmienie, przewijanie. Doman sesja trzecia. Gaworzenie - jak rano, piosenki. Czytanie bajek w leżeniu na kangurki. 15.00 - drzemka Wiktorii - ja zwykle kończę śniadanie jedzone w biegu. ;d 16.00 - 19.00 czas odpoczynku i relaksu, dla dziecka i dla mnie. Przytulanie, noszenie na rękach, kangurkowanie, rozmowa. 19.00 kąpiel, przygotowanie do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkoooooooooooooo
....................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podpisze sie
Jestes walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ładnie to ujęłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukułkaMalwinka
A tak poza tym wszyscy zdrowi? Czy ty masz kobieto czas za przeproszeniem się wysrać? Ja rozumiem, że dziecko malutkie, że potrzebuje uwagi ale gdzie w tym wszystkim jesteś Ty, Twój mąż, Twój związek i dom? Czy Ty z dziecka geniusza chcesz zrobić? Ja bym świr dostałą przy takim planie dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podpisze sie
A kiedy to dziecko niby śpi, chcesz mi wmówić ze ono sie skupia przez 1,5 godz napowtarzańiu słów? Jestes nie normalna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoanna
Niko i wszystko w temacie dziewczyna jest nieco pierdolnieta wiec udawajcie ze nie widzicie jej topikow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jakim powtarzaniu. Chyba nie znasz tych metod... To wlasnie metody pracy z niemowletami. Dziecko spi tyle, ile potrzebuje. Jak jest spiace, to oczywiscie klade je spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowersgarden
Wiesz co Niko, zawsze bylo mi cie szkoda jak cala kafe darla z ciebie łacha ale po tym topiku chyba zrozumialam, ze ty jestes na serio nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszagryczana
maz pewnie juz dawno uciekl od takiej wariatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszagryczana
gotujesz kiedys obiad, sprzatasz? czy wyparzasz tylko kapturki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Zastanawiam sie kto Wam sprzata i gotuje, skoro calymi dniami spacerujecie, sluchacie Mozarta i wodzicie wzrokiem za zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach co to było
a kiedy robisz obiad, sprzątasz i wykonujesz wszystkie czynności codzienne (łącznie z toaletą)??? Gdzie w tym wszystkim jest mąż no i jego rola taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdolęęęęęęęę
Poległam:):):):) Największy zjeb na kafe jakiego od dawna tu nie było :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koiberekmały
Niko a szczepisz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supreme.
Nie chce mieć dzieci jak to czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytesrwew
7tygodni? Puściłam teletubisie i nie ma dziecka przezcały dzień:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera !!!!!!! najpierw dziewczyna pisze ze nie radzi sobie w domu bo bajzel i syf i nie ma kiedy ugotowac i prosi o rady jak sobie czas zorganizowac a potem pisze te debi.........zmy tutaj. No szlag moze człowieka trafic. Ta baba ma cos nie tak z głową!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co robie nie tak? 1 2 | nast. 08:54 to-i-ja Jak wy sie wyrabiacie ze wszystkim mając małe dziecko? U mnie w chacie brudno, obiad nie zrobiony, co ja robie nie tak? Dlaczego nie umiem się zorganizować? Dziecko ma 7 tygodni. Dzień wygląda tak - godziny orientacyjne: 7.00 - ja wstaję, myję się, jem śniadanie. Dziecko śpi (jak mam szczeście). Jak ledwo żyję, to też śpię do 8. 8.00 - wstaje córka, karmię ją, przewijam. Nie śpi do 11 - bawimy się, grzechotki, obrazki, książeczki, czytam jej bajki etc, bo nie idzie jej samej zostawić. Czasem uda się wsadzić ją do huśtawki czy poleży w łóżeczku. Ale ogółem - wymaga uwagi. 11 - spacer. Wracamy około 14. 14.00 - mała się budzi, jak mam szczęście, to pośpi jeszcze z pół h i mam czas na szybki obiad. 14 - 19, mała w ogóle nie śpi i zrobienie czegokolwiek jest trudne... 19 - kąpiel 20 - mała zasypia (jak mam szczeście), jak nie mam szczescia, to zasypia o 22. Czasem padam o tej 20 razem z nią, bo nocka wygląda tak: 22- 24 - śpimy 24 - 1, karmienie, przewijanie 1-3 śpimy 3-4 karmienie, przewijanie 4 - 6 - córka ma kolkę, ew tylko stęka i spi bardzo niespokojnie, więc ja tylko przysypiam. 6 - 7 córka śpi, ja drzemię. No nie ogarniam... :/ Prosze to jej temat z wczoraj!!!!!!! a dzis pisze te głupoty pod innym nickiem!!!!!! Oszołom i tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby nikt nie pomyslał ze to moje co wyzej bo ja tylko SKOPIOWAŁAM JEJ TEKST Z WCZORAJ!!!!!! NIEZLE BABA JEST WALNIETA!!!! co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdfhjgkh
niewiarygodne ze 7 tygodniowe dziecko tak malo spi i malo je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhehheh:))))))))))))
teraz już wiem co znaczy jak macica wchodzi kobiecie na mozg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbgfngfs
Sicyyyly, to-i-ja, Acquaa, Niko123 to jedna i ta sama osoba, znana wcześniej jako Joanna. ciągle te same pytanie, codziennie podobne tematy, szczepić czy nie szczepić? plan dnia?jadłospis, czy od łososia pieczonego się tyje... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbgfngfs
nasuwa mi się pytanie, czy dzieci na siłę wychowywane na geniuszów naprawdę mają szansę nimi być? Przecież ci prawdziwi geniusze wcale nie byli stymulowani od urodzenia. Einstein miał kłopoty z nauką, przykłady można mnożyć. Dziewczyno nie popadaj w paranoję, bo dopiero będziesz miała problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgbgfngfs
Inteligencja to przede wszystkim geny, a patrząc na Joanna, no cóż, mądrością nie grzeszy. Co z tego, że skończyła pedagogikę, ale na Wszechnicy Mazurskiej w Olecku, uczelni na debili, którzy potrzebują papierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×