Chce uciec z domu, rodzice i tak mnie tu nie chcą :(

mam juz 21 lat wiec to nie bedzie ucieczka, a raczej wyprowadzka, mam tego dosc.. matka sama ciagle powtarza zebym sie wynosila i jej na oczy nie pokazywala, ze zaluje ze mnie wychowywala, a przed chwila powiedziala zebym sie wyprowadzila i tu nie przyjezdzala... :O chodzi jej tylko o pieniadze, to jej jedyny sens zycia, kasiora... dostałam w spadku po babci ktora jako jedyna osoba mnie kochala spora ilosc gotowki i ziemie, matka ciagle chce bym jej dala to kase bo ma dlugi- sama nabrala kredytow jak nienormalna, brala jeden by splacic drugi, teraz bank wypowiedzial umowe a ona ma komornika :O i mam jej dac te pieniadze albo wypierdalac :(, ja nabralam tych kredytow czy co? chcialam sie jakos ustawic w zyciu, nie zyc jak rodzice ledwo od pierwszego do pierwszego :O

TYLE LAT MASZ I SIE ZASTANAWIASZ? ja bym sie dziwila gdybys chciala zostac. dorosla jestes - to won na swopje

Wyprowadż się. Ja bym tak zrobiła. To rodzice powinni tobie pomóc ze startem w dorosłość a nie ty im. Jakaś niezaradna ta twoja matka. Nie dawaj jej zadnych pieniędzy. Kurde masz 21 lat niektórzy studiują sobie spokojnie, dostają co miesiąc 1500 tysia na zycie to ty chociaz nie pomys ze powinnas jej pomóc. Wyprowadz sie. Stan na nogi. Wyedy i twoi rodzice moze sie wezmą w garsc. Powtarzam, powinni ci pomóc jeszcze a nie tylko rece wyciągac!

nie ty nabralas kredytow i kasa jest Twoja, ale nie zeruj na matce kiedy jestes dorosla. Albo jej plac za to, bo teraz juz wynajmujesz mieszkanie. ogarnij sie, nie masz 12 lat zeby z matka mieszkac i jej na lbie sidziec

sranie w banie nikt nie ma obowiazku nikomu pomagac. jak jest dorosla, to niech sie troszczy sama o swoja doope. 1500? i niby ma ktos cala pensje dziecku oddawac? to chore. kazdy ma to, na co sobie zapracowal, albo nie zasluguje na szacunek...

wyprowadz sie, moze twoja matka kiedys zmądrzeje, kazdy powinien placic za swoje dezycje, nie ma nic w zyciu za darmo, inaczej bedzie tak jak piszesz pociagną cie na dno, zostaniesz z golą dupą