Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata234567

Czy ja jestem upośledzona czy tylko głupia ?

Polecane posty

Gość Agata234567

Od dwóch tygodni jestem w swojej pierwszej pracy i z dnia na dzień zdaję sobie sprawę że ze mną coś nie tak. We dwie z koleżanką jesteśmy odpowiedzialne za to samo i robimy to samo. Przychodzi szef i mówi prosze to skserować dwa razy bez pierwszych stron, drugie pismo trzy razy bez drugiej strony zanieśc to do kadr, mówi to w ciągu 5 sekund a jak skończy to kompletnie nie wiem co powiedział poza tym że mam coś skserować :((( moja koleżanka rozumie wszystko idzie kseruje zanosi i nie ma z tym żadnego problemu. Druga sytuacja, przychodzi dziś szef i mówi do nas, "prosze napisać to pismo, to jest wzór ale bez tego, bez tego to dopisać to wyrzucić dodać cztery paragrafy i dopisać to z drugiego pisma, dołączyć dopisek i ubrać w słowa żeby miało ręce i nogi" ja nie mam pojęcia o co mu chodzi, nie wiem jak to napisać od czego zacząć a moja kolezanka pisze oddaje szefowi i okazuje się że wszystko napisała dobrze. Boże ja jestem załamana :(( zastanawiam się czy to jest jakiś rodzaj upośledzenia czy jestem po prostu głupia. Ja w ogole nie rozumiem o co chodzi, nie pamiętam komunikatów, nie wiem jak pisać dane pismo. mi dawkowe dwa zdania szefa nic nie mówią a moja koleżanka od razu łapie o co chodzi mimo że pracuje od tego samego dnia i nie miałam wcześniej żadnego doświadczenia. Czy to co mam da się leczyć jakoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Nie raczej nie, ze mną coś nie tak :o niby mogłabym to zwalić na stres związany z nową pracą ale zdarzały mi się takie sytuacje ju wcześniej w życiu :o Koleżanka też jest zestresowana z praca a mimo to wszystko łapie od razu, czuje się jak ostatni debil, nikt tak nie jest tak tępy jak ja :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvmclsłsovk
nie wiem dlaczego, ale smiac mi się chce z tego co piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz- przyczyna może byc
banalnie prosta- Twoja koleżanka np ma to szczęście być SŁUCHOWCEM, a ty może jesteś np WZROKOWCEM i ot cała tajemnica ja też lepiej zapamiętuję jak coś przeczytam niż jak coś usłyszę- zwłaszcza jeśli to jest coś 'jednorazowego'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Wiesz ja boje sie tego samego wiec na razie nie pracuje jestem na utrzymaniu meza. Ale w zyciu codziennym gdy mam cos zalatwic w urzedzie czy gdziekolwiek ktos cos do mnie mowi ja przytakuje ,a i tak ni huja nic nie zrozumialam i polowe rzeczy zapomnialam ledwo co wyszlam.Tez sie zastawiam juz od dluzszego czasu czy ja juz calkiem zglupialam po urodzeniu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sail to the moon
mam to samo, jeden z powodow dla których jeszcze nie pracuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
jestem wzrokowcem i zawsze jak się uczyłam to potrafiłam mówić z pamięci widząc przed oczami dokładnie stronę z ksiązki ale ten mój debilizm zbyt często mi się przytrafia żeby móc go zwalić tylko i wyłącznie na pamięc wzrokową :o jezu jak ja się boje zostać sama na stanowisku, przyjdzie szef będzie mi coś kazał zrobić a ja będę do niego latać po 10 razy i pytać się o co mu chodziło. Oni ju podejrzewają że jesteś głąbem i najczęściej ze wszystkim idą do mojej koleżanki, ja się jeszcze nigdy tak głupio nie czułam, normalnie płakać mi się chce :( Dlaczego ja nie rozumiem co ludzie do mnie mówią i o co im chodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoanna bez palca
Może masz problemy ze słuchem ? Chociaż nie , osoby niedosłyszące są zazwyczaj bardzo skupione i uważne . Może faktycznie STRES

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Bralam lecytyne na lepa koncentracje. Wiesz sa ludzie ktorym wszystko latwo przychodzi np z nauka mnie to trzeba minimum 3 razy albo i wiecej cos pokazac zanim zakumam. No jestem mniej zdolna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam dokladnie tak samo!!
narazie studiuje, i jak wykladowca mowi ze mamy zrobic jakies zadanie, to ma byc tak , to tak, a tamto robi sie tak, a ja siedze jak osiol i nic nie rozumiem ;/ wlasnie nie jestem sluchowcem, ze sluchu malo rozumiem i malo pamietam (tzn szczegolnie wtedy kiedy wiem ze musze sie skoncentrowac by zrozumiec i zapamietac co mowiono, i nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
"w urzedzie czy gdziekolwiek ktos cos do mnie mowi ja przytakuje ,a i tak ni ch*ja nic nie zrozumialam i polowe rzeczy zapomnialam ledwo co wyszlam" no dokładnie tak mam , tylko u mnie to od początku mojego istnienia na tym świecie tak mam, może mama mnie upuściła na podłoge jak byłam mała :o nie wiem, musi być jakiś powód tego mojego ograniczenia umysłowego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Agatka rozumie cie i bardzo ci wspolczuje moze ty sie nie nadajesz do tej pracy ? A moze boisz sie szefa i on tak na ciebie paralizujaco dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
U mnie na studiach były do zrobienia różne projekty, wykładowca tłumaczył każdej grupie z osobna co i jak, mówił szybko i chaotycznie a ja sobie myślałam acha przecież myśmy tego nie zrozumieli i nie damy rady zrobić ale jakie było moje dziwienie jak wszyscy się zabrali do pracy, robili projekt a ja siedziałam przy tej ławce i myślałam sobie kur*wa o co w ogóle chodzi :o Mi tez trzeba co najmniej trzy razy powtórzyć żeby mzałapała co i jak a najlepiej to tłumaczyć tak długo aż nie zrozumiem czyli jakąś godzinę :o nie wiem po co ja się brałam za ta pracę, tylko wstyd sobie i im przynoszę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoanna bez palca
Na czym polega twój problem ? 1 nie słyszysz jak ktoś do ciebie mówi albo np nie usłyszysz 1 zdania podczas tłumaczenia zadania ? 2 Słyszysz dobrze ale nie kumasz co masz robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Jak rozumie to twoja pierwsza praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Kruselka ja się tam wszystkich boją :O wszyscy krzyczą na wszystkich, jak ktoś czego nie zrobi dobrze to jest duży opieprz, ja się jeszcze prześlizguję ale w końcu się wyda że jestem ograniczona :o moja koleżanka też się bardzo denerwuje ale ona tak wszystko rozumie i szybko łapie że patrzę na nią z podziwem. Tak sobie siedze w tej pracy patrze na sprzątaczkę i myślę sobie boże jak ja jej zazdroszczę. Jestem głąbem taka prawda, strasznie cięzko się z tym żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Wydaje mi sie ze ostatnia odpoiwedz slyszy ale nie kuma o co chodzi! mam to samo moze to brak logicznego myslenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoanna bez palca
No nawet nie umiesz prowadzić konwersacji z 2 osobami naraz a podobno jesteś wzrokowcem xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Kruselka, tak pierwsza :( dżoanna bez palca, wszystko słysze i pod względem czysto fizycznym to dzwięk dociera do moich uszu i słuchowo to dobrze rozumiem ale jest to jakieś takie chaotyczne zawsze w mojej głowie, nigdy nie wiem co tłumaczący miał na myśli, czasami sobie myślę a pójde na żywioł i zrobię tak jak rozumiałam ale potem się okazuje że wyszło mi jakies pomieszanie z poplątaniem. Gdyby ktoś stanął nade mną i tłumaczył mi z 10 minut gdzie co jak napisać, wszystko spokojnie i wystarczająco długo to dałabym radę ale w pracy wiadomo... rzucają trzy zdawkowe zdania i trzeba robić wszyscy wiedzą co tylko nie ja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoanna bez palca
Wiesz jeżeli masz tak z np.2 przedmiotami z których nie błyszczysz to zrozumiałe .....ale ze wszystkim ? :P Nie ogarniam jak można nie rozumieć jak ktoś do ciebie mówi chyba że używa specjalistycznego języka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam Was normalnie
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
dżoanna bez palca, no trudno żebyś ogarniała jak ja sama tego nie rozumiem, w ogóle mało rozumiem, jestem upośledzona i taka jest prawda, normalny człowiek wie co się do niego mówi, może to jakiś rodzaj autyzmu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
"moze to brak logicznego myslenia?" to na pewno ale może jeszcze coś, coś gorszego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżoanna bez palca
a no moze jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Nie jestes glupia przestan to sobie wmawiac . Jakbys byla glupia to bys nie skonczyla studiow ! No chyba dyplomu sobie nie kupilas? Nie wiem moze idz do psychologa porozmiawiaj moze idz na badanie eeg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
no i taka prawda, piękna puenta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam Was normalnie
a może to dlatego, że to brzmi zbyt prosto, aby było logiczne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Nie kupiłam dyplomu, tylko co ja mam zrobić, pójść do psychologa i zapytać się go czy jestem głupia ? :O eeg tak łatwo mi nie zrobią a szkoda bo może by coś wykazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×