Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłmoimstudentem

Obiacał, że rzuci palenie

Polecane posty

Gość byłmoimstudentem

Jesteśmy razem rok, wie że nie podoba mi się to, że pali. Próbował rzucić kilka razy, ale niestety z marnym skutkiem. Ostatnio całkiem nieźle mu szło, nie palił już przez bardzo długi czas, niestety pokłóciliśmy się o jakąś bzdurę i jego starania poszły na marne :/ Kilka dni temu, wracając z imprezy, torchę nawalony wyrzucił dopiero co kupioną paczkę petów i obiecał że JUŻ NIGDY NIE ZAPALI BO MNIE KOCHA. Teraz tłumaczy się, że był pijany i że 'się nie liczy'. Czuję się oszukana i strasznie mi przykro. Niepotrzebnie zrobił mi nadzieje. Czy to, że wciąż pali świadczy o tym, że mu na mnie nie zależy? To trochę przykre, że jeden z milszych wieczorów w moim życiu 'się nie liczy'. Czuję się bezwartościowa przez tę sytuację. Nie jestem warta nawet dotrzymania danego słowa? Jestem wyceniona na mniej niż 10,80zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha4
a mój obiecał i rzucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłmoimstudentem
jesteście dziwni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e.s.p.
Sama jesteś dziwna jak zależenie przeliczasz na paczkę fajek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłmoimstudentem
wredniucha4 zazdroszczę ciężko mi słuchać rozmów znajomych ''ja mojemu powiedziałam i od razu rzucił'' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłmoimstudentem
nie rozumiem was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×