Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Konfjuzd

czy wy też kiedyś...

Polecane posty

Gość Konfjuzd

mieliście taką sytuację, że wasz współmałżonek po kłótni nie odzywał się do was przez 4 miesiące? Jak tu żyć we wspólnym domu, kiedy dzieci już odchowane poszły w swoją drogę a ty przemykasz przed drugą połowicą na paluszkach, bo ta połówka doszła do wniosku że obojętne są dla nich wasze relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfjuzd
czyli że nikt? A może chociaż ktoś się wypowie na temat tej osobliwej sytuacji opisanej w pierwszym poście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zalezy o co ta klotnia ??
bo moze maz ma uzasadnione powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annia.....................
Co Ty mówisz???? To jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfjuzd
Hmm, czy uzasadnione? To było tak: Siostra żony miała zły dzień i uraczyła ją trzema dosyć długimi telefonami, na co mąż się zirytował i przy trzecim telefonie, którego przebieg odbywał się w kuchni, krzyknął z pokoju "no dobra k**wa, kończ już i rób tą kawę". To było sobotnie przedpołudnie. Po zakończonej rozmowie żona zrobiła mężowi awanturę o jego zachowanie i o to że chyba nie wyboraża sobie, że co? Że ona burknie coś obojętnie sowjej siostrze do słuchawki i przerwie rozmowe, przeciez nie zostawi jej samej. po tej reprymendzie nie odzywali się do siebie dosyć długo a kiedy żóna spróbowała wyjaśnić sprawę i zapytała co z tym zrobią? Nie będą się do siebie odzywać? Moąż odparł że mu jest obojętne, niech (żona)robi co chce i..od tego czasu on żyje sowim życiem a żona ma wyrzuty, ale drugi raz z nim pogadać nie pójdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja znam małżeństwo
które nie "odzywa się" do siebie od grudnia 2011...:( dzieci 20 i 12 lat masakra:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfjuzd
"a ja znam małżeństwo" no widzisz, to jest straszne i niezrozumiałe jednocześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×