Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje :)

no właśnie!

opróćz pracy w robaczywych cukierkach z Wawelu?

Dwa dni w tym tygodniu pracowałem na czarno! W czwartek 80 złotych a w piąteku ponad stówe :D

jak sama nie zapracuje to nie mam :O na czarno ale masz ambicje i jeszcze się cieszysz z tych groszy co dostałeś

To daj mi prace? Jak z fabryk zwalniają. Oczywiście że mam większe ambicje niż pracować z hołotą w jakimś wawelu, alphie, larkisie czy w innej tego typu fabryce :O

Nawet sklep to nie jest na moje ambicje. Poza tym teraz wiele osób pracuje na czarno. Zazwyczaj zarobki to 1100 złotych na rękę. Mało kto zarabia dużo w Polsce bo to politycy typu Dusk, Komorowski okradają państwo. Ławęsa, Kwaśniewski to złodzieje. Nie oszukujmy się.

a to tylko po fabrykach szukasz?

to że rząd nas grabi to jedno ale ludzi na to przystają bo pracujesz na czarno i nikt sie nie przeciwstawi bo boi się skoro źle w Polsce to szukaj dalej niestety takie czasy

W Fabrykach i w sklepach. Byłem raz w Krakowie w Carrefourze przez interkadre. Ale miałem tylko szkolenie jednodniowe a potem interkadra nie dzwoniła do mnie w sprawie pracy. Powiedzieli że to było tylko szkolenie. Nic więcej. Potem przez Leder Service do tesco przy układaniu towaru, dzwonili do mnie i zapraszali na szkolenie BHP ale przeczytałem że oni są niewypłacalni więc nie pojechałem na to szkolenie. Myślałem nawet żeby interkadre i Leader Service pogodzić. Tesco z Carrefourem.

No właśnie i jak to zrobić? Oprócz sklepów i fabryk szukałem jeszcze po salonach Orange, Play,Plus,T-mobile ale tam też nie ma. A także po restauracjach, hotelach ale tutaj też nie.

ie ty masz at ? jakieś szkoły ? doświadczenie ? bo układanie towaru w tesco salon telefonów to jakieś nie wyszukane propozycje

22 lata i średnie wykształcenie!!! Oczywiście bez matury! Tytułu technika nie mam! Ale średnie mam to jakieś wymagania mam prawo mieć!

wymagania no przepraszam cię bardzo ale nie wiele masz chyba za duże masz oczekiwania wobec swojej osoby

Ja nie mam wielkich wymagań? Do takiego salonu wystarczy średnie? Prawda, tam by mi było najlepiej bo siedziałbym sobie za biurkiem i tylko z klientami podpisywał umowy :) ewentualnie biuro nawet na najniższym stanowisku, gdzie się tylko wypełnia jakieś papiery.

może i wystarczy średnie ale no właśnie ty chcesz biurko papierki i nic wielkiego robić ale kasę dostawać :D żałosne wiesz nie bardzo ci umiem pomóc moze pomyśl na pracą w innym mieście

ale ty wykształcenia na dobrą sprawę nie masz

Hiszpanin - wymagania powinieneś dostosować do swoich umiejętności. W jakim mieście mieszkasz? Ja po maturze też nic nie umiałem. Moją pierwszą pracą było jeżdżenie na rowerze - byłem kurierem :)

ale pracuje w reklamie a moja druga kuzynka ze srednim w banku :D wujek nam zalatwil te prace :D prawda jest taka ze teraz licza sie znajomosc :) a jesli ich nie masz to nawet po dwoch kierunkach bedziesz bezrobotny.

Kilka milionów ludzi w obozach zagłady też musiało wstawać rano do pracy! Co im pan bóg dał? Dał z nich mydło dla tych co jeszcze żyli! Możesz sobie wsadzić swoje powiedzenia w ten przygłupi, pusty kocioł.

Gdzie mieszkam? Na chwile obecną w Sieprawiu :O więc możliwości jako tako nie mam żadnych. Ale myślałem o tym żeby być kurierem albo gońcem bo to w sumie fajna lekka praca. Tylko gdzie tym kurierem miałbym być! A temat musiałem jakoś zacząć :)

Super lekka nie jest - po 200 km dzienni jeździłem :) Ale to był okres, kiedy po całej Polsce jeździłem rowerem, więc połączyłem przyjemne z pożytecznym.

A do tego żeby być gońcem w jakiejś redakcji potrzebne są np. prawo jazdy?