Chyba jestem DZIWNA /O

wspolzycie rozpoczelam jakies 2 mies temu w wieku 25 lat w sumie wczesniej moj poprzedni facet nigdy nie wykazywal zadnych potrzeb seksualnych wiec oprocz przytulania i calowania nic nie bylo...zastanawiam sie jak tak czytam forum ze chyba jestem dziwna bo nigdy nie czulam sie jakos napalona ze potzrebowalam seksu i nigdy nie odczuwalam potzreby masturbacji... orgazm mam ale tylko lechtaczkowy podczas palcowki co do seksu jest i troche obojetny chec pojawia sie dop jak moj facet zaczyna dzialac ale jest to glownie uczucie bycia mokra niz chec penetracji...moze dla tego ze nie odczuwam z tego przyjemnosci?? :/

to chyba normalne na poczatku

Nie radzę ci czerpać wiedzy o życiu seksualnym z tego foruma. :) Acha, wiedz, że większość kobiet kłamie o orgazmach i o tym, jakie to przyjemne posuwanie jest.

moze masz racje bo poczulam sie dziwnie ze niemam potrzeby masturbacji itp :/ ale moze rzeczywiscie tutaj ludzie sciemniaja

Moim skromnym zdaniem to co nazywasz orgazmem to nie orgazm tylko podniecenie.

wyrobisz się na czas.

moje poczatki byly odlotowe, a moze trafilam na odpowiedniego faceta daj sobie czasu, a moze inny facet bedzie dzialal inaczej ja tez nie mialam potrzeby masturbacji