nylonki...

hej,szukam kobiety zafascynowanej nylonami i stopami...znajde tutaj taka??

Zwierz, mam wrażenie, że połowa tych tzw "miłośników" nylonów nie widziała owych nylonow na oczy i nazywa "nylonami" wszystko co cienkie i się na nogi zakłada :D a odróżnienie nylonu od lycry przechodzi ich możliwości poznawcze. (choć zdarzają się koneserz - dwóch, trzech jest tu na pewno)

-Hej! -No, cześć. -Czym się interesujesz? -Stopami.

Oj tam! Jak dorośnie zostanie ortopedą i będzie halluksy leczył :D

Łeee, równie dobrze może zostać następcą Zygmunta Chajzera i sprzedawać w Telezakupach Mango i reklamować opaski na stopy, które w magiczny sposób niwelują halluksy.

Co by tu nie pierdolic, panna z ladnymi i zadbanymi stopami to ewenement w tym buraczanym krajobrazie.

Pokaż swoje stopy. Zdjęcie z karteczką, na której ma być napisane: nick, data, kafeteria. Zobaczymy jak wyglądają piękne męskie stopy, bo u facetów higiena płetw również kuleje.

rozne sa zboczenia...ja to uwielbiam:)

Vera, spoko, akurat w tej kwestii nie mam kompleksow i powodow do wstydu :) wyslac ci na maila?

To nie jest kwestia kompleksów. Objaw całemu światu swoje jakże piękne und zadbane przeszczepy.

hallo?