Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anitka88

Jak go odzyskać

Polecane posty

Witajcie Trzy tygodnie temu poznałam chłopaka,zaiskrzyło wylądowaliśmy w łożku. On po pierwszym spotkaniu zapytał mi się czy chcę związku. Powiedziałam,że nie że może bez zobowiązań.Ale myślałam zupełnie co innego. Pózniej okazło się,że znam jego brata z którym spałam w jedym łóżku,kiedyś po imprezie ale do niczego między mną a jego bratem nie doszło.Tylko spaliśmy,nachlani koło siebie. Powiedziałam jego bratu,że gdyby mój były do mnie zadzwonił i chciał powrotu to od razu bym wróciła do byłego. Pózniej jego brat mu wszystko powiedział,i byl o to zły. Od tego momentu on czasami pisał,dzwonił czasami ja to pierwsza robiłam.Byłam W związku 8 lat on 5 lat.Jestem sama prawie rok on też. No i zaczęło się pózniej coraz bardziej psuć.Na imprezach chciałam w nim wzbudzać zazdrość i tańczyłam koło innych kolesi. On tylko podszedł i powiedział,że jest zazdrosny.To pózniej cały czas z nim czas spędząłam na imprezach.Pózniej spotkaliśmy się jeszcze raz,nachlałam się' zrobiłam wstyd w domu jego kolegi,wymiotowałam,poplamiłam koc winem,zbiłam szklankę. Pewnego dnia on nawet po imprezie mnie nie odprowadził do domu,a kolejnym razem miałam się z nim spotkać to mnie wystawił,telefon mu się niby rozładował i nie przyszedł na spotkanie ale pózniej mnie za to oczywiście przepraszał. Gdy pewnego dnia zapytał gdzie mieszka,odpowiedziałam mu,że ma się nie interesować bo się z nim nie spotkam. Po tych wszystkich akcjach napisałam,mu czy mu zależy na znajomości ze mną-odpowiedział,że tak. od 2 dni nie odbiera telefonów i nie odpisuje na SMS... Spieprzyłam wszystko prawda? Nie wiem dlaczego tak się zachowałam,ale poczułam od samego początku coś do tego kolesia,i mu nawet o tym napisałam... ale teraz to już nic nie daje ... Da się to jeszcze naprawić?Czy to już koniec tej znajomości .. :( Mój były związek był bardzo burzliwy,i teraz na mnie to wszystko wpływa te moje zachowanie co ja mam robić :( Próbować dalej pisać,dzwonić itd...? Ja mu dałam szanse drugą,jak mnie wystawił i nie przyszedł na spotkanie,a czy on mi też da? Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgfdg
ale z ciebie patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patologia,może bo od momentu gdy mnie były zostawił to zaczęłam pić w dużych ilościach.Chodzić na imprezy.Chyba lepsze to niż siedzenie w domu i picie alkoholu?Pierwszy raz poszłam z kimś do łóżka od ponad roku od momentu gdy mnie były zostawił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi Anitko88 ale takim postępowaniem prawdziwej miłości nie znajdziesz. W oczach facetów wyjdziesz na taką sypia z każdym kto wpadnie ci w oko! Nie chciała być aby za taką cię miano!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie chciałabym,tym bardziej że pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło,odkąd zostawił mnie były ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on też na samym początku taki mi się wydawał,że jak bierze kogoś do domu,to że sypia z kim popadnie ... I może tak właśnie jest,a tylko moja intuicja mnie zawiodła za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu uległaś jego czarowi, takie rzeczy czasem się przytrafiają. Ważne że umiesz z tego wyciągnąć konsekwencje i tego żałujesz. Mylę że nie warto go odzyskiwać bo to nic dobrego nie przyniesie. Zawsze jeden albo drugi będzie miał do ciebie żal gdy się z jednym z nich zwiążesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu uległaś jego czarowi, takie rzeczy czasem się przytrafiają. Ważne że umiesz z tego wyciągnąć konsekwencje i tego żałujesz. Mylę że nie warto go odzyskiwać bo to nic dobrego nie przyniesie. Zawsze jeden albo drugi będzie miał do ciebie żal gdy się z jednym z nich zwiążesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję więc,znów kolejne miesiące samotności mnie czekają.I tego aż w końcu z kimś zaiskrzy i serce mocniej zabije tak długo czekałam aż mi się to przytrafi.I przytrafiło to musiałam wszystko zepsuć ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitko88 nie przejmuj się Miłość i uczucia może przyjść w każdej chwili i w najmniej nieoczekiwanym momencie. Pamiętaj jednak że sex nie jest najważniejszy!! Trzeba trochę tą druga osobę poznać zanim mu się oddasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dlatego tak się stało,i ta miłość mnie odnalazła.Wiele randek zaliczyłam,i wszystko zawsze ja kończyłam w bardzo szybkim tempie.Teraz gdy zaiskrzyło wszystko zepsułam.I na pewno szybko mnie teraz znów ta miłość nie odnajdzie. Więc nie warto już tego naprawiać ? Już tak w sumie mi się to nie uda,bo On nie odpisuje,nie pisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitko88 Miłość odnajdzie cię tego możesz być pewna ale nie z tym facetem z którą miałaś tą niemiłą przygodę. Musisz się szanować nie możesz tak szybko ulegać i po 2ch czy 3ch spotkaniach lądować w łóżku. Facet musi być pewny że jesteś wartościową kobietą która się szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wcale nie zaliczam tego do nie miłej przygody. Bo to było spontaniczne i myślałam,że akurat może coś z tego wyniknąć.Ten chłopak i tak pomyślał,że go olałam i dlatego tak wyszło,bo to wszystko wyłącznie moja wina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm a ja teraz też do końca nie jestem pewna czy ten facet jest wartościowym mężczyzną skoro tak postępuje czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujecie, bo ja też byłam w takiej samej sytuacji co Wy, świat mi runoł, wszystko inne co wcześniej było dla mnie ważne, co mnie uszczęśliwiało, gdy byliśmy razem, przestało sie liczyć, bo ON odszedł. Z tym że ja nie dałam za wygraną. Zamówiłam rytuał miłosny na http://magicznerytualy.pl. I wrócił do mnie:) tak więc zawsze jest jakiś sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż wyprowadził się trzy miesiące temu po pięciu latach małżeństwa i ośmiu latach naszego związku...też niestety nie chcial niczego naprawiac, chociaż wcześniej nie mówił że jest mu ze mną żle...wszystko planował dawno nie rozmawiając ze mną wogóle...ale go odzyskałam….zamówiłam urok miłosny na stronie poleconej mi przez koleżankę http://urokmilosny24.pl , nie musiałam wcale długo czekać na efekt. Wrócił do mnie i znowu jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×