Toksoplazmoza.

Czy ktos sie orientuje jakie moga byc skutki toksoplazmozy gdy zarazi sie nia 6 tygodniowe niemowle? Glupio wyszlo, ale brat robil kotlety z surowego miesa, moja corka zaczela plakac, wytarl rece o scierke i poszedl do niej, a smoka wzial za silikonowa czesc i wsadzil jej do buzi. Moze to smieszne, ale...

nie bedziesz wiedzieć ze ma objawy toksoplazmozy, a prawdopodobienstwo zarazenia jest znikome

No wlasnie wiem, ze czesto - zwykle, jest bezobjawowa. Ale czy moga byc jakies powiklania u tak malego dziecka? Zakladajac oczywiscie, ze mialysmy takiego pecha i akurat w tym miesie byl pasozyt.

Prawdopodobienstwo ze sie zarazila jest minimalne- to po pirewsze. A po drugie: toksoplazmoza jest tylko niebezpieczna dla plodu w ciazy. Czlowiek (nie wazne jaki) przechodzi to w wiekszosci bezobjawowo, najwyzej mozna zaobserwowac jakies sensacje zoladkowe. Troszke sie chyba nakrecasz :-) Odpusc sobie, bo bedzie coraz gorzej!

Aaa, dzieki, myslalam, ze skorogrozna dla plodu to i dla malutkiego dziecka.

nie kazde mięso jest zakażone toksoplazmozą :) musiałby być mega pech, zebyscie trafili akurat na takie mięcho