Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lejeczka 543

kupiłam suknię ślubną, a nikomu oprócz mnie się nie podoba :/

Polecane posty

Gość jest przesliczna !!!
nie sluchaj nikogo i nie pokazuj trzymaj tajemnice az do slubu a wtedy nikt nie bedzie krytykowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfajed
Autorko - sukienka ladna, ladnie na Tobie lezy z tego co widac. Nie przejmuj sie gadaniem ludzi. Ja mialam bardzo prosta sukienke na swoim slubie, bo taka mi sie podobala akurat i mialam w nosie co ludzie mysla. To Twoj dzien, Twoja sukienka i rob takjak Ty uwazasz, bo wszystkim nie dogodzisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkfg
fajna mnie sie podoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfgdgdhjsa
Autorka juz tu pewnie nie zaglada ale suknie wybrala sliczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jmhgrftyukjhgtrt
w dupie jakie wam sie podobaja ja mysle autorko ze bardzo ladnie wygladasz i skoro sie dobrze w niej czujesz to nic tylko czekac slubu - bedzie super -zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lejeczka 543 PIĘKNA SUKNIA, POPROSTU PRZEPIĘKNA!!! Jestem pewna, że mówią Ci to z zazdrości, bo jest BOSKA Zajrzałam tu, bo mam podobny problem... Teraz już sama mam wątpliwości, nie pokażę swojej, bo zdjęcia z neta wygląda koszmarnie... Ale w sumie tak myślę, że nikomu nie dogodzę. Przymierzałam 40 sukienek, chciałam taką, jak Ty, Autorko, ale okazało się, że nie pasuje do mnie. W końcu wybrałam taką z fasonem coś pomiędzy rybką a literą A, a nigdy w życiu bym się na taką nie zdecydowała. Już nikomu nie pokażę zdjęcia, bo tylko niepotrzebnie się denerwuje. Suknie pomagała mi wybrać Mama, wierzę jej, że jest idealna. Siostra coś kręci nosem, moja koleżanka też. dlatego już nikomu jej nie pokażę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe ale mi się trafiło :) weszłam na forum a tu na głównej mój temat taki stary. Ja już po ślubie i czułam się pięknie i wyjątkowo w mojej sukni. Martwiłam się bardzo ale doszedł makijaż, fryzura i piękny długi welon to było super, a te co marudziły potem mówiły że je zatkało jak mnie zobaczyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ladna ta sukienka, podoba sie i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja tez mierzylam duzo sukienek, nie chcialam princesy,chcialam inna ale okazalo sie ze do mnie i do mojej figory nie pasowaly te sukienki, wkoncu przymierzylam princese z tiulu, swietnie do mnie pasowala a jak innym pozkazywalam to krecili nosem ze taka wielka a ja taka mala a w dniu slubu byli zachwyceni(i to nie dlatego ze chcieli byc mili) ze zerzewiscie taki kroj do mnie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie nie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym welonu nie brala. Skromna fryzura. Jakis kok zawijas. Wyrazisty makijarz. Ja bum sie rozekrzala za bolerkiem z szyfonu skromnum prostym dopasowanym bo troche ta gora bardzo gola. Chocby do kosciola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja byłam autorką tematu i jestem już po ślubie dawno, ktoś odgrzebał stary temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×