Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Michasia :-)) :-)) :-))

Mamusie i przyszłe mamusie wypowiedźcie się i pomóżcie będę wam wdzięczna!:)

Polecane posty

Gość u mnie majty muszą być
na stronie mojego "szpitala" gdzie bd rodzić jest wyszczegolnione co byc musi Rzeczy osobiste: podkłady jednorazowe Semi 5 szt, szlafrok, koszula 2 sztuki rozpinane (do porodu 1 bawełniana, krótsza), pantofle lub klapki, przybory toaletowe, ręczniki, majtki siatkowe jednorazowe, pieluchy bella. Rzeczy potrzebne dla dziecka: chusteczki nawilżone, pampersy 3-6 kg, śpiochy, koszulki, kaftaniki lub body (po 3 szt. z każdego rodxaju), rożek dla noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2010,2011
podkład na łóżko to nie dokładnie to co podpaska :) to jest kwadrat ja wiem tak na oko bo nie mierzyłam 60 na 60. Po jednej stronie jest jak powłoka z wewnętrznej strony podpaski czyli miła w dotyku i chłonna, a druga z ceraty żeby nie przemokło. Jest to chyba wszędzie wymagane. I nie wiem jak u Was w szpitalu tu musiałam mieć swój spirytus 70% do przemywania pępuszka i gaziki które normalnie dostaniesz w aptece tak jak podpaski. Jeśli ma być ktoś przy porodzie musi być ubrany od stóp do głów w zielone ubranko do porodu - bluza spodnie i buty taki zestaw koniecznie :) najważniejsze już wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie majty muszą być
teraz juz nie trzeba spirytusu teraz jest octenisept robisz psss psss i już pępuszek zaspirytusowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2010,2011
do u mnie majty... :D rewelacyjna sprawa z ta wywieszka :) u mnie tego nie było. Ja przy pierwszym porodzie miałam 3 koszule. Jedną do porodu a dwie po. I całe szczęście bo w pierwsza noc po obudziłam się cała mokra, że można było koszule wycisnąć! więc na szybko żeby piersi nie przeziebic bo ból masakryczny szybko założyłam nową. Także radzę wziąść o jedną rzecz do przodu niż na sciagach w szpitalu pisze. Tyczy się to również ubranek dla malucha. moja córcia przy pierwszym przebieraniu zrobiła mi psikusa w postaci siusiu na kaftanik pod spodem i musiałam przebrać na nowy także lepiej mieć więcej to dużo miejsca nie zajmuje, a ma się przynajmniej spokojną głowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2010,2011
w domu miałam, ale w szpitalu nie wolno było :( chusteczek też nie wolno było używać! kazali myć pupę malucha pod kranem! Pierwszy raz mało zawału nie dostałam, żeby mi dziecko z rąk nie wypadło. Ale od początku wszystko chciałam sama robić bo wiedziałam, że cały dzień będę w domu sama bo wszyscy pracowali. A jak rodziłam drugie dziecko chusteczki już mogłam mieć. Szpital jak za komuny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamii
co do majtek do porodu sa potrzebne majti po porodowe kupi sie je w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
Witajcie witajcie. U mnie też paskudnie, ale mój piękny ma wolne dzisiaj to przynajmniej nie sama będe :) Wogóle to dzisiaj na wagary poszłam ;p mój wrócił z nocki i wlazł mi do łóżka, a ja zamiast wstać, to tylko sie do niego przytuliłam i dalej spać poszłam ;p Wogóle to noc jakąs taką daremna miałam, chyba przez to ze sama byłam hehe a to kot mnie budził, a to siku mi się zachciało i tak w kółko. A tak odnośnie jeszcze wyprawki, to czy jest sens kupować od razu pościel dziecku? Tzn chodzi mi o poduszkę i kołdre, bo słyszałam że niemowlak nie śpi na poduszce.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MłodaMamusia2012
Mozesz kupic posciel :) moja corka nie spi na poduszczce ale kolderke uzywamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez cala noc nie przespalam.... w dzien sie polozylam ale zasnac tez nie moglam... pogoda deszczowa i nic sie nie chce, trzeba powoli obiadek robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaa21
a u mnie pada sobie snieg od 2 godzin ;/ w dodatku taki wiatr ze jedna wielka zamieć śnieżna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
śnieg to u mnie w nocy padał a teraz leje i leje. Mój teraz znowu sie położył, odsypia nockę więc siedzie cicho jak mysz ( tak sie zastanawiam co bedzie jak sie dziecko urodzi, chyba bede sie musiala w kuchni z nim zamykać bo niestety mieszkanie nie za duże mamy...) Co tu sie wogóle tak wyludniło? Ludzie sobota jest. :D A własnie, nie trzeba czasem dzisiaj zegarków przestawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaa21
tak,dzis jest przestawienie,tylko niewiem kiedy.Jestem zalamana bo skonczyla mi sie moja ulubiona zupa ogorkowa,ktorą jadlam na sniadanie obiad i kolacje :)ale co tam,zrobi sie od nowa hehe.JA niestety mieszkam z rodzicami jeszcze ;/ ale 24.11 biore slub i mysle potem sie to zmieni.Wogole moja sytuacja tak skomplikowana ze wszyskim ze masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
No ja naszczęście sytuację mieszkaniową mam w porzątku bo mam mieszkanie po babci (nie własnościowe ale byłam zameldowana i przeszło na mnie po jej smierci) w śierpniu byłam spisać umowę najmu :D Ciasne ale własne jak to sie mówi :) Troche odremontowaliśmy i pomieszkamy pare lat, może potem zamienimy na jakieś większe bo teraz mam pokój, kuchnia, przedpokój, łazienka tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
gdzie wy dziewczyny jesteście? Michasia co u ciebie? Sama tu zostałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do porannarosa
poranna rosa a powiedz mi ty masz spółdzielcze to mieszkanie czy mzbm? I tak dobrze,że jesteś najemcą bo teraz to się problemy maja porobić od stycznia ze np. jakby najemcą była twoja mama to ty nie masz prawa po jej śmierci do tego lokalu i w dodatku patrzeć będą na twój dochód jeśli przekraczać będzie jakieś ustawowe minimum to ci każą opuścić lokal i będzie trzeba sobie kupić swoje własne mieszkanie- paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie dzis wywrocilam... troche brzuch mnie boli, zobaczymy, moze przestanie :) a jezeli chodzi o mieszkanie to ja z moim M wlasnie od listopada bedziemy wynajmowac 2 pokojowe mieszkanko :) i bede miec w poblizu mame w razie czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
mieszkanie moja babcia miała z przydziału, normalnie ze spółdzielni u nas to jest MPGKiM (Miejskie przedsiębiorstwo gospodarki komunalnej i mieszkaniowej), nie miała go wykupionego ani nic. A mi sie to mieszkanie też niby oficjalnie nie należało bo tak jak z rodziców na dzieci przechodzi to automatycznie, to z dziadków na wnukow juz niekoniecznie... I musiałam sie troche nachodzić, troche pism nawypisywać do samgo prezydenta miasta i 2 lata mieszkałam tu bez umowy najmu ale w koncu udało sie :D i teraz w sierpniu dostałam, ojjj jak ja sie cieszyłam bo w dzisiejszych czasach tak cięzko o mieszkanie ze obłęd, albo se kup albo wynajmij a na mieszkanie z przydziału u nas w mieście czeka sie 8 lat i to na rudere do remontu w starych kamienicach.... Mama2013Luty oj a co to sie tało? złapałaś zająca? hehehe Michasia, myslę, że jak wezmiesz jedną nospe to ci sie nic nie stanie a po co sie męczyc z takim bólem brzucha. Co ci lekarz na kontroli powiedział, byłas w piatek nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
Witam dziwuszki. U mnie biało!!! Matko ale ta zima jakoś tak szybko przybyła :D Ja sie zbieram do szkoły właśnie. Samopoczucie dobre, jutro wkraczam w 16 tydzień!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaa21
Wiatm,u mnie wczoraj bialo a dzis slonce i nic sniegu ale zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
cos nam topic umiera... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciaaaa
Michasia czemu juz nie piszesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmaaaa
sorry,ale michasia tak szalenie szczesliwa i sie na wszystkich wypiela,po co zakladac forum skoro tak to sie konczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodaaa21
skoro autorka niepisze to moze my zostaniemy? Kurcze tak mam chęć na gorrrrącom kąpiel a tu niewolno,tródno ide pod prysznic.Wy pewnie wszystkie już macie pełne ciepła własne domy,a ja?A ja mieszkam z rodzicami i bratem,w dodatku niepracuje,a mój narzeczony który tez z nami mieszka tez stracił prace.Mam jeszcze szanse wyjechac ale tj 200km ode mnie i niewiem jak potem damy rade.I samochód do naprawy za minimum 500 zł bo się rozbiliśmy niedawno.Powinnam teraz sie cieszyć ze za miesiąc ślub a tu same pechy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki!! ja po tym upadku trafilam do szpitala no i dzis wyszlam!! z maluszkiem wszystko wporzadku, wazy juz 700g! :) za kazdym razem jak bylam podpinana do KTG to strasznie kopal!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×