ide na zajecia i sie strasznie boje ;(

bo na zajeciach babka bedzie oddawac prace i mowic wyniki, ja wiem ze mi poszlo masakrycznie, wszystko pomylilam, bo czesci nie wiedzialam, i sie tym tak zestresowalam ze nawet to co wiedzialam to pomieszalam, wszytko zle, boje sie ze bedzie to komentowac przy grupie, ja nie przezyje tego wstydu :( nie wiem co robic

nie masz wiekszych problemow

Zrób kupę

moze podejdz do niej przed zajeciami i zapytaj czy bedzie mozliwa poprawa z testu,ze nie uslyszalas jeszcze wyniku ale zdajesz sobie sprawe ze fatalnie Ci poszlo,ze z przyczyn prywatnych nie bylas w stanie sie tego nauczyc,ze zalezy Ci na lepszej ocenie i zrobisz wszystko zeby miec lepsza ocene......moze daruje sobie komentarze jak z nia wczesniej o tym pogadasz.

Nauczyciele to ludzie, nie boj sie ich.Mysle ze jak szczerze pogadasz to to docenia.nauczyciele nie cierpia sciem,klamst i kretactwa. kazdy ma slabszy dzien,pokaz ze Ci zalezy na lepszych stopniach.

na dzien dziejszy nie mam wiekszych ;/ nie da sie do niej podejsc przed zajeciami niestety... a poprawy tez nie bedzie, co najwyzej musze napisac nastepne zaliczenia dobrze... tak bardzo sie stresowalam na tej pracy ze przestalam logicznie myslec i takie bledy porobilam :( nie chce zeby mnie osmieszyla przed grupa, tym bardziej ze i tak mam niskie poczucie wartosci, czuje sie gorsza, wszystko biore do siebie, i przykre komentarze o mnie na forum... pozniej bede sie wstydzila ludziom pokazac na oczy :(

:(

potem napisz jak poszło

jak sobie wczesniej nie strzele w leb :(