Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo_wystraszona

Jestem dziewicą, choć od trzech lat mam męża

Polecane posty

Gość bardzo_wystraszona

Mam 31 lat i od 3 lat jestem mężatką. Pobraliśmy się wyłącznie z miłości. Przynajmniej tak mi się wydawało. Mąż mi się nie oświadczył, nie dostałam pierścionka ani kwiatów. Tak jakoś się zgadaliśmy, że skoro już zamieszkaliśmy razem, to może zalegalizujemy ten związek. Nie myślałam o romantycznych zaręczynach, cieszyłam się na nasz ślub. Przed ślubem byłam dziewicą... uprawialiśmy seks, ale bez stosunku. Wtedy jeszcze mój narzeczony unikał tego: że może zajdę w ciążę, że mnie może boleć itd. Problem w tym, że mamy 3-letni staż, a ja wciąż jestem dziewicą. Z tą zmianą, że mąż już w ogóle się ze mną nie kocha! Jest permanentnie zmęczony, musi rano wstać, a za późno się kładzie, a to czuje się nieświeży. Kłócimy się codziennie o seks. Ja chcę się kochać, on nie. Do tego mnie szantażuje, że jak odejdę, to mnie znajdzie i będzie ze mną inaczej rozmawiał, przestał mnie szanować. Nie całujemy się, nie przytulamy, żyjemy jak para znajomych. Myślę o rozwodzie. Nie wychodzimy razem, bo mąż woli piwo i telewizor. Jak jesteśmy w domu, nawet na mnie nie spojrzy. Jest oziębły. Byłam wierna trzy długie lata mojego życia w celibacie. Rozmawiałam z nim mnóstwo razy, rozmawiała z nim jego matka ( w momencie słabości powiedziałam teściowej o moim dziewictwie, to się za głowę złapała ). Groch o ścianę. Mam dość. Niedawno poznałam mężczyznę. Przyjaźniliśmy się dużo wcześniej, nie startował nigdy do mnie, bo jestem mężatką. Był parę razy u nas w domu. Posłuchał jak mój mąż się do mnie odnosi. Nie chodzi o pomiatanie czy obrażanie, chodzi o surowy, pozbawiony czułości ton. Zero przytulenia, pogłaskania czy jakichkolwiek innych, drobnych, a jakże miłych gestów, świadczących o uczuciach. Byłam wówczas w złym stanie psychicznym. Byłam rozbita, zakompleksiona i płakałam co noc. Od tamtej pory On (mężczyzna, z którym się spotykam) zmienił swój stosunek do mnie. Zaczęło się od spotkań na rowerze, potem spacery, trochę imprez i bardzo zbliżyliśmy się do siebie. Jesteśmy wysoko wykształceni, więc mamy tematy do rozmów. Zaangażowaliśmy się w ten związek, planujemy przyszłość. Kochamy się, ale pełne zbliżenia planujemy po moim rozwodzie. Nie chcę, żeby po tym wszystkim nazwano mnie dziwką itd. Mam natomiast ogromne wyrzuty sumienia. Nie tak sobie to wszystko wyobrażałam. Czuję się podle i czuję się jak świnia. Jedyną osobą, która wie o moim drugim życiu jest moja siostra. Rozumie mnie i nie potępia. Chciałabym, żebyście napisali, jaki jest wasz punkt widzenia. Czy powinnam jeszcze poczekać na męża? Wychowywałam się w rodzinie, gdzie była miłość. Moi rodzice do dziś obdarowują się czułymi gestami, szanują się i kochają. Uczuciami obdarzali też mnie. Ale i uczyli, że wierność i miłość jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiloppa
rozwod moz e potrwac wiec znajdz sobie ruchacza ktory cie rozbłoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B.,.,
Czyli że uprawiliście seks oralny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B.,.,
...bo nie rozumiem stwierdzenia, że jesteś dziewicą, a urpawialiście z mężem seks, jaki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
Tylko analny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiloppa
seks bez naruszeni błony w piczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedembab
TWÓJ MĄZ JEST GEJEM I KOBIETY GO NIE INTERESUJĄ. JESTEŚ TYLKO PRZYKRYWKĄ "JEGO PROBLEMU"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B.,.,
Dla mnie dziewcą jest tylko i wyłącznie osoba która nie miała żadnych styczności cielsnych z płcią przciwną, dla mnie nie jesteś dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
uprawialismy tez scata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedembab
a tak w ogóle to ile jeszcze chcesz czekać? Mieni sie na chwile a potem bedzie to samo co teraz. Nie jestem zwoleniczka rozwodów ale chyba chcesz być szczesliwa, mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiloppa
ale skoro blona w piczy jest/ a dla kleru to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B.,.,
A do tego myślę, że historyjka jest z palca wyssana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
B.,., - akurat to co ty myślisz to mało mnie dziwko obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B.,.,
Wiem autorko że to ty napisałaś, więc nie ściemnaj że ktoś się podszył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izusia.87
kurde weź go walnij i zgwałć,ja bym nie mogła być z kimś i nie uprawiać sexu,tez mam partnera mamy dziecko i robimy to chociaż raz w tygoniu bo tez pracujemy i nie mamy siły ale żeby w ogóle,i żeby facetowi się nie chciało to az dziwne a zwłaszcza że nie mieliście pełnego stosunku kurcze nie mogę pgarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
Może ktoś mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
Myślałam, że ten temat przjdzie, bo długo myślałam co wymyśleć, wszystko na kafe już było, ale widzę że jesteście czujni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiloppa
Kk zawsze wychwalał malzenstwa nieskonsumowan e-jak mąz to jakis reliigjny zjeb to go rzuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo_wystraszona
Napisałm już że to ściema :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo jak ty autorko
mam wrażenie,że mój facet jest gejem. Niechętnie współzyje,nie lubi sie całowac (nawet w czasie seksu), praktycznie nie calujemy sie nigdy. tylko cmok w policzek,bo on wszędzie widzi bakterie. nie lubi tego,nie sprawia mu to przyjemności. dla mnie to wstretny wypłoch i dziwak. jak się kochamy to zawsze musze się o to prosic, i to jest takie zblizenie bez uczuć żadnych ,bez całowania,głaskania itp. jest taki oschły i zimny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzum
masz męża - pedała. 1 kop w dup i po kłopocie. unieważnienie w kościele też dostaniesz. weź sie w garść i działaj. pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolloo
Kurde z tymi bakteriami to ja troszkę rozumiem twojego męza, bo mam podbnie :/ Jednak u mnie jest inaczej to ja nie mam ochoty na seks a mój mąze biega za mna na okragło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo jak ty autorko
ja bym wzięła z nim rozwód,nie bój się go--on cię straszy. rozwiedź sie i ułoż sobie zycie z tym przyjacielem. ten obecny mąz cię wykończy i zniszczy psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz bez problemu uzyskać rozwód cywilny plus stwierdzenie nieważności małżeństwa w sądzie kościelnym(o ile ialas slub kośicleny) bez iękzych problemó udoodnisz w sądzie kośiclenym że to małżeństwo od samego początku było nieważne i będziesz mogła wziąc normalnie legalnie jeszcze raz slub kościleny;) x wedle kk możesz nawet na mocy pewnego rpzywileju nie pamietam jakiego piotrowego albo pawwlowego zerwać to małżeństwo bo jest nieskonsumowane(niedopelnione) przez akt seksualny... x idz do proboszcza on ci powie to samo co ja. wwnies jak najszybciej sprawe o rozwód cywilny i o stwierdzenie neiwaznosci w sądzie koscielnym. bo ten twoj mąż to na 99% gej, pedfil, zoofil albo jakis inny dewiant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo jak ty autorko
czy ty rozumiesz,że przez 9 lat związku się prawie nie całowalismy tak z językiem? może ze 3,4 razy. on tego nie lubi,zaciska usta,bo sie boi bakterii ze śliny jak się całujemy. zamiast się skupic na przyjemności to on ma przez oczami bakterie--czy on jest normalny? przeciez nie lizałam wszystkiego na ulicy,zeby miec w ustach syf:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo jak ty autorko
nie bój się ,on cię zastraszył--rozumiesz to??????? porozmawiaj z obecnym partnerem,powiedz mu,ze chcesz od niego odejśc,wyprowadzic się,złozyc pozew o rozwód. zamieszkajcie wspólnie,bedziesz miała w nim oparcie. ON JEST NIENORMALNY i zdaje sobie sprawę ze swojej niechęci do kobiet--dlatego cię straszy. żeby nie wyszła sprawa na swiatło dzienne i zeby się nie wydało. wstrętny wyrachowany spedalony cwel. kogo ty się boisz???dewianta??? ułoż sobie zycie,póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj autorko, to co napisałaś jest naprawdę smutne, nie wyobrażalne w naszym świecie. Moim skromnym zdaniem powinnaś unieważnić związek, myślę , że bez problemu to dostaniesz. Masz nowego przyjaciela, który cię rozumie i jesteś szczęśliwa, a co do wyrzutów sumienia to będą , bo jesteś człowiekiem ale układaj sobie życie z kimś innym , nie z mężem już dość długo czekałaś - 3 lata to bardzo długo !! Dość już duszenia się w związku bez przyszłości , pomyśli w końcu o sobie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×