suszenie suszarką a rozdwojone i połamane końcówki

nawilżam włosy, stosują odżywki, olejki itd, od paru miesięcy wzięłam się za nie i naprawdę są ładne tylko co z tymi końcówkami? najlepiej wyglądają jak są myte rano, ale by wyschnać potrzebują kilka godzin, a mocne suszenie ręcznikiem też dobrze na włosy nie wpływa, suszę "z włosem" i delikatniejszym strumieniem powietrza a i tak zauważalnie po jednym suszeniu są zmiany co robić? niektóre kobiety dzień w dzień modelują, prostują itd a nie mają takiego problemu, za słabo je chronię przed działaniem suszarki?

ć

i nie suszę ich codziennie, zwykle staram się by same schły (jak mam czas, ale wstajac na 8 to bym musiała umyć chyba o 3 nad ranem:/), generalnie myję codziennie jak wychodzę ale w sumie wychodzi z 5-6razy w tygodniu, i susząc staram się by przy głowie szybciej wyschły, samych końcówek nie maltretuję

serio? mam co tydzień do fryzjera chodzić? wiem, że połamanych nie skleję jak to pokazują na durnych reklamach, ale co robić by je wzmocnić

musisz scinac co 4-5 tygodni, nie ma wyjscia. biotyna pomoze wlosom szybciej rosnac. w ogole poczytaj sobie o tym, jak wplywa na zdrowie wlosow dieta i stosuj sie do tych zasad :)