Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wasuse

Co robić? Moja narzeczona zerwala zareczyny

Polecane posty

Gość Wasuse

Przez glupote nie oddzywalismy sie do siebie przez dwa tygodnie pozniej ja zadzwonilem a ona powiedziala ze to juz jest koniec tak jak sobie to sam zapewnilem.po tym wszystkim duzo pisalismy ze sobą az wkoncu spotkalismy sie strasznie byla na mnie zla a ja nawet nie wiedzialem o co jej chodzilo .po spotkaniu stwierdzila ze miala super czas jak z nikim innym .chcialem sie znowu spotkac a ona powiedziała ze to jest chore i tak nie mozna sie spotykac.w kazdym razie w okresie 3.5 miesiaca spotkalismy sie ze 4 razy i zawsze bylo super .po ostatnim spotkaniu byla cisza przez dwa tygodnie po czym zdziwiony cala sytuacja ze nawet nie chce pisac spytalem czy kogos poznala a ona ,, ze nie jestesmy razem pozatym poznalam kogos.gdy oddawala mi rzeczy i w srod nich byl pierscionek to powiedziala na razie go trzymaj bo jeszcze niewiadomo jak bedzie.A tu nagle takie coś po co mi dawała nadzieje i czy mozna tak nagle zerwac?nie wiem co mam o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ldsgjk;
ma kogoś innego... szkoda Twojego czasu na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta panienka to niezła sucz
Kazała ci trzymać pierścionek, bo nie wiadomo jak bedzie, a tak naprawde chciala cie miec na wszelki wypadek gdyby z tamtym jej nie wyszlo. Kopnij szmate w dupe, zapomnij i ciesz sie ze nie masz juz tego scierwa przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasuse
Ona jest bardzo koscielna bardzo nigdy u mnie nawet na noc nie zostala sam nawet zacząlem chodzic do kosciola 2.5 roku razem .dwa miesiace po Zarenczynacg zachorowalem i trafilem do szpitala nie wiem do konca co mi jest ona powiedziala ze nie zerwala przez chorobe.Kocham ja dalej najgorsze ze powiedziala mi ze nie czuje sie winna ,nigdy zadnej nie dałem pierscionka o ktory nawet sama napominała balem sie ze to jest tylko zauroczenie i widocznie tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasuse
Dzieki za rady .jak ktos to przezyl to zrozumie.Popelnilem jeden blad podczas choroby pokazalem swoja slabosc przestalem byc mezczyzna.Nie mozemy okazywac slabosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wasuse
Powinno sie dać człowiekowi druga szanse nie mozna tak poprostu zerwac i juz .Trzeba rozmawiać i probować naprawić problem .Nie moNa tak popristu niszczyć człowieka bo jeden sie pozbiera a drugi moze sie całkowicie załamać.Niby taka dobra była a tu takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×