Co myślicie o facetach bijący swoje kobiety

Ja taki jestem.. Bije swoją żone. Nie mogę się ogranac, zdradziła mnie kiedyś i od tego się zaczęło. Bije ja po recach, plecach nawet od tego zaczęła się trochę jąkac. nogach brzuchu piersiach. Nigdy w twarz dziwię się że jeszcze nie odeszła. Mówi że nigdy na mnie nie nakapuje nigdzie ani nie odejdzie bo muszę się zmienić i mnie kocha bla bla bla.. dziwię się jej bo jest naprawdę bardzo ładna, po studiach ma fajna pracę jako aptekarka. Myślę nad udaniem się do psychologa. Nie wiem.. Sam się chyba nie ogarnę, ciągle sobie wyobrażam jak mnie zdradza

Prędzej czy później pewnie odejdzie,macie dzieci?

Nie nie mamy, ale żona bardzo chce.. ja nie bardzo

To dobrze, przynajmniej nie muszą na to patrzeć. Twoja żona faktycznie musi Cię kochac, skoro to znosi, chociaż z drugiej strony wychodze z założenia,że jak sie kocha to nie ma mowy o zdrdzie. Może jest od Ciebie w pewien sposób uzależniona, ja radziłabym isc do psychologa, bo nie radzisz sobie z emocjami.

Cienias jesteś:P.Wyskocz lepiej do takiego Krzysia Włodarczyka albo braciszków Kliczków to sie popiszesz:D.

Co z Ciebie za frajer, ze potrafisz podniesc reke na kobiete? Taki ktos kto mieczak, jesli nim nie jestes to udaj sie na terapie, najlepiej z zona, bo skoro cie zdradzila tzn. ze miedzy wami nie jest dobrze i wina lezy po obu stronach.

ty jaką znachorkę najwyżej, o ile w ogóle, z taka polszczyzną możesz mieć

Może i prowo jak uważasz ale wybacz też poprawną polszczyzną nie grzeszysz

Poszedłbym na te terapię ale co im powiem. Wiadomo że ci "specjaliści" najlepsi są w braniu pieniędzy to wszystko. Sam sobie poradzę tyle że to czasem mnie przerasta.

jesteś zaburzony, prędzej czy później ona odejdzie albo zakatujesz ją, bo już chyba jesteś potworem skoro nie jesteś w stanie z nią żyć to się rozstańcie a nie znęcaj się nad nią ja bym odeszła od faceta po pierwszym podniesieniu ręki