Kochani doradźcie

Chodzi o mojego ex. Od ponad dwóch lat nie jesteśmy razem,a ten wciąż mnie zaczepia pisze ,komplementuje itp. Olewałam. Jednak miesiąc temu gdy sie odezwał z pytaniem co u mnie odpowiedziałam.Od tego czasu pisze do mnie codziennie sadzi komplemeny,próbuje sie ze mną umówić, wychwala mnie pod niebiosa. Codziennie rano pisze ,że robi dla mnie wirtualną kawę itp.Pisze ,że jest taki szczesliwy....ze tak wszystko w zyciu pozmieniał....itp. Ja mu odpowiadam ale tak od niechcenia....miło i bez emocji....on wie ,że ja nie chce i nie chciałam miec z nim kontaktu,ze odpowiadam z grzecznosci.... No i dzisiaj nagle wyskoczył ,że ma kobietę,ze z nią mieszka...itp. Bardzo mnie to zaskoczyło...Bo ma kobiete a do mnie pisze codziennie jak do conajmniej żony? I skoro jest taki szczesliwy to po choinkę pamieta jeszcze o mnie? Jak myslicie co to wszystko znaczy?

rezerwowej

Ale jak to mozliwe być w nowym związku i mysleć nadal o byłej? A nawet dbać o nią każdego dnia.... Gdybym ja była z kimś nowym to miała bym w doopieswojego ex....

Rozumiem ,że byłabym na liscie rezerwowych gdybym sama za nim szalała...ale on wie ,że ja go nie kocham i go nie chce!

jak on cię odpowiednio przyciśnie to pójdziesz w tango we dwoje na boku, jak większość rezerwowych

I jak go spławić....słowa by sie odczepił nie działają...

Nie sądzę ,by uważał ,że ja z nim pójdę wiedząc ze on ma kogoś.On zna mnie doskonale....zresztą to ja go zostawiłam ni9e chciałam z nim być tak jak on chciał byc ze mną... A skoro ma nową to wygląda na to ,że jej wcale nie szanuje. Jak mozna mieszkać u kobiety od niedawna a za plecami robic takie rzeczy. Ciekawe czy była by zadowolona gdyby widziała ,że on w ciągu 10 dni napisał do mnie 300 wiadomosci. Kurcze nie wiem co mysleć

a nie ma on przypadkiem na imę Jarek? identyczne zachowanie , dlatego pytam.

Nie nie Jarek...

zalezy z jakiego powodu zerwaliscie, jezeli to ty zerwalas i go zranilas, teraz on chce jakby wzbudzic twoja zazdrosc i pokazac, ze znalazl sobie inna i radzi sobie tak dobrze bez ciebie. Druga opcja, moze specjalnie nawiazal z toba kontakt bo bawi sie w jakies gierki z jego obecna dziewczyna, moze chce w tamtej wzbudzic zazdrosc, chuj wie co tam miedzy nimi sie dzieje

kurde to proste zostawiłaś go i dlatego chce ci pokazać, że mógł sobie znaleźć kogoś innego, żebyś widziała co straciłaś jakbyś się zgodziła wrócić do niego to by z satysfakcją pokazać ci fuck you

teraz doczytalam ze to ty zerwalas. No to opcja, ze chce wzbudzic twoja zazdrosc jest wielce prawdopodobna, moze tamtej nie kocha i liczy, ze ty sie nagle obudzisz i go zechcesz po tym jak sie dowiedzialas, ze on kogos ma. Z tego co mowisz koles mowi co, ze jest taki szczesliwy, tyle rzeczy zmienil... mi to brzmi identycznie jak rady dla porzuconych jak odzyskac partnera- pokazac, ze jest sie szczesliwym i udawac, ze wszystko jest ok. Dziwne ze akurat dopiero sie odezwal wlasnie jak znalazl tamta

cieć ma cie na liscie rezerwowej byc moze a moze pojebało mu sie w deklu badz nudzi tamta panienka. a moze syndrom psa ogrodnika. co cie zreszta to kurwa obchodzi, wazne to? albo sie z nim jeb albo kopnij w dupe a nie przezywasz

Tez mam wrażenie ,że naczytał sie poradników jak odzyskać ex... Dla mnie to trchę dziwne....Kto normalny gdy "niby" poznaje kogoś nowego i juz mieszka u tej osoby ma w głowie by odnawiać kontakty z ex? Na dodatek nie pisze raz na jakiś czas,a codziennie. Ja sie zastanawiam kiedy on z tą swoją Panią spedza czas skoro do mnie pisze od 7 rano do 22-23:/ W zaszłym tygodniu przysyłał mi piosenki miłosne z dedykacjami.... Wciąż powtarza ,że jestem taka cudowna itp. Kazdego dnia jakby bardziej do mnie lgnie.... Wczoraj napisałam mu ze skoro ma kogoś to nie fair w stosunku do tej kobiety ,że flirtuje ze mną i ze ja sie z tego wypisuję. Odpisał ,ze skoro tak to odpieram to trudno i pozdrawiam. A za chwile napisał ,ze mimo wszystko jutro o pewnej godzinie bedzie czekał w moim miescie i ze jesli chcę to mam przyjsc.... Ja milczę. Kurde on naprawdę nie rozumie ,że robi coś złego?

Jak takiemu facetowi dopiec? Czy moje milczenie wystarczy? Nie mogę uwierzyć ,żeby starać sie tyle miesięcy lat ,żeby odwalić taki numer....

to czasem krzysiek???? bo brzmi znajomo... mój kolega wciska kit że jest w związku by wzbudzić zazdrość eks

Ej, dlaczego tutaj jest aż tak tanio? O co chodzi..? Dziwne w sumie. tuplytki.pl

przez rok czasu dzien w dzien smsy i ani razu nie dałaś mu wyraznie znac by sobie darował. bo chyba gdybys nie odpisywała to by sobie darował... więc wydaje mi się że nie mówisz całej prawdy!

kolejna prowokatorka eks co kokietuje i zgrywa niewiniątko!

Ktos tutaj zarzucił mi ,że nie powiedziałam mu ,że nie chce. Otóż powiedziałam mówiłam wiele razy ,że miedzy nami koniec. Mówiłam spokojnie ,a nawet krzyczałam. Nawet moi znajomi sie z nim kontaktowali ,żeby dał mi spokój. Mało tego ja sama dwa razy poinformowałam jego rodzinę,ze on nie daje mi spokoju gdzie obiecano mi ,że porozmawiają z nim i zapewniali ,że wiecej nie bedzie mnie nękać. Jak widać nie dało to nic. Miałam konto na pewnym portalu tam mnie szukał zablokowałam go utworzył nowe i tak w kółko. Nie wiem czym go prowokuję chyba tylko tym ,że zyję!