Trening z Mel B/Chodakowska- czy ktoś wykona całość?

Od jakiegos czasu już ćwiczę, ściagnełam sobie trening z jakimś facetem, leci muzyka, a on instruuje co robić. T/o było proste więc postanowiłam podnieść poprzeczkę. Wziełam terning Chodakowskiej, ale cwiczenia z pozycji wyjściowej deski są dla mnie nie do przejścia, zresztą nie tylko te, izometrii też nie zrobię, mój facet powiedział to samo. Wzięłam terning z mel b, dziś. Ustawiłam sobie następująco: cardio, brzuszki, ramiona, nogi. W cardio wysiadłam to zastepowałam marszem niektóre rzeczy, brzuszki, które uwielbiam też mnie pokonały, jedynie na ramiona zrobiłam dużo, na nogi ledwo zaczęłam już musiałam kończyć. Pytanie: jak zaczynaliscie te ćwiczenia? Od razu całość? Jesli nie to po jakim czasie zaczęło się udawać?

hej, ja robiłam w sierpniu cwiczenia z chodakowska, troche ominełam, potem to juz zupełnie mi nie wychodziło. z reszta mieszkam w bloku i nie sasiadka mi zwrocial uwage ze głosno u mnie wieczorami i ktos tupie w parkiet. teraz cwicze z mel, ale tez jak mi sie cos nie udaje to sie nie poddaje. mysle ze po miesiacu bedzie idealnie.

Mam trening z Mel B i 3 płyty z Ewką :) Od samego oglądania jestem zmęczona. hehe... Może kiedyś zmobilizuję się. Chociaż z Mel B chyba będę robiła wybiórczo.

ja cwiczylam kilka razy z ewa - modelowanie i spalanie. zrobilam cale, choc niektore cwiczenie lekko wolniej za pierwszym razem. ale ja ogolnie jestem w dobrej formie, chodze reguralnie na silownie i biegam po 5-10km 2 razy w tygodniu. mysle, ze od zera gdybym nie byla w rytmie cwiczen - nie dalabym rady... puenta jest taka, ze mozna robic calosc, ale na poczatku wykonywac cwiczenia wolniej, mniej, maszerwac na cardio. z czasem po prostu nabierze sie kondycji.