Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Luśka fiszbinka

Jednak istnieją odważni faceci

Polecane posty

Gość Luśka fiszbinka

Dzisiaj na ulicy zagadał do mnie obcy facet. Nie jestem typem dziewczyny, na którą zwraca sie uwagę w tłumie. Nie wiem skąd takie jego zachowanie. Miałyście tak kiedyś, że jakis facet koniecznie chciał się z Wami zapoznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka fiszbinka
byłam miła, bo chłopaczek był onieśmielony trochę. Powiedziałam jak mam na imię i ogólnie zamieniliśmy kilka słów. Ale z tego co mówił widywal mnie już wcześniej i zwrócił na mnie uwagę. Jeśli bedzie chcial mnie spotkac to pojawi sie w tym samym miejscu bo to moja stala trasa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka bardzo zle sie zachowała , chyba ze koles chciał jej nr lub chciał umówic sie na randke a ta odmówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka fiszbinka
powiedział, że zwrócił na mnie uwage i chciał mnie poznać :) ale ja się spieszyłam. Mysle jednak ze jutro albo w najblizszym czasie go jeszcze spotkam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistrzzzz
Może to był loooser i ćwiczył swoje PUA sztuczki.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka fiszbinka
ale to juz nie moj problem, ja go spotykac nie muszę. Ja bym pewnie na niego nawet uagi nie zwrocila na ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby fajnie, ale na ulicy ja nie mam zwykle głowy do nawiązywania znajomości. Ostatnio odpuścić nie chciał aż mnie wkurzył. Ale odważni są, to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bem
"Nie jestem typem dziewczyny, na którą zwraca sie uwagę w tłumie." "a bym pewnie na niego nawet uagi nie zwrocila na ulicy" zal to czytac :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka fiszbinka
ale o co Ci chodzi, po prostu chłopaczek średnio charakterystyczny, nie rzuca sie w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tygrysek xxxxxx
odważny i..pracowity Nie marnował czasu;) na ulicy. Bravo Luśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka fiszbinka
cream ale od Ciebie i tak był ładniejszy, więc sam wyciągnij wnioski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bem
"chłopaczek średnio charakterystyczny, nie rzuca sie w oczy" to samo napisałaś o sobie. ale widocznie jestes mocno zakompleksiona i musisz sie dowartosciowac facetem rzucajacym sie w oczy. Mimo wszystko proponuje isc inna droga i inaczej zwiekszyc pww.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jffjjh
Ale czy to kwestia odwagi? Ja nie mam zwyczaju zagadywać obcych dziewuch na ulicy, bo to nie kulturalne według mnie, no i nie przyjęte w naszym kraju. Nie oszukujmy się, większość Polek w takich sytuacjach reaguje zdziwieniem i przyspiesza kroku, Polki nie są otwarte na flirt, mają naburmuszone miny i noszą wysoko głowy, co to niby nie one, zero luzu i uśmiechu. Zresztą tak samo można byłoby napisać: "A jednak istnieją odważne kobiety", gdyby to jakaś laska zagadała na ulicy chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×