Mój facet ma 25lat i bawi sie klockami lego ...

co o tym myslicie? :O

jak lubi i ma takie zainteresowania to czemu to krytykowac?

ja mam 24 i bawię się swoja muszelką też tak macie:o?

regres a czym ty się bawisz?

niech sobie układa. toć to to raczej nieszkodliwe zainteresowanie...

regres a czym ty się bawisz?" przede wszystkim rowerem,pływalnią oraz muzyką lubię także zabawy z fajną książką w wolnym czasie bawię się sklejaniem modeli samolotów :D

w tym wieku to już raczej hobby a nie zabawa... http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,935750

Heh, zależy jakie klocki i co się z nimi robi. Kiedyś pracował w sąsiednim dziale taki inżynier w wieku koło 40 lat - też "bawił się" klockami lego ale serii jakiejś mocno zaawansowanej, bo pełno tam było jakiś kółek zębatych, miniaturowych siłowników itp. Byle lamer nic z tego nie zbuduje :) Kiedyś skopiował model zawieszenia jakiegoś samochodu (na podstawie planów technicznych ) i wszystkim pokazywał jak to działa. W sumie fajny gość, ja go nawet rozumiem bo w jego wieku to nie było takich zabawek. A ilu dorosłych facetów co grają w jakieś głupie gry? Każdy ma prawo do jakiegoś hobby, rozrywki, zwłaszcza, jeśli nie koliduje to z normalnym życiem.

Mój sie bawi tymi lego duplo. Ostatnio złożył samolot jakiś i tak hasał że astmy dostał, przewrócił sie na tapczan i rozciął czoło. A teraz w robocie siedzi z takim guzem bo lekarz widać źle coś zszył.