Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sympatyczna_nie

sympatia.pl - piszcie, jakie macie doświadczenia:)

Polecane posty

Gość sympatyczna_nie

:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hslfafa
Raz znalazłem w sieci zdjęcia jakiegoś przystojnego ruchacza, wrzuciłem na sympatię i kupiłem za 2 złote + vat abonament na kilka dni. szmaty same się do mnie pchały drzwiami i oknami, chcąc udostępnić mi swoją cipkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropkaaa8
ja poznałam faceta na e-darling. Jest niesamowity. Podsunęli mi kogoś kto ma takie same zainteresowania więc się razem nie nudzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja się może wypowiem...
Moje "doświadczenie" od kilku miesięcy nazywa się "mąż" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SeSz
Wczoraj skasowałem profil na sympatii. Dziewczyny przeważnie nie odpisują na wiadomości lub mają ich tyle, że nie mają nawet czasu je przeczytać. Poza tym grzeczność wymaga odpisać coś w stylu "wybacz nie jesteś w moim typie", lub "nie jestem zainteresowana", a laski na sympatii wolą ignorować mężczyzn. Czyli są chamskie na maxa. Dodam, że znam parę dziewczyn z sympatii osobiście (nie poznałem ich tam, znam je z reala) i ze smutkiem muszę dodać, że każda z nich kogoś ma, a profil na sympatii trzyma dla żartu. Niestety część kobiet zakłada profile tylko po to, aby podnieść sobie samoocenę lub od czasu do czasu naciągnąć jakiegoś faceta na kino. Ogólnie, sympatia to taki portal dla "księżniczek" z przerośniętym ego. Jeśli chcesz sobie poprawić samoocenę to wbijaj na sympatię. Nie wiem jak to jest z facetami, ale ja nie dałem rady umówić się na żadną randkę, choć bardzo się starałem. Ogólnie strata czasu i pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
mam tam konto od dwóch miesięcy:-), ale z nikim się nie umówiłam, potrzymam je chyba jeszcze z miesiąc bo wtedy mi się abonament kończy i usunę, jakoś nie spotkałam nikogo ciekawego, ale może to kwestia chęci.. jakoś mam wrażenie, że większość szuka tam zabawy i seksu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam miałem konto
pół roku, strata czasu i pieniędzy, było kilka randek nawet sex z niektórymi kobietami, ale nikogo fajnego tam nie poznałem panny najczęściej zrywały kontakt po jednym spotkaniu. Jedyne co mi pozostało to poczucie że jestem kimś gorszym... nawet mimo tego sexu. Nigdy tam nie wrócę, zresztą po co mam teraz dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
no właśnie - seks z niektórymi:-).. jakie czasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
jak można się pieprzyć z obcymi ludźmi:-) ?? jeszcze tyle chorób w tych czasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam miałem konto
sympatyczna_nie samotność robi swoje... i łatwo jest ulec pokusie, brakowało mi kobiety, jej ciepła, miłości zawsze to jakaś namiastka związku taka smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gardner
Podobnie jak SeSz... Miałem konto przez kilka miesięcy. Kilkadziesiąt napisanych wiadomości, o różnorakiej treści (stać mnie na coś więcej niż ctr+v). Czasem odwoływałem się do opisu, czasem pisałem zadziornie i z pazurem, żeby sprawdzić reakcję, czasem zadawałem zwykłe neutralne pytanie, czasem pytałem o to, co mi w duszy gra - coś filozoficznego. Odpisały 3... I z tych 3 z żadną nie pisałem dłużej, bo pomimo mojego wysiłku w rozmowę - lubię rozmawiać, nawiązywać kontakt, to druga strona często odpowiadała sucho na zadawane przeze mnie pytania, przy zerowej inwencji własnej. Trafiały się też takie, z którymi mi rozmowa nie szła, bo były zbyt niedojrzałe. Ja sprawdzam rozmówce na różne swoje sposoby. Nie jestem przystojny - od tak powyżej przeciętnej (obiektywnie 6,5 na 10)... pisałem do różnych kobiet pod względem urody. I do ładnych i do przeciętnych. Bo chociaż wygląd jest dla mnie istotny, nie oceniam osoby wyłącznie po tym. Do relacji, związku wygląd, pociąg są niezbędne, ale to nawiązywania znajomości i kontaktów nie. Podsumowując: zawiodłem się, tracąc dużo czasu i już i tak nadszarpniętej w tamtym okresie pewności siebie. Może do zabrzmi dziwnie, jednak każda osoba, która nie odpisała to było lekkie ukłucie i wewnętrzne pytania: co ja k* (takie negatywne wyrażenie emocji przez przekleństwo) robię nie tak? Wciąż jestem zdania, że są tam różne osoby i można poznać kogoś fajnego, ale przy tych poszukiwaniach trzeba mieć niezłe samozaparcie i silne nerwy, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gardner
Podobnie jak SeSz... Miałem konto przez kilka miesięcy. Kilkadziesiąt napisanych wiadomości, o różnorakiej treści (stać mnie na coś więcej niż ctr+v). Czasem odwoływałem się do opisu, czasem pisałem zadziornie i z pazurem, żeby sprawdzić reakcję, czasem zadawałem zwykłe neutralne pytanie, czasem pytałem o to, co mi w duszy gra - coś filozoficznego. Odpisały 3... I z tych 3 z żadną nie pisałem dłużej, bo pomimo mojego wysiłku w rozmowę - lubię rozmawiać, nawiązywać kontakt, to druga strona często odpowiadała sucho na zadawane przeze mnie pytania, przy zerowej inwencji własnej. Trafiały się też takie, z którymi mi rozmowa nie szła, bo były zbyt niedojrzałe. Ja sprawdzam rozmówce na różne swoje sposoby. Nie jestem przystojny - od tak powyżej przeciętnej (obiektywnie 6,5 na 10)... pisałem do różnych kobiet pod względem urody. I do ładnych i do przeciętnych. Bo chociaż wygląd jest dla mnie istotny, nie oceniam osoby wyłącznie po tym. Do relacji, związku wygląd, pociąg są niezbędne, ale to nawiązywania znajomości i kontaktów nie. Podsumowując: zawiodłem się, tracąc dużo czasu i już i tak nadszarpniętej w tamtym okresie pewności siebie. Może do zabrzmi dziwnie, jednak każda osoba, która nie odpisała to było lekkie ukłucie i wewnętrzne pytania: co ja k* (takie negatywne wyrażenie emocji przez przekleństwo) robię nie tak? Wciąż jestem zdania, że są tam różne osoby i można poznać kogoś fajnego, ale przy tych poszukiwaniach trzeba mieć niezłe samozaparcie i silne nerwy, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
Ja tam miałem konto - z ciekawości:-), one same chciały? Ty je zachęcałeś? Na pierwszej randce czy po kilku spotkaniach? I nie myślałeś żeby stworzyć z nimi jakiś związek:-)? Piałbyś seks plus coś więcej - czułość, bliskość, poczucie, że jest ktoś dla kogo jesteś ważny.. Czy one po prostu nie chciały nic poza seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nam spostrzeżenia jak dwóch panów nade mną. Do tego moim zdaniem na portalu trzeba mieć jeszcze więcej atutuów niż w realu. Bo tam wszystko widać - praca, wzrost, wykształcenie i wiele innych rzeczy. I podejrzewam, że tymi punktami kierują się tam kobiety i wszystkie trzeba spełniać na wysokim poziomie. Pisałem bardzo fajne wiadomości, kobiety pisały np., że się uśmiały, ale zawsze coś było nie tak, a to za stary, a to za młody itd. Lepszy real, poza tym w realu widać znacznie więcej, jaka to osoba. Mowa ciała, głos itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym że nie miałem zdjęcia, albo miałem dziwne (stare, ze scanera). To też mocno na to na pewno wpłynęło. Trzeba mieć fajne zdjęcie. Jednak real to real. Natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam miałem konto
Hmm to ja miałem inaczej Gardner, tyle że nie ukrywam często komplementowałem kobiety zdrobniale je nazywając czy mówiąc jak to fajnie by było gdzieś się z nią wybrać itd. Każda z którą gadałem dążyła do spotkania, czasami pisałem lekko erotycznie, nie po to żeby się bzykać na pierwszym spotkaniu tylko żeby rozluźnić atmosferę, ale nie wiem czemu wtedy się im ubzdurało że przyjeżdżam do nich na sex... a wcale tak nie było, jedna mnie tak pojechała że do niczego nie doszło że byłem w szoku!!! niby poważna po studiach dobrze zarabiająca, brak słów... Dwóm z tego portalu uległem na pierwszej randce, ale randki wyglądały tak że zostałem zaproszony na weekend. Jedna z nich chciała związku ale nam nie wyszło po prostu się nie dogadywaliśmy i po paru spotkaniach rozstaliśmy się :(. Ta druga jest sama do dzisiaj, chyba się jej nie spodobałem fizycznie, ale oczywiście zagrała tak żeby mnie do łóżka zaciągnąć i żebym się nie domyślił że ona wszystko udaję (sama się zaczęła przytulać itd.) po spotkaniu zerwała kontakt i mnie obraziła w bardzo chamski sposób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam miałem konto
To nie jest żadna ściema... ale Looooser wierzyć nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do ilu pisałeś i z iloma sie bzykałeś? Bo to jest dla mnie dziwne, wygląda z Twojego postu na to, że one Cie chciały tylko raz zaliczyc i koniec. Dziwne. Tak to PUA robia czesto w klubach, ale tutaj to dziwne. No i do kogo pisałeś? Typ imprezowiczek? I jak sam wygladasz? Jaki miałes opis i zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba szukać zeby znaleźć
ja znalazłam tam mężczyznę na resztę życia :) w grudniu rocznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba szukać zeby znaleźć
Ja tam miałem konto .. no właśnie jak tak mozna z obcymi babami :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
trzeba szukać zeby znaleźć - fajnie:-), też tak chcę:-)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajagaaaa333111
Kumpela poznala tam kolesia,totalnego zboka co lubi damskie ciuchy,jak mu sie w tylku grzebie oraz uwielbia sie ciac w trakcie seksu,najgorsze ze sie w nim zakochala a ten jej wmowil ze to sie da wykeczyc,koszmar jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZonQ
do (Ja tam miałem konto) Hej, a powiesz mi które tak chciały seksu od razu, masz jakiś namiar na nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam miałem konto
Looooser wiesz co to chyba mało znasz kobiety, nie każda chce związku, często są po jakichś nieudanych związkach itd., z iloma pisałem może w sumie z 10, spotkałem się z 7, z dwoma jak pisałem wcześniej poszedłem na całość, i dwóm odmówiłem. Pozostałe 3 się nie chciały spotykać dalej po randce. Studentki/byłe studentki, samotne (choć tego nie jestem pewien), niektóre pracujące, żadne imprezowiczki czy super modelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna_nie
Ja tam miałem konto -czemu dwóm odmówiłeś:-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZonQ
możesz przynajmniej jeden nick przytoczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja też się wypowiem:) Od dwóch lat jestem z facetem poznanym właśnie na Sympatii, niedługo ślub:) Jak go zobaczyłam na "S", nie spodobał mi się zbytnio. Ot, taki zwykły chłopak. Coś jednak miał w sobie takiego, że chciałam z nim wymieniać te wiadomości, potem się spotkać. I tak od listu do listu, potem od spotkania do spotkania i jesteśmy razem:) Ale wcześniej miałam niezbyt pozytywne doświadczenia. Zdarzali się zboczeńcy, którzy oferowali kasę w zamian za seks, analfabeci, którzy nie potrafili skleić sensownego zdania... Raz się zdarzył koleś, który w profilu miał napisane, że ma 35 lat i na tyle lat wyglądał, zarówno na zdjęciu, jak i w realu. Jako że był tylko 5 lat starszy, było ok. Ale pewnego dnia mi wyznał, że mnie oszukał, że nie ma 35 lat, ale... 45!Od razu dostał wilczy bilet... Ale swoją drogą, chciałabym mieć takie geny, żeby w wieku 45 lat wyglądać na 35. Jeśli chodzi o to nieodpisywanie, to zawsze starałam się odpisywać na wiadomości, nie odpisywałam tylko wtedy, gdy nie miałam aktywnego konta, ale wtedy niektórzy się domyślali, bo np. facet wiadomość, ja oczko, on wiadomość, ja oczko. I ostatecznie pisali, że chyba nie mam aktywacji, więc jeśli chcę, mogę pisać na gg lub maila. Tak więc jak ktoś domyślny, to będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×