Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak delikatnie

jak delikatnie odrzucic oswiadczyny

Polecane posty

Gość jak delikatnie

z pewnego zrodla wiem, ze moj chlopak chce sie oswiadczyc na swieta. w sumie sama to podejrzewalam ale teraz mam 100% pewnosc. problem polega na tym, ze jestesmy razem dopiero 7 miesiecy, ja mam 24 lat on 26 i choc kocham go to wydaje mi sie, ze to za szybko by decydowac sie na slub a nie chce byc jedna z tych co chodza z pierscionkiem cale lata i on tez taki nie jest i nawet kiedys o tym rozmawialismy, ze oboje chcemy maksymalnie 6 miesiecy po zareczynach wziasc slub. od kiedy dowiedzialam sie, ze chce sie oswiadczyc boli mnie brzuch za kazdym razem gdy sobie o tym pomysle, a nawet zaczelam lekko unikac spotkan. co zrobic? kocham go i chce z nim byc ale nie chce wychodzic za maz za kogos z kim nawet nie mieszkam, za dwa, trzy lata jjesli bedzie miedzy nami tak jak jest teraz jasne ale nie teraz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się oświadczy, to poproś o 2 lata do namysłu :classic_cool: ­ a serio - nikt normalny nie oświadcza się tak szybko i nie bierze ślubu po roku związku. ­ znałam kilka takich małżeństw - wszystkie są już tylko odległym wspomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Nie daj po sobie poznać, że wiesz co planuje, ale porusz w rozmowie temat zbyt szybkich ślubów i zaręczyn, że uważasz, że to bez sensu itp. Po prostu przedstaw mu swoje stanowisko w tej sprawie, ale przemyć to jakoś umiejętnie, żeby się nie kapnął, dlaczego o tym mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondrallla
e tam znam takich co się pobrali po 3 tygodniach znajomości i są ze sobą już 25 lat , czas znajomości nie ma nic wspólnego z trwalościa malżeństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak delikatnie
zab ja tez tak mysle! przeciez po roku to my sie bedzie znali na tyle by sobie zaufac ale nie polaczyc zycie na zawsze, zwlaszcza, ze ja nie uznaje rozwodow. pogadalabym z nim o tym ale wtedy wyda sie, ze jego mama mi sie wygadala a blagala mnie zebym nic mu nie mowila ze wiem. nawet wlaczylam film o parze, ktora sie pobiera po ktorkiej znajomosci i powiedzialam, ze to glupota wychodzic za maz za kogos kogo tak krotko sie zna to on sie tylko usmiechnal i pocalowal mnie w glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphonia
powiem Ci że masz poważny problem, w sumie nie mam pojęcia jak możesz z tego wyjść, a jak sądzisz, co zrobi jeśli powiesz "nie teraz" kiedy się oświadczy? jejuuu jakie to musi byc upokarzające dla faceta no ale mogłby pomyslec w sumie ze jeszcze nie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak delikatnie
nie wiem co by zrobil, z tego co wiem, cala jego rodzina juz wie, u mnie w pracy szefowa bo ja poprosil o czas wolny dla mnie wlasnie ze wzgledu na oswiadczyny, wiec jakby co to przed kilkoma osobami trzebaby to bylo tlumaczyc. dlatego najlepiej byloby uniknac tej sytuacji i to jak najszybciej jeszcze nim sie zbliza swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raiders
powiedz mu że jesteś dla niego za stara, zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja ......
sytuacja z lekka patowa jedyne co mogę Ci radzić to posunąć się do lekkiego kłamstwa powiedz mu że spotkałaś się z jakąś tam koleżanką ze szkoły i dowiedziałaś się od niej że pani X z Twojej klasy zaręczyła się z facetem po 8 miesiącach znajomości i planują szybki ślub i wtedy możesz wyrazić swoją opinię że Ty sama jesteś przeciwna tak szybkim zaręczynom że ludzie powinni się dobrze poznać zanim podejmą tak ważną decyzję ....może zamieszkać razem itd......może coś takiego da mu do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak delikatnie
ja tez sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polyphonia
wiesz co? jak on już sie posuwa do informowania Twojej szefowej to nie owijaj w bawełnę, powiedz że w pracy ktoś daje Ci ciągle aluzje na temat zaręczyn waszych ze zartują sobie z ciebie i że się domyśliłaś, i wtedy wyjaśnij najmilej jak potrafisz że nie jest to odpowiedni czas na zaręczyny itp. podchody są bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak delikatnie
tak czy inaczej w obu przypadkach musialabym sklamac a wolalabym tego unikac, chcialabym mu jakos zasugerowac ze nie chce wychodzic za maz tak szybko. a moze np poprosze brata zeby on z nim jakos delikatnie pogadal, nie wprost bo brat tez oficjalnie nic nie wie, ale np on moglby mu cos zasugerowac? czy to juz bedzie przekombinowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×