Mieszkanie w prezencie

Byłam w tamtą sobotę na weselu, gdzie para młoda dostała od swoich chrzestnyc hmieszkanie nowe w prezencie! czy to już nie przesada? a moze milo z ich strony? ja ze swoją kopertą dla młodych trochę się czułam zawstydzona, a wcale mało nie dała, dałam tyle ile mogła:)

na to stać i chceli zrobić taki prezent, to dlaczego miała by to być przesada?

tez bym tak chciała

Jak ich stac to poszaleli Ja na swoim slubie dostalam w prezencie wycieczke do Tunezji, z czego wcale zadowolona nie bylam bo nieznose Tunezji, a bylam tam niejdenokrotnie,i wrazenia marne

jak dla mnie to jest wszystko ok. Jeżeli stać to młodzi startują z całkiem innej pozycji! Szczęścia tylko życzyć :)

jak dla mnie to jest wszystko ok. Jeżeli stać to młodzi startują z całkiem innej pozycji! Szczęścia tylko życzyć :)

Drogie prezenty nie są przesadą. A jeśli dostali mieszkanie, to cóż tylko pozazdrościć :) Nie rozumiem, jak można czuć się zgorszonym cudzym prezentem. Każdy daje to na co go stać i to co chce. Fakt są ludzie, którzy chcą się pokazać dając nawet prezent, na który ich nie stać. Znam historię dziewczyny, która wzięła kredyt na kilka tysięcy, żeby dać je bratu na weselu - to jest dla mnie głupota! Szczerze, gdyby któryś z moich braci powiedział mi, że mają teraz trudną sytuację finansową i nie stać ich na żadne prezenty i z tego powodu wahali by się nad przyjściem, to wolałabym już nic nie dostać niż żeby nie było ich ze mną w tym tak ważnym dla mnie dniu.

Ja też jestem za tym, że jak ich stać to niech dają takie prezenty, tylko napisałam jak się poczułam, po ludzku po prostu. A z tym, że dawanie prezentów ponad swoje możliwości finansowe, to nie jestem pewna czy ii w tym przypadku tak nie jest

Ja dostałam mieszkanie na 18- jak kogoś stać to nic nie stoi na przeszkodzie. Zresztą pewnie nie jesteś rodzicem ani chrzestną młodych więc dajesz tyle, ile masz. Nie rozumiem czego się wstydzisz- co najmniej jakby 3/4 gości kupowało im tylko mieszkania i samochody.

Super prezent. tylko trzeba najpierw to skonsultować z Parą Młodą, bo przecież nie kupią im mieszkania tak w ciemno.

Jeśli dałaś w kopercie nie mniej niż 500 zł(bo teraz przynajmniej tyle się daje) to nie ma co się wstydzić. A chrzestni, jeśli mają tyle pieniędzy żeby kupić mieszkanie to tylko pozazdrościć młodym i życzyć im dużo szczęścia

ostatnio byłam na weselu to jedna babcia pani młodej dała 5 tys a druga babcia dała 100zł,pierwsza babcia to jeszcze jurna kobieta i jeździ do Niemiec na zarobek a druga to już schorowana kobiecinka i w ogóle nie chciała iść na wesele ,kogo na ile stać tyle daje

oj wstydziłabyś się,trzeba było dać przynajmniej 10tys

też zależy jakie jest pokrewieństwo czy stosunek między parą młodą a osoba, która obdarowuje.