PŁYN W ZATOCE DOUGLAS'A a OWULACJA -> CIĄŻA!

Witam. Odstawilam tabletki - dzis jest 19 dzien bez tabletek (bralam je 2 miesiace) 11 dnia bez tabletek dostalam delikatnego plamienia , ktore dzien pozniej przerodzilo sie w obfite i trwalo 2 dni. Majac te plamienie zauwazylam duze ilosci sluzu (ciagnacego sie) oraz pobolewal mnie brzuch w okolicy jajnikow itp. Oczywiscie od odstawienia tabletek wspolzylam z mezem bez zabezpieczenia. wczoraj( 18 dzien bez tabletek ) bylam u ginekologa i stwierdzil płyn w zatoce douglas'a i ,ze byla niedawno owulacja. Jak zapytalam kiedy - stwierdzil, ze 2-3 dni temu. Plamienie , bol brzucha , sluz i inne objawy w 12 dniu bez tabletek mogly wskazywac ze wlasnie wtedy byla owulacja i do tej pory utrzymuje sie płyn w zatoce D. ? czy ktoras miala podobna sytuacje? bardzo bym chciala zajsc w ciaze . czytalam na jedym z forum , ze pewna dziewczyna miala sporo plynu w tejze zatoce i byla w ciazy. Pozdrawiam !!!

Licze na odpowiedzi doswiasczonych kobitek!!!

Plamienie,śluz i bóle to objawy okołoowulacyjne-nie koniecznie w chwili samej owulacji. Ja też tak miałam- śluz i bóle (bez plamienia)a test owu wskazał że owulacja nastapi w ciagu 12-24 h (niepamietam dokładnie) a lekarz mnie poinformował że już po owulacji! (jajnik dalej bolał i śluzu troche było) no i w opisie też miałam płyn w zatoce. W ciąże zaszłam w nastepnym cyklu- wtedy miałam sucho,bez bólu -seks z meżem w nocy a na drugi dzień trochę śluzu podbarwionego krwia (1raz w życiu;-)) no i ciąża. Wiem dokładnie kiedy bo to był jedyny stosunek w tym okresie.

Kurcze , czyli marne szansa na ciaze mam jednak :( teraz tez troche brzuch pobolewa , ale po tym co kolezanka wyzej napisala to raczej nic z fasolki :(

podnosze!