seks i akceptacja siebie

Cześć. Mam pewien problem z którym nie potrafie się pogodzić od kilku lat. A wiec jestem zgrabną, ładną nastolatką, odważną, pewną siebie pod kazdym wzgledem z wyjątkiem spraw łózkowych.. Powodem tego jest wręcz nienaturalny wyglad moich warg sromowych, są mięsiste i duże, kompletnie nie potrafie zaakceptować mojej dolnej strefy.. Umówilam sie z pewnym przstojniakiem za ktorym uganiam sie, strasznie sie mi podoba, ja mu też, jednak miłosci z tego nie bedzie bo to raczej typ który bardzo lubi sex (dziwczyna na jedną noc, i te sprawy) mi taki uklad pasuje, jednak naprawde boje sie jego reakcji na wyglad moich warg i wg. Chcialabym czuć sie pewnie podczas seksu tak jak w zyciu codziennym, to mnie naprawde ogranicza. Zazdroszcze dziewczyną ktore mają (normalne, nie mowie o idelnych) wargi, gdybym taki miala seks bylby dla mnie czymś cudownym. A zatem mam szereg pytań: Czy powinnam sie przejmować? a moze po rpstu spotac sie z nim i pojsc na całosc.. Czy facet nie zwroci na to uwagi jesli bede pewna siebie w łózku? A moze jakimś cudem znacie jakies sposoby na zaakceptowanie swojego nienaturalnego wygladu? ps. A zdaniem tego faceta sie przejmuje, bo naprawde nie chce zeby sie do mnie w jakikolwiek sposób zraził.

dorośnij a potem się bierz za seks.

A ile cipek obserwowałas do tejpory z bliska (z takiej odległości jak Widziałas swoją) żeby mieć porownanie?

Levviatan - nie rozumem z jakiego powodu uważasz, ze powinnam dorosnąć nei_nei A cipek juz troche widziałam : )

strongerst założę się, ze jestes obleśnym typem fapującym przed koputerem, widze, ze ludzie tutaj nie potrafią trzyać sie tematu. Bo zbędne komentarze na prawdę mnie nie obchodzą

Wydaje mi sie, ze nie ma to prawie zadnego znaczenia. Opisalas sie niemalze jak jakas nienaturalna mutantke. To chyba rzeczywiscie swiadczy o sporym problemie z akceptacja. Moim zdaniem, jak tylko zwiekszy ci sie doswiadczenie, zrozumiesz ze nie ma to specjalnego znaczenia. Wiem, ze latwo sie mowi, ale w tym przypadku wydaje mi sie ze problem jest glownie w Twojej glowie. Rozwiazaniem moze byc po prostu wieksza ilosc seksu z roznymi partnerami. Prawdopodobnie po n-tym razie stwierdzisz, ze tak naprawde nikomu to nie przeszkadza, a niektorym moze sie to jeszcze nawet podobac. Pozdrawiam serdecznie i no stress, bedzie dobrze! s/

no właśnie dlatego powinnaś dorosnąć ;] przejmujesz się rzeczą która praktycznie nie ma znaczenia dla kochających się ludzi.

Levviatan Bedziemy sie kochać w sensie fizycznem a nie mentalnym

Uprawialas seks z kobietami?

nie uprawiałam seksu z kobietami, gdybym to robila, zapewne nie mailabym żadnych zastrzeżen do sdwojego ciała

Gdzie więc widziałaś te "trochę cipek"?

karmelovaona -> jeśli mielibyście się kochać to byś takich problemów nie miała.

czy to ważne gdzie je widziałam?

Tak. Ma to kolosalne znaczenie.

Żono moja, serce moje...:D

:D Ile wypiłeś, że zapomniałeś iż tej piosnki nie lubię? :P

Jak pragnę zdrowia, że nitz gdyż do pracy jutro trzeźwym muszę być, tak mi dopomóż Swarożyc i inni Allachowie :D

Powiedzmy, że wierzę. Ale w tej sytuacji to musi być starcza skleroza.

Czepiasz się jak ja, kiedy w lodówku piwa zbraknie :P

No bo pomidorówka się skończyła. :P :D

o widzisz...pódź to do mnie dziecko pódź, ukój moją starczą chuć...:D Znaczy cho no na chwilę, mam sok pomidorowy, flaszkę, zrobię Ci krwawą Mery, se dorzucisz makrą i jak znalazł będzie miała pomidorówkie

Chcesz mnie upić i wykorzystać? Wchodzę w to! :D

Perwusiu, zakochałam się chłopcu z youtube. Link na gadu. Chamu

Jutro obadam. :D Bo dzisiaj to już na telefonie siedzę. Uprzedzając ewentualne pytania i komentarze-jest cały, nie zgniotłam. :P

Veru z Czeszajeru :) - jesli małżonka pozwoli oczywiście, że Cię upić chcę i niecnie wykorzystać do zaspokojenia się :P :D

Co by nie pozwoliła. My jak siostry przecież, a rodzeństwo się dzielić musi. Paulo Coelho tak powiedział i tak musi być.

Och jo. Przegapiłam sobie Twój wpis. Obadaj, też się zabujasz, tylko włosów na klacie nie ma.

No to ja już idę łóżko ugrzać. Będę Cię oczekiwać i postaram się nie zasnąć. :D Veruś Śpij dobrze!

Ja ugotowałam pomidorówkę na jutro i ze spokojem mogę się udać na spoczynek. Odchodzę i ja. Śpijcie kolorowo. Duchu, umrzyj.

Bez wuosoof? :( Ale może chociaż młody to jest nadzieja, że mu jeszcze urosną? :P