Czy są jeszcze prawdziwi mężczyźni?

Maży mi się spotkanie z prawdziwym mężczyzną - takim typem maczo, który nie ma kompleksów, który mógłby mnie bzykać gdzie tylko zechcę, na ławce w parku, w kinie. Żeby spełnił moją fantazję o trójkącie i nie krępował się tego drugiego faceta. Szukam i szukam i nic. Faceci stali się zniewieściali, marzy im się tylko spotkanie z lesbijkami... sami geje chyba zostali

geje mają to do siebie, że ciągnie ich do lesbijek

to szukaj biseksualisty ;)

masz 33lata?

Są

ej no właśnie napisałam że trafiłam na jakiś biseksualistów którzy jak usłyszeli co mnie kręci to się zrobili czerwoni i powiedzieli że trójkąt z innym facetem to nie dla nich... Ja chcę prawdziwego mężczyznę! Nie biseksualistę.

eee... biseksualista nie chciał trójkąta 2m+k? dziwne...

pewnie to byli zwykli geje, którzy dalej walczą ze swoją seksualnością :) bo niby czemu mieli by miec opory przed seksem z kobieta w towarzystwie innego faceta? Tylko homoseksualisci maja z tym problem.

ze ten drugi facet moze ich rozpraszac hihi Prawdziwy facet skupia się na kobiecie i nie powinno mu przeszkadzac nawet stado innych samcow dookola.

Niewielu A jak juz na takiego trafie to go psuje :(

choć nie każdy biseksualista chciałby się dzielić swoja kobietą.

to podrzuc mi najpierw takiego na testy :) a ja go pozniej oddam jeszcze sprawnego

Ale kazdy w moich rekach staje sie mameja

faceta w mojej sypialni mógłbym odruchowo zabić. Nie cierpię gamoni, którzy lubią patrzeć jak ktoś posuwa ich kobietę.

boisz się że byś go niechcący zapiął zamiast żony? czy ze bardziej by cie podniecal od niej? jestes leszczem ktory nie umie skupic sie na kobiecie jak to ktos wyzej ladnie napisal

To nie chodzi o skupienie tylko o konkurencję. Prawdziwy facet rywalizuje z innymi facetami a nie dzieli się.