Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staralejara

mam okropny dylemat, prosze o porade

Polecane posty

Gość keep warm
Mysle,ze najlepiej jak Keep warm, gdyby Twoja siostra miala takiego partnera, pewnie tez bys jej slowem nie powiedziala co robi jej facet? Gratuluje postawy. siostra a obca osoby - to troche roznica, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
figa300 keep warm-jakich donosicieli? Ktoś chce oszczędzić dziewczynie żalu, rozczarowania i straty pieniędzy na wesele a potem na rozwód i to twoim zdaniem źle? Przecież ten związek nie ma żadnej przyszłości. Ja gdybym miała takiego faceta chciałabym żeby ktoś uprzejmie doniósł mi o tym jaki to naprawdę człowiek zanim zrobię największe głupstwo w życiu. to super fajnie, ze tacy dobrzy i uprzejmi ludzie sa na swiecie ale jeszcze raz mowie: nie nalezy sie wpierniczac w nie swoje sprawy. a moze ta dziewczyna wie jaki on jest i nie przeszkadza jej to? a moze sytuacja sie zmieni i on juz taki nie bedzie? moze tak, moze nie ale tak czy inaczej nikt (!) nie ma prawa ingerowac w zycie obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniś92
a niby dlaczego nie należy sie wpierniczać?? bo co?? kto tak powiedział? ty?? buahahaha spierdalaj idiotko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa300
No jasne jak ktoś leje dziecko za ścianą i słychać awantury i płacz to też nie należy się wpierniczać! W nic nie należy się wpierniczać. Najlepiej zamknąć się w swoich czterech ścianach i mieć wszystkich w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
Moniś92 a niby dlaczego nie należy sie wpierniczać?? bo co?? kto tak powiedział? ty?? buahahaha spie**alaj idiotko zamknij ryja, prostaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
figa300 - to troche inna sytuacja, na przemoc trzeba reagowac, zwlaszcza jesli o dzieci chodzi ale takie "uprzejme" donosicielstwo do kobiety na jej faceta to troche ponizej godnosci... to obca panienka o ktorej donosicielka wogole nic nie wie, dlatego niech sie lepiej nie wtraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
poza tym jesli juz musi donosic to niech nie robi tego anonimowo, to juz wogole ponizej wszelkiej godnosci, anonimowi konfidenci - to jak za komuny... albo jak jakis moher "uprzejmie informuje, ze sasiadka Kowalska sprowadza sobie do domu obcych mezczyzn".... no naprawde, litosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewna tego wszystkiego
Zastanów się dobrze co napiszesz i czy wogole warto pisać... Przytoczę tylko moja sytuacje, odmienna ale podobna... Znam pewne małżeństwo, z facetem się przyjaznilam, i ktoś się wpieprzal ze on zdradza Zone ze mna co było bzdura, konsekfencje? Omalo go nie zostawiła, a ta osoba która pisala emaile teraz wpieprza się do mojego życia i pisze bzdury mojemu facetowi, nie mam pojęcia kto to jest i dlaczego pisze takie rzeczy skoro mnie nie zna i nie wie kum jestem i jaka jestem, wiec zastanówcie się ludzie przed takimi doniesieniami, bo problemów z tego moze być cala masa... wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keep warm
niepewna tego wszystkiego - no wlasnie, mozna narobic wiecej szkod niz pozytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysle, ze lepiej
Keep warm, skoro naprawdę uwazasz , ze najlepiej jest udawać, ze nic nie wiesz, tym samym chronic takiego manipulanta to naprawdę nie dyskutujmy nadal. Właśnie przez takie postawy jak Twoja zaczyna panować znieczulica. Dran pije, bije, ale ze mnie rowna babka, slowa nie pisne. Ktos kradnie, niech kradnie, udawaj, ze nie widzisz, maltretowane dziecko, odwracasz glowe, bo po co Ci klopoty? Tak jak wyzej stwierdzilas, przeciez to nie siostra, tylko obca osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staralejara
keep warm - znam tego faceta, osobiście, od lat, jego dziewczyny nie znam osobiście, wiec jak piszesz jestem dla niej oba. jednak mamy wspólnych znajomych, ba! nawet nasi rodzice znają się skądś tam i mimowszystko wiem o niej tyle, że jest bardzo porządną i ułożoną dziewczyną, znam też jej znajome, które z kolei są moimi znajomymi i nie ma opcji, zeby się okazało, ze ona jest jakaś lewa, zawsze dbała o naukę, wychowanie, reputacje itp. ten koleś pracuje ze mną, ja na początku nie wiedziałam, ze TA dziewczyna jest jego narzeczoną, ja myślałam ciągle, ze on jest singlem, ale okazało się inaczej. widziałąm już niejedno jego oszustwo i słysząłam, przez da lata pracowaliśmy biurko w biurko i po prostu dla mnie to był szok jak sie umawiał z innymi laskami na randki i imprezy przy nas i mówił NAM w biurze, ze nie jest jego narzeczona za piękna, ale ma dobry zawód to będzie z niej kasa! na własne uszy to słyszłam :( ja nie mogę spać przez to w nocy, moze to śmieszne ale tak jest. jezcze teraz si.ę dowiedziałam, ze się byzka z moja koleżanką, która ogólnie lubi zaliczać, a z tamtą już datę ślubu ustalił, a ja ich widuj.ę z koleżanką jak u nas w miescie za rączke chodzą, ale przeciez tamta skąd się dowie jak mieszka 130 km dalej! i teraz keep warm mówisz, zeby si.ę nie wtracać bo obca, ale ja mam w sobie empatię i nie mogę tego znieść, bo dzień w dzień widze tego wymoczka, skurwysynka jak sie ślini do babeczek a potem ze swoją miłość wyznaje, ohyda!!!!!nikt normalny by tego nie zniósł!!!!! nie mozna też porównywac mojej sytuacji tak jak ty to zrobiłas 'niepewna tego wszystkiego', to są dwie rózne rzeczy, ciebie ktoś pomówił, a tu nie ma pomówienia, tu ja widze co się dzieje i nie tylko ja. to naprawdę tak jakbym widziała, ze leżącego kopia i odeszłabym udając, ze nic nie widze, ja się tak czuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staralejara
zeby nie było niedomówien, mam męza i dzieci i jestem szczęsliwa, wiec nie jest to zawiść, ja po prostu nie mogę zniesć takiego oszustwa, ja kibicuję wszystkim parom, które zdecydowały się na małżeństwo, ale nie godze si.e by takie osoby jak ten ty szargały tą instytucje i powodowały traumę, bo własnie to przezyje ta dziewczyna. a przed doslownie paroma godzinami dowiedziałąm sie., że on ma dziecko z jakąś starszą kobietą i o nim nikt nie wie, znaczy o dziecku, ani narzeczona, ani rodzice, jak tak można??? matka dziecka nie chciała nic od niego, była sporo starsza, ale on wie, ze to jego, powiedział swojej kochance, widziałam zdjęcie, nie da się wyprzeć, naprawde... dla mnie to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafaellszanti
staralejara -dobra kobieta z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym sobie pomyslała
czy to nie jest podła manipulacja jakiejś kobiety... Jeżeli ta dziewczyna ma nieco oleju w głowie, to sama powinna zauważyć, że coś jest nie tak. Jak założyła różowe okulary - święty Boże nie pomoże, a autorka wyjdzie na idiotkę. Już słyszę te szepty... widocznie sama chciała go dorwać... Daj sobie spokój kobieto, to nie są dzieci, swój rozum mają, a co z tego wyniknie? - nikt nie wie.Cuda się zdarzają i on też może zmienić się o 180 stopni. Ty wystąpisz w roli zazdośnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara Carbonero
i co, i co? napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×