faceci z czatu;/

Poznalam fajnego chlopaka na czacie, pisalismy ok miesiaca i w koncu doszlo do wymarzonego spotkania, dodam, ze wiazalam wielkie nadzieje, ze spotkaniem on tez...przynajmniej tak pisal, swietnie nam sie gadalo, rozmowy przez telefon czasem trwaly po pare godzin.. widzielismy wiele swoich zdjec, w zasadzie spotkanie mialo byc formalnoscia...Spotkanie bylo bardzo udane przynajmniej mi sie tak wydaje, spedzilismy razem caly dzien, przyjechal on do mojego miasta, mamy do siebie ok 20 km, mial jechac pociagiem o 15 a stwierdzil, ze nie chce jechac i pojechal ok 20 i co po spotkaniu juz sie nie odezwal, napisalam pare wiadomosci i nic...najbardziej jestem zla na siebie, ze wrecz sie zauroczylam i ze nei zauwazylam, ze cos mu nei gra na spotkaniu.Myslicie, ze popelnilam jakis blad, zawiodlam go czy ten typ tak ma i trzeba szybko o nim zapomniec...

A jak się zachowywał na spotkaniu?Były jakies oznaki znudzenia? itp.....

niepotrzebnie pisałaś do niego.

Rozmawialiscie o seksie przed spotkanien? ...moze liczyl na numerek i go zawiodlas ?

Nawet mnie nie strasz. Ja jestem przed spotkaniem :D:D:D

Ja z jednym dlugo rozmawial tez po pare godzin...w koncu zaczal mi sie zwierzac,gdzie lubi spuszczac sie i ,ze jest dobry w seksie....mialam spotkac sie z nim na kawe. To wszystko mnie jednak zaskoczylo i sie wycowalam. Mam pytanie rozmawiacie z facetami z czatu O SEKSIE ???,bo moze to ja jestem staroswiecka ?!:O

ja rozmawiam tylko o seksie bo niby o czym innym

odkad poznałam tam jednego z byłych. totalna pomylka, poza uroda nie miał kompletnie nic do zaoferowania (nie chodzi o pieniądze, bo mam swoje i to calkiem sporo) o seksie gadaliśmy sporo, o wszystkim gadaliśmy jak to było jeszcze wirtualne. potem w realu rozmowy nam się w ogole nie kleily. inne oczekiwania.

Ja pisze powaznie.Mnie zaskoczylo,ze on po 3 rozmowie telefonicznej pyta co ja lubie w seksie ???? Bylam zaskoczona !!!

ja mówię od razu, że nie szukam nikogo do łóżka i mam problem z głowy

a co w tym dziwnego? temat jak każdy inny. nie każdy uważa sex za temat tabu

ja z nim nie gadalam o seksie wczesniej, ale na spotkaniu zaczal sie dobierac do mnie, nie okazywal znudzenia ani nic wrecz nei chcial wracac do domu..myslicie ze faceci z czatu to dziwaki tylko kierujace sie seksem..ale nam tak swietnie sie gadalo a tu co

Temat seksu jest dla mnie osobisty.Jak facet rozmawia o seksie to zaraz sie pytam,czy mu nie chodzi tylko o seks ?????? Ja chcialabym kogos najpierw poznac. Nie pytal mnie o gust muzyczny itp.

nastraszylyscie mnie :D A bylam bliska spotkania sie z facetem poznanym w necie. Teraz mam pietra.

kurdeea dlugo z nim juz rozmawiasz ?

pojecie dlugo jest pojeciem wzglednym ;) około 2 miesięcy.

dziewczyny nie chciałabym burzyc waszego swiatopoglądu, ale WSZYSCY FACECI MYSLĄ O SEKSIE:) roznica miedzy nimi polega tylko na tym, ze niektórzy sa bardziej subtelni... docelowo i tak chodzi o jedno. w kwestiach związków liczy się to co poza seksem mogą dac i czego oczekują w zamian.

Zgadzam się z wypowiedzią powyżej.Wiem,że tu chodzi tylko o sex. Ale udaję, że nie wiem ;)

Myślę,że bardzo młoda dziewczyna może być zaskoczona gdy facet zaczyna gadać na te tematy.Ja nie jestem już młodziutka,więc mnie to nie zaskakuje ani nie obrzydza.Udaję sobie, że to tylko kumpelstwo,może jakieś tam zauroczenia,ale stara jestem i wiem, ze to chodzi o dupczenie.

na "dupczeniu" zycie się nie konczy. dlatego ważne co oprócz lozka ma taki gość do zaoferowania, czy warto w to inwestować, itd. zamiast udawac, ze jest inaczej radze wykorzystać to jako atut.

Sluchaj, co moze mi, oprocz lozka,zaoferowac zonaty? :D Nie jestem naiwna.

okolo miesiaca...gadalismy bardzo duzo, baa nawet wiedzielismy o sobie prawie wszystko nasza najdluzsza rozmowa telefoniczna trwala 4 godziny, na gg cale noce, na spotkaniu tez nam sie gadalo wysmienicie, on wrecz nei chcial ze mna sie rozstac gadalismy o rodzinie itd, nawet o nastepnym spotkaniu a tu takie cos;/jeszcze po spotkaniu myslalam ze bedzie wypisywal a tu cos takiego

calkiem sporo, poza slubem ;) wszystko zależy od tego czego ty bys chciała dopiero potem czy on jest w stanie ci kto dac.

co sie zawiera w zbiorze 'sporo'? Dzieci, dom,wspolne spacery, kino, podroże, kolacje, śniadania -no moze po upojnej nocy- milość? Nie jestem naiwna, moze nawijać mi makaron na uszy, ale nie wierze,ze nie chodzi mu tylko o sex.

o rodzinie w sensie o tym z kim mieszkam itd nie to ze o zalozeniu;p

jedna taka, a może zachorował?Jest w szpitalu. Wypadki chodzą po ludziach.

ok dziewczyny ale uwazacie ze lepiej czekac zanim sie z kims umowisz czy umawiac sie jak sie kogos dobrze pozna bo wychodzi na to ze dlugie rozmowy nie gwarantuja sukcesu...;/

nie wierze w takie przypadki...mysle, ze jednak nie byl widocznie zainteresowany tylko po co to wszystko, co on wlasciwie chcial i wydawalo mi sie, ze wypadaloby chociaz zakonczyc w jakis sposob znajomosc a nie totalne olanie w najgorszym buraczanym stylu;/

Poczekałabym na rozwój wypadków i ruch z jego strony.Ty zrobiłaś krok,teraz jego kolej. Nie rób już nic.Czekaj tylko.

wlasnie ja juz tak zrobilam nie pisze, nie dzwonie, wlasciwie powoli nawet przestaje czekac na jego ruch bo doszlo do mnie ze to facet bez jakiegokolwiek honoru, ale dziwi mnie ze ja nie zauwazylam zadnych oznak ze cos jest nie tak, wrecz ja jzu myslalam o kolejnym spotkaniu bez mysli, ze moze cos poslzo nie tak a tu taka niespodzianka;/