data ślubu a okrągłe urodziny Mamy...pomocy!

Mam problem, otóż planujemy wraz z narzeczonym ślub w 2014 roku...i mamy problem z datą... moja Mama w owym roku obchodzi 50 urodziny które wypadają w sobotę w letnim miesiącu... najpierw pomyśleliśmy z narzeczonym, że zrobimy wszystkim niespodziankę bo fajnie byłoby zrobić z tych dwóch wydarzeń wielkie święto.. ale teraz myślę, że to chyba byłby błąd;/ w końcu takie okrągłe urodziny obchodzi się raz i w sumie nie wiem czy Nasz ślub by takie wydarzenie nie przyćmił święta Mamy.... Co o tym myślicie??? Dziękuję z góry za wszystkie porady:-)

Zależy od tego, czy Twoja mama zamierza w ogóle coś organizować na te urodziny (wiem, że to dopiero za 2 lata). Jeśli Twoja mama robi tego typu imprezy, to lepiej ustalić termin ślubu na inny dzień.

Każde urodziny obchodzi się tylko raz :)

inny termin , Twoja mama nie będzie miała nic ze swoich urodzin

mysle, ze to fajny pomysl zrobic slub w dniu ur mamy, gdyz 50tka raczej niezbyt radosna jest tak naprawde, a tak to przynajmniej bedzie sie mamie dobrze kojarzyc, ze juz wstepujac w taki wiek dzieci odchowala i wydala:)

50 -tka niezbyt radosna ?? - najlepsze imprezy urodzinowe :)

najlepiej mame zapytac podac jej dwa terminy i co ona o nich mysli po jej reakcji bedziesz wiedziala wszystko

moim zdaniem fajnie byłoby zorganizować w ten dzień ślub:)

moim zdaniem przyćmiłoby to urodziny Twojej mamy. a z resztą jest to też niezręczna sytuacja dla gości, bo wtedy będą się czuli zobowiązani kupić też coś Twojej mamie. byłam kiedyś na łączonych imprezach- ślub ze chrztem dziecka PM i oczywiście wypadało też coś podarować temu maluszkowi. nigdy tak nie róbcie, bo to obciach

Ja bym przełożyła, bo Mama na pewno będzie w Waszym cieniu. Bo co? Na zaproszeniach napiszecie, że zapraszacie na ślub i imprezę urodzinową? Posadzicie ją koło siebie przy stole Pary Młodej?

daj mamie szanse świętować swój dzień tak, jak chciałaby. Ja bym nie chciała

ślub i urodziny mamy. Twoja mama ma prawo do obchodzenia tego dnia wg. własnych planów i w obecności osób, które sama wybierze.

W przeddzień naszego ślubu moja starsza siostra obroniła pracę doktorską. Byłam dumna z siostry, ale w tym dniu były dwie "bohaterki", dla mnie sytuacja była niezbyt komfortowa. Nie winię siostry, taki termin jej wyznaczono, a ona nie była świadoma tego,że rodzina takie wiwaty jej przygotuje. To mój tata uchylił rąbka tajemnicy...