jaki pretekst wymysleć! pomóżcie

hej, jaki powód podac, ze nie moge sie stawic w pewne miejsce?

Może sraczka?

zależy gdzie zawsze możesz powiedzieć że idziesz na operacje zmiany płci

chodzi o to, ze mam prace (beznadziejna) i nie chce tam jezdzic, ale nie chce, zeby wygladalo, ze ja porzucam chodzi o to, zeby wygladalo, ze nie moge tam jezdzic.....

zależy gdzie masz się stawić, ale zwykle i tak musisz mieć wszystko udokumentowane jakimś "papierem", chyba że to impreza prywatna typu imieniny wujka Kazia... Na wszystkie bardziej formalne okazje raczej trzeba mieć jakieś poparte dokumentem usprawiedliwienie.

to powiedz szefowi że twój facet jest o niego zazdrosny i nie pozwala ci tam pracować

jak praca to musisz mieć L4, czyli musisz być chora ( ale nie radzę kombinować, bo są kontrole) złóż wypowiedzenie i przemęcz się, nie sądzę, żebyś miała dłuższy okres wypowiedzenia niż 1 m-c. możesz też rozwiązać umowę za porozumieniem stron od razu (trzeba pogadać z przełożonym). generalnie jak nie stawisz się w pracy to najprawdopodobniej wylecisz z wpisem do akt. Właściwie poniekąd to rozwiąże Twój problem :P

to nie jest dobry pretekst ;)

do cyrk tralalala jestem bez umowy ;)

to jak bez umowy, to przemęcz się do następnej wypłaty, a później po prostu podziękuj i poinformuj, że jutro nie mają się ciebie co spodziewać. Skoro nie ma umowy, to w razie czego możesz powiedzieć, że wcale tam nie pracowałaś, nie poskarżą się bo wtedy zapłaciliby karę.

najgorsze, ze dostalam inna propozycje pracy. a jak od niego odejde to mi nie zapłaci, bo z poprzednia osoba tak zrobił :(

eh, takie ryzyko pracy bez umowy :( możesz wybrać się do PIP to się szef nauczy podpisywać co trzeba. chyba nawet anonimowo możesz napisać, chociaż wiadomo, że poważniej potraktują jak się osobiście tam zjawisz. nie można tolerować takich cwaniaków, bo w tym kraju nigdy nie będzie normalnie.

to taki kombinator ze szok! bez umowy, praca w zimnym (13 stopni) i jeszcze beszczelny dziad! moze sobie pozwolic bo wiadomo co sie dzieje teraz na rynku pracy ... masakra :(

Powiedz ze dostalas prace i ci na niej zalezy bo tam dostaniesz umowe. I ze jak ci nie zaplaci to zglosisz do uzsdu ze nie otrzymalas umowy ani wyplaty i odpowiednie sluzby sie tym zajma

A ustna umowa jest rownie wazna

jak mu się PIP ze skarbówką do tyłka dobierze to się oduczy kombinatorstwa. za zatrudnianie na czarno jest duży mandat, do tego możesz w sądzie pracy domagać się zapłacenia składek za cały okres jak u niego pracowałaś (jeśli stanowisko spełniało wymogi art 22. - do poczytania: http://www.pip.gov.pl/html/pl/doc/k0000002.pdf) i chyba za zmuszanie do pracy w takiej temperaturze to chyba też jest jakaś kara.