Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość La primeria

Niezdecydowanie

Polecane posty

Gość La primeria

Hej. nie chcę przedłużać ani nudzić, bo nikt i tak tego nie przeczyta.. jestem na studiach, poznałam chlopaka, młodszy ode mnie o rok.. jest otwarty do ludzi, bardzo łatwo nawiązuje kontakty i ja również go polubiłam. Na imprezach się ze sobą bawiliśmy i on w koncu postanowil mnie pocalowac, nie spodziewalam sie tego, myslalam ze jestem normalną koleżanką.. w kazdym razie od tamtej pory jesteśmy nieco bliżej, ale ja mu caly czas powtarzam, ze to dla mnie przygoda, spotykanie się normalnie nie jest dla mnie, bo się do tego nie nadaję i wolałabym, żebyśmy byli kumplami, ale on niby mnie słucha, a potem chce sie spotkać gdzieś, albo przyjść do mnie, albo zaprosił mnie na obiad w swoje urodziny, dodam ze jego rodzice wiedzą o mnie.. sama nie wiem co to moze znaczyc, bo nie mam zwyczaju rozwodzic sie nad takimi rzeczami, jestem konkretniejszą dziewczyną, ale po prostu.. nie wie czy kontynuowac to w takiej formie w jakiej jest.. bo on się nie zaangazuje, czy postawic sprawe jasno i powiedziec, ze nie calujemy sie, nie dotykamy ( nie spalismy ze sobą, to tez dodam, on u mnie nocowal 3 razy, ale obylo sie na 2. bazach) jestesmy kumplami .. ? dodam, ze dzis zapytal co robimy w weekend, czy obejrzymyu jakis film, a ostatnie ogladanie filmu skonczylo sie.. wiadomo jak. -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
/nie wiem, czy kontynuowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie_spokój
Nie uważasz, że to głupie tutaj pytać o swoje własne uczucia. Nikt ich nie zna i nawet za bardzo nie napisałaś co czujesz i czego chcesz. Czego właściwie oczekujesz po takim wpisie? Stuprocentowo trafnej porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
tak czy siak będzie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
"Obyło się na 2 bazach" A po polsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
wlasnie taki jest sęk, ze ja nic nie czuje.. podoba mi sie taki uklad jaki jest, ale sie boje ze on w takim nie wytrwa, w jakąkolwiek strone by sie to posunelo.. pytanie brzmi: czy po tym co napisalam, uwazacie ze on sie MOŻE zaangażować, czyy spokojnie mogę to tak ciągnąć jak jest? nie pytam o uczucia, bo ich tu nie ma.. gdyby byly, pewnie byl by to prosty kazus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
oral i anal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
nocowal u mnie po imprezie.. 2 bazy - calowaine, macanie etc. ale nie seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
moglabym jeszcze napisac w sumie jakie rzeczy mi mowil. ale to chyba nie ma znaczenia, mimo ze to co mowil bylo dosyc osobiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
Będzie płacz, Ty będzisz płakać z poczucia winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
czyli sądzisz, że on jednak może się zaangażować? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
bez podszywania się, please. nie spychajmy tego forum na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Gdy macają, to raczej mówią rzeczy BARDZO osobiste. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
:D niee, nie mówił tego tylko podczas 'macania', wiedzial ze nie dojdzie do niczego więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Na psach to ono było dawno temu... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Dlaczego dałaś się wymacać przyjacielowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
on nie jest moim przyjacielem! znamy się niecałe 4 tygodnie ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
teraz to nawet na psich pchłach nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
jest moim kumplem ze studiów. z ktorym od czasu do czasu pozwalam sobie na więcej. tyle. tylko boje sie ze moze jednak on mysli inaczej, mimo ze mu ciagle powtarzam jak to wygląda.. on chyba mysli ze zartuję. albo chce tak myslec. nie znam sie na was chlopaki! :D pomozcie. napisalam jak to wygląda.. on to traktuje powazniej, czy na luzaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
będzie płacz, to pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Na pchłach było w dawno minionych czasach swej świetności. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
haha, ale wytlumaczysz o co chodziz tym placzem? ja bede plakac? on bedzie plakac? z jakiego powodu? i bez przesady... jestesmy dojrzalymi ludzmi juz, nikt nie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
On to traktuje tak: - mogę ją macać - ona coś tam mruczy, że nie wiadomo, ale kto by jej tam słuchał - będę macał aż mi ulegnie - wtedy się zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoootnik
Tak tak, najpierw twierdzą, że chcą tylko przyjaźn, nawet będą kłamać, że się nie zaangażują, a potem płacz, że kobiety to suki... A Ty będziesz miała poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
ja się zakocham? akurat z tym na pewno tak nie mysli.. jestem od niego starsza, mysle ze mu to troche imponuje.. poza tym jestem malomowna, nie wyrazam swoich emocjo, uczuc, tego co mysle. on wlasnie o mnie nic nie wie.. ale chce sie ze mną spotykac. i ciagle zadaje gdzies w rozmowach pytania typu: spotykasz sie z kims jeszcze? mysle ze powinnismy sie spotykac czesciej. pewnie by ci pasowalo gdybym cie zapomnial. on wie jak ja to traktuje. ale chyba chce czegos innego.. ja się nie zaangażuję, wiem to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
moglabym sie z nim spotykac. pozwalac sobie na male przyjemnosci, ale to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Jeśli sie nie zaangażujesz, to skończ to. Przynajmniej zachowasz się uczciwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La primeria
tylko ze strrrrrrasznie go lubie, jest swietnym chlopakiem, jesli to skoncze, to nie skonczy sie tez nasza znajomosc?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykocik
Małe przyjemności - to te 2 bazy. Zgadza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×