Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 Witam, Założyłam sobie , że do Świąt schudnę 4 kg. Obecnie ważę 74. Systematycznie ćwiczę od 3 lat - fitness, siłownia. Fakt - z jedzeniem jest różnie - jem rzeczy których nie powinnam może, ale to dla mnie duża przyjemność ;). Co radzicie? Metabolizm waidomo już nie taki..... Mam niecałe 2 msc. chyba da się zrobić ? Proszę o rady :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiwi1988ldz 0 Napisano Październik 26, 2012 mż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*liliann 0 Napisano Październik 26, 2012 Właśnie te rzeczy, co największą przyjemność sprawiają to nie dają chudnąć :) Najlepiej ograniczyć jedzenie na wieczór. Ważne, że ćwiczenia są. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 Ćwiczenia mi sprawiają dużo przyjemności :), ale jak przychodzę do domu to wpadam i do lodówy...... Czuję taki głód ze szok! jest godzina 20 a ja jem. W ciągu dnia jakoś panuję( mniej więcej;) ale wieczory sa dla mnie okropne:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiwi1988ldz 0 Napisano Październik 26, 2012 NIe trzeba jeść max o 18 :) możesz zjeść i o 20 ale... nie można sie wtedy położyć i leżeć tylko coś robić :)/ Musi być ruch :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 hm... ale co robić ? Do domu przyjeżdżam prosto z ćwiczeń, padnięta i jem, pilocik, telewizorek... Jak pozbyć się uczucia głodu? albo co zjeść żeby oszukać żołądek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiwi1988ldz 0 Napisano Październik 26, 2012 mynia1967 Ja np cierpie na bezsenność i cięzko by mi było zjeść o 18 i wytrzymac do 4/5 a nawet i 6stej rano:-/ wiec z tego co wiem można zjeść ostatni posiłek 3h przed snem ale nie położyć sie po tym do łóżka tylko pozmywac np:) posprzątac cos :) cos porobić byle nie leżeć z dupą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*liliann 0 Napisano Październik 26, 2012 Mynia, po prostu na noc jedz coś lżejszego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 ja chodzę wcześnie spać:/. Wstaję o 5, jadę do pracy. prosto z pracy idę na fitness, wracam do domu jest godz. 19-20 - i po dniu . jestem wściekle głodna , bo spaliłam wcześniej zasoby kaloryczne więc natychmiast je uzupełniam ;) I tutaj pewnie tkwi cały problem:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 no ale 4 kg!!!! przecież to nie tak dużo !!!! i nie da się jakoś:/Teraz wyznaczyłam sobie konkretną datę i MUSZĘ to osiągnąć ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*liliann 0 Napisano Październik 26, 2012 Przed fitnessem zjadaj coś lekkiego, musisz poszukać w necie, bo się je przed treningami. Tylko ilość dopasuj do intensywności ćwiczeń. A później możesz zjeść np. serek wiejski. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kihfdx Napisano Październik 26, 2012 ja byłam na dukanie jadłam w nocy nawet ale tylko zcyste bialko i schudłam duzo, nie miało to wplywu na chudniecie czyli postaw na bialko! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 byłam kiedyś na dukanie i faktycznie też schudłam ale nie doprowadziłam jej do końca:/ Ona nie jest dla mnie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kihfdx Napisano Październik 26, 2012 ale ja nie pisze zebys byla na dukanie ,. tyl;ko dałam pzrykąłd z eja w nocy jadłam bialko jak byłam nieraz głodna i chudąłm non stop wiec na wieczor jedz białko mzoesz zjesc go duzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 ok tak zrobię - napiszę czy mi się udało :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kihfdx Napisano Październik 26, 2012 ja tak pisze zeby jesc bialko a osytnio nie moge sie przemoc i wcinam na kolacje wegle- istny dramat ale trzymam kciuki na pewno dasz rade i napisz co i jak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 Dzisiaj co prawda piątek - ale trudno - ciągnę mojego chopka na siłkę - nie chce mi się jak diabli ..bo tak sobie pomyślałam o czerwonym winku - no ale czas nagli 4 kg samo nie wyjdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mynia1967 Napisano Październik 26, 2012 Już jestem po :) Zjadłam 2 banany , kiełki i .... 2 lampki wina wytrawnego wypiłam - ale małe :):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Sznaps Napisano Październik 26, 2012 Najskuteczniejsza dieta jest banalnie prosta! Opiera się na trzech filarach. Trzeba mniej jeść,tyle samo pić, więcej srać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marczenta Napisano Listopad 6, 2012 W tym wieku ciężko tracić na wadze - wiem to po sobie. Ja stracułam nadwagę dopiero po tabletkach. Niby początkowo patrzyłam na to bardzo negatywnie, ale z perspektywy czasu wiem, że zrobiłam dobrze. Nadwagę miałam przez lata, a 12 kg straciłam przez ponad 2 miesiące i to trwale. Najśmieszniejsze jest to, że jedzenia nie zmieniłam na zdrowe, nie miałam również czasu na ćwiczenia. Mam jeszcze jedno opakowanie Foreverslim, gdyby któraś z was chciała, bo w Polsce same normalnie tych tabletek nie kupicie. Ja je sprowadzałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach