Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lajdislejdisfgfgf

chodzicie już w kozakach ??

Polecane posty

Gość lajdislejdisfgfgf

chodzicie już w kozakach ?? założyłabym ale nie wiem czy nie smiesznie teraz to będzie wyglądać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2W3ERTGSH
KOZAKI MAM W NOSIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już dawno:D juz chodze chyba w kozakach z 2 tyg tylko nie dzień w dzień :) tylko nie takich mocnych a z zamszu np:) takich bardziej jesiennych :) nosze tez już cieplejszy płaszczyk:) Jest juz zimno a Tobie ma byc ciepło wiec zakładaj te kozaki a nie sie opiniami przejmujesz :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na osiedlach to raczej tylko
dzisiaj pierwszy raz ubrałam kozaki, wyciagnełam kurtke zimową, bo serio zimno rano było. A do pracy w pewnym momencie mam kawłek piechotą i nie bedę marznąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajdislejdisfgfgf
no chyba właśnie założę te kozaki....słońce świeci ale zimno jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foomicho
u mnie dzis rano byo zero stopni, teraz sa az 3:O to w czym mam chodzic? w balerinkach?litosci w ogole co to za pytanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bxndbdbd
Ja nosze kozaki nawet w lecie,oczywiscie letnie,ale niektorzy dziwnie sie patrza,polska.to zacofany kraj wiec nje dziwie ci sie skad to oytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000+000
Teraz masz 0 stopni i ubierasz kozaki a co ubierzesz jak za oknaem bedzie -15? Ludzie nie przesadzajcie ja rozumiem , że zrobiło się juz zimniej ale pomyslcie co ubierzecie potem? Ja jeszcze nawet dziecku nie ubieram zimowych rzeczy a co dopiero sobie. Nie mam zamiaru nas pzregrzewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzę w kozakach nawet latem
wiadomo ze nie w ocieplanych z futrem, ale mam kilka par na rożne temperatury Gdzie nie-gdzie dalej preferowana jest wieśniacka moda, ze kozaki obowiązują od Wszystkich Świętych :o Dla mnie to żenada, teraz kozaki są na wszystkie pory roku pomijając upalne dni i nie widzę powodu żeby w nich nie chodzić. wiadomo tez że nikt nie założy przy 15 stopniach tych samych kozaków co przy -15, ale po to własnie kupuje się rożne modele - jeśli ktoś kozaki lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he fakt
Pamiętam, ze często mama albo siostra chowały w szafie nowe piękne kozaczki, alby zabłysnąć w nich własnie 1 listopada przed rodzina na cmentarzu. To samo jest z płaszczami zimowymi i futrami... Kilka lat temu było 1 XI prawie 20 stopni i te wszystkie futrzane damulki dusiły się z gorąca, ale futra i ocieplane buty musiały być ;) Swoją droga ja rzadko zakładam nowe buty na wszystkich świętych, bo zwykle po przejściu kilku cmentarzy (nierzadko w deszczu i błocie) buty nadają się do gruntownego "remontu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajdislejdisfgfgf
boże... co za zawistne istoty z was... :/ co założysz jak będzie minus 20 :/ masakra... moje kozaki są skórzane ale żeby jakoś specjalnie zimowe były to nie są..:/ matko to nie są śniegowce tylko długie kozaki za kolano. założyłam je na zakupy żeby dziś kupić zimowe i założyłam sukienkę ...:/ po prostu pasują.. tylko to słońce tak nie nie współgra z tym, ale poznałam ju ż pinie innych ludzie i wiem, że idę w kozakach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×